Świeccy szafarze Komunii Świętej, rozdzielają Komunię Świętą gdy nie mogą tego zrobić kapłani. Zwykle roznoszą Pana Jezusa do chorych lub rozdają podczas Mszy Świętej.
- Od szafarzy żąda się - mówił w homilii, odwołując się do Listu św. Pawła do Koryntian, abp Marek Jędraszewski - aby każdy z nich był wierny. Wierny powołaniu i szczególnej roli jaką przychodzi mu pełnić we wspólnocie Kościoła. Wierny Chrystusowi, który niejako wydaje się Jego miłości i Jego posłudze, by mógł być niesiony dalej, do czekających. Być wierny w tym aby życie Nadzwyczajnego Szafarza Eucharystii było ciągłym potwierdzaniem tego, że także on został w sposób niezwykły przez Chrystusa powołany aby być świadkiem miłości, która jest, która trwa, która nigdy się nie kończy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wzorem jest dla szafarzy ich patron, zmarły przed 528 laty, św. Stanisław Kazimierczyk, kanonik regularny, parafianin parafii Bożego Ciała, który zanosił chorym Komunię Świętą także podczas panującej w Krakowie zarazy.
Reklama
- Porywał słowem, o którym mówili współcześni, że było "bardzo łagodne i słodkie" a jednocześnie wymagające - przypomniał postać św. Stanisława metropolita krakowski - zwłaszcza wtedy, gdy chodziło o cześć dla Eucharystii i o powagę Mszy świętej - tutaj był bezkompromisowy. A równocześnie zatroskany o to by Najświętsza Eucharystia docierała do tych, którzy jej najbardziej potrzebują. By stawała się prawdziwym lekarstwem duchowym, by dawała moc w chwilach kiedy słabło ciało. I dlatego niósł Eucharystię chorym będąc świadkiem miłości bożej, która nieustannie pokonuje bariery tego świata, by dotrzeć do skołatanego ludzkiego serca. Czynił to wszystko w wielkiej pokorze serca.
Zwracając się do szafarzy Komunii Świętej abp Marek Jędraszewski przytoczył słowa św. Stanisława: "Ty, który słuchasz Mszy świętej i wychodzisz przed jej zakończeniem nie otrzymasz żadnej nagrody gdyż ważność obowiązku wysłuchania Mszy świętej stwierdza się na końcu". - Mamy prawo rozszerzyć to co powiedział św. Stanisław i stwierdzić, że ważność wysłuchanej Mszy świętej mierzy się miłością, którą będziemy okazywali po jej zakończeniu Bogu i braciom. (...) Po zakończeniu obrzędu Eucharystii zaczyna się czas świadectwa i służby. Msza święta, tak pojmowana, trwa nieustannie - mówił hierarcha.
Metropolita krakowski, po zakończeniu Mszy świętej, modlił się przy grobie św. Stanisława Kazimierczyka i ucałował jego relikwie, przechowywane przez kanoników regularnych laterańskich w bazylice Bożego Ciała, której od 612 lat są gospodarzami. Specjalnie na Mszę świętą odpustową przybył w tym roku z Rzymu Generał Zakonu opat Giuseppe Cipolloni.
Odbyła się także uroczystość wręczenia nowo wyświęconym Nadzwyczajnym szafarzom Komunii Świętej dokumentów potwierdzających ich posługę. Obecnie w Archidiecezji Krakowskiej, w 175 parafiach, działa 442 nadzwyczajnych szafarzy, ich duszpasterzem i moderatorem jest ks. kanonik Jerzy Serwin.