Tegoroczna centralna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w naszym mieście rozpoczęła się u Jasnogórskiej Matki - Niewiasty Eucharystii. Mszy św. przewodniczył reprezentujący osobę Ojca
Świętego - abp Leonardo Sandri substytut Sekretariatu Stanu. Koncelebransami byli: nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak i biskup pomocniczy Jan
Wątroba.
Procesja Bożego Ciała (która w tym roku przeszła z Jasnej Góry do archikatedry) była wyznaniem wiary w obecność Chrystusa pod postacią Chleba i Wina. Tego dnia Miłosierny wychodzi na ulice naszych
miast i wiosek, by pokrzepić tych, którzy utracili nadzieję, by przemienić oblicze naszych sumień i zagród. Podkreślał to abp Leonardo Sandri w homilii, „kiedy wyznajemy, że tylko Chrystus może
nadać sens życiu człowieka, jego zaangażowaniu, wtedy obecność Jezusa Eucharystycznego rozszerza się z tabernakulum na miasta, drogi całego świata”.
Wykonane na tę uroczystość ołtarze wzywały do realizacji nauki Chrystusa w obecnym czasie: „Naśladować Chrystusa”, „Nie potrzebują odchodzić, wy dajecie im jeść”, „Umiłowanie
Eucharystii i Biblii niech zawsze rzuca Boże światło na drogi naszego życia”, „Jezu, ufam Tobie!”. Przykładem gotowości dawania świadectwa wiary - jak m.in. zaznaczył abp Józef
Kowalczyk - były i są pokolenia chrześcijan kształtowane w Ruchu Światło-Życie, którego 50-lecie istnienia obchodzimy w tym roku.
Na zakończenie uroczystości, przy obrazie Miłosierdzia Bożego, który nawiedzał parafie naszej archidiecezji, Metropolita częstochowski prosił wiernych: „Ostatnimi słowami niech będzie zawierzenie
się Jezusowi: «Jezu, ufam Tobie»”.
Podniosłą chwilą było wręczenie przez abp. Leonardo Sandri abp. Stanisławowi Nowakowi kielicha - daru Ojca Świętego dla Kościoła częstochowskiego.
Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.
Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
Nie wyjawię danych osoby, która powie, że chce zabić – powiedział PAP ojciec Józef Wcisło. Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy – dodał.
Po opublikowaniu przez PAP wywiadu, w którym psychoterapeuta Daniel Dziewit mówił o oczyszczającej roli spowiedzi, nasz rozmówca dostał krytycznego maila od czytelnika, przekonującego, że sakrament pojednania to forma przemocy psychicznej. Z jego słów wynikało, że dysponuje transkrypcjami spowiedzi swojego cierpiącego na Aspergera syna. Powiedział też, że dziecko ma za sobą próbę samobójczą, za co ojciec obwinił Kościół.
Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”
Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.
Na audytorium w parafii św. Piusa X w Rzymie zapanowała głucha cisza. Kilkadziesiąt osób z widowni wpatrywało się w siedzących na podium autorów książki „Uccisero anche i bambini” (pol. „Zabili nawet dzieci”) - o błogosławionej rodzinie Ulmów z polskiej wsi Markowa, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.