Największe z nich odbyły się na stadionie sportowym w Kluczach, placu kurialnym w Sosnowcu i na placu parafialnym w Zagórzu. Tym razem gmina Klucze gościła piłkarzy, szachistów i pływaków. Program imprez
sportowych przygotował ks. Janusz Stach, diecezjalny moderator ministrantów. W zawodach wzięli udział przedstawiciele 10 dekanatów. Najliczniej reprezentowani byli piłkarze. W kategorii szkoły podstawowej
najlepsi okazali się zawodnicy z parafii w Chechle. W kategorii gimnazjalistów zwyciężyła drużyna z parafii w Kluczach. W kategorii szkół średnich znów najlepsi okazali się piłkarze z Chechła. Nie ma
się co dziwić, ks. Marek Szeląg, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w
Chechle, założył bowiem parafialny klub piłkarski. W cotygodniowych zajęciach bierze udział ponad 50 zawodników. Ma więc w czym wybierać, tworząc parafialną drużynę. Zawody pływackie nie cieszyły
się już taką popularnością. Troszkę lepiej było z turniejem szachowym. Maciek Kańczuga z parafii w Sławkowie zwyciężył w kategorii gimnazjalistów. Jak powiedział „Niedzieli”, w szachy gra
od 8 roku życia. Z pokonaniem rywali nie miał większych problemów. W kategorii uczniów szkół podstawowych wygrał Jakub Kochaniak z Będzina, a wśród lektorów Tomasz Kuliś z Jaworzna.
Kolejną z imprez umożliwiającą radosne przeżycie Dnia Dziecka była zabawa zorganizowana na placu kurialnym w Sosnowcu przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. „Nasz Dzień Dziecka ma już kilkuletnią
tradycję. Nie wszystkich rodziców stać na prezenty dla swoich pociech. Stowarzyszenie chce w ten sposób przyjść im z pomocą. Na plac zaprosiliśmy nie tylko dzieci z naszych kół, ale wszystkich chętnych”
- powiedział Paweł Szopa, prezes SRK. Dzieciaki nie miały czasu się nudzić. Organizatorzy przygotowali kilkanaście konkursów w kilku grupach wiekowych. Nie zabrakło konkursów rysunkowych, sportowych
czy piosenkarskich. Gdy dzieci zgłodniały, czekały na nie ciastka, jogurty i słodycze. Przez cały czas trwania zabawy organizatorzy wydawali zimne napoje i soki.
Równie udany Dzień Dziecka można było spędzić na placu parafii św. Floriana w Zagórzu. Imprezę przygotował POAK. Wśród atrakcji festynu znalazła się jazda konna, przeciąganie liny, wyścigi w workach,
rzuty obręczami czy wyścigi balonów. Gdy dzieci osłabły, po zawodach sportowych mogły zjeść grochówkę czy napić się soku. Przez cały czas ze specjalnie przygotowanej sceny płynęła również muzyka i zachęty
do dobrej zabawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu