Osoby, które po uzyskaniu rozwodu cywilnego zawarły nowy związek cywilny, są w kanonistyce nazywane osobami żyjącymi w związkach niesakramentalnych, a ich związek - niesakramentalnym. Papież Jan
Paweł II w adhortacji apostolskiej Familiaris consortio związki te określa mianem „rozwiedzionych, którzy zawarli nowy związek”.
Przy uznaniu związku małżeńskiego za związek niesakramentalny należy wziąć pod uwagę, czy katolicy trwający w sakramentalnym związku małżeńskim uzyskali rozwód cywilny. Jest to o tyle ważne i istotne,
że po uzyskaniu rozwodu cywilnego ich związek kościelny nadal jest ważny i stanowi przeszkodę do zawarcia nowego, sakramentalnego związku małżeńskiego. Dlatego po uzyskaniu rozwodu cywilnego owi małżonkowie
mogą wstąpić w nowy związek, ale tylko cywilny. Oczywiście jest tu możliwa również druga sytuacja takiego związku, kiedy tylko jedna ze stron, będąc związana sakramentalnym węzłem małżeńskim, uzyskała
rozwód cywilny i wstąpiła w nowy związek cywilny z osobą wolną (która wcześniej nie była z nikim związana poprzez węzeł małżeński).
Małżonków rozwiedzionych, którzy zawarli nowy związek małżeński, nie należy mylić z katolikami, którzy nie mając kanonicznej przeszkody, poprzestają tylko na związku cywilnym, a ślub kościelny odkładają
na później. Jednocześnie Papież w adhortacji Familiaris consortio potwierdza praktykę Kościoła niedopuszczania do Komunii św. rozwiedzionych, którzy zawarli ponowny związek małżeński: „Nie mogą
być dopuszczani do komunii św. od chwili, gdy ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia. Jest poza tym
inny szczególny motyw duszpasterski: dopuszczenie ich do Eucharystii wprowadzałoby wiernych w błąd lub powodowałoby zamęt co do nauki Kościoła o nierozerwalności małżeństwa”.
Kościół nigdy przed nikim nie zamyka definitywnie dostępu do sakramentów. Są przypadki umożliwiające dopuszczenie małżonków niesakramentalnych do pojednania w sakramencie pokuty, które otworzyłoby
im drogę do Komunii św. Mogą być oni dopuszczeni do wspomnianych sakramentów tylko wówczas, gdy: nie mogąc z ważnych powodów zerwać nowego związku, okazują żal z powodu naruszenia prawa Bożego o przymierzu
małżeńskim, szczerym sercem zdecydują się na taką formę życia, która nie sprzeciwia się nierozerwalności małżeństwa, a mianowicie, kiedy mężczyzna i kobieta nie mogący się zobowiązać do separacji, postanawiają
żyć w pełnej wstrzemięźliwości, to jest powstrzymywać się od aktów, które przysługują jedynie małżonkom, nie zachodzi obawa zgorszenia. Powyższe warunki muszą być spełnione łącznie.
Małżonkowie niesakramentalni, którzy decydują się na podjęcie w swoim życiu powyższych wskazań, powinni zgłosić się do proboszcza i poinformować go o podjętym przez siebie postanowieniu. Proboszcz
w zależności od wielkości parafii, miasta itp. ma obowiązek pouczyć małżonków o możliwości zajścia zgorszenia i doradzić im w związku z tym, aby do sakramentów świętych przystępowali we własnej parafii
lub w innej. Proboszcz, mając na uwadze względy duszpasterskie, może doradzić im, aby postarali się o stałego spowiednika, który będzie znał ich sytuację prawną w Kościele. Pozwoli im to uniknąć przy
okazji spowiedzi tłumaczenia każdemu spowiednikowi od początku swojego statusu prawnego w Kościele.
Normy dotyczące przyjmowania Komunii św. przez wiernych rozwiedzionych i żyjących w nowych związkach cywilnych bynajmniej nie mają charakteru kary albo jakiejkolwiek dyskryminacji małżeństw niesakramentalnych
w Kościele. Wyrażają one jedynie sytuację obiektywną, która sama przez się uniemożliwia przystępowanie do Komunii św. Mając na względzie szacunek dla sakramentu małżeństwa, papież Jan Paweł II w
adhortacji Familiaris consortio zabrania duszpasterzom dokonywania z jakiegokolwiek powodu, motywu, racji duszpasterskiej czy przy okazji rekolekcji aktów kościelnych lub ceremonii liturgicznych, naśladujących
formułę sakramentu małżeństwa, na rzecz rozwiedzionych, którzy zawarli nowe małżeństwo. Taki obrzęd kościelny mógłby stać się przyczyną złego zrozumienia nierozerwalności małżeństwa i wyrobienia przekonania
wśród wierzących, że zasada nierozerwalności małżeństwa ważnie zawartego posiada w Kościele charakter względny. Postępując w ten sposób względem małżeństw niesakramentalnych Kościół daje wyraz głębokiej
ufności, że ci nawet, którzy oddalili się od Dekalogu i do tej pory żyją w takim stanie, mogą otrzymać od Boga łaskę nawrócenia i zbawienia, o ile wytrwają w modlitwie, pokucie i miłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu