Reklama

Nie daj się oszukać

Zaczęły się wakacje, czas wyjazdów, pielgrzymek, aktywnego często odpoczynku. Zwłaszcza młodzieży nie wystarczają wakacje przed telewizorem, ewentualnie nad pobliskim zbiornikiem wodnym. Dlatego rodzice starają się swoim pociechom zorganizować atrakcyjny, ale też i samodzielny, wyjazd.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy tego chcemy, czy nie, prędzej czy później, nasze dzieci się usamodzielnią, a jest to proces, który właśnie w wakacje nabiera charakteru testu dojrzałości. To taka wakacyjna matura, bo choć skończyła się szkoła, to jednak życie trwa nadal. Jedni test ten zdadzą, wrócą do nauki wypoczęci, pełni nowych sił. Inni nie zdadzą i poniosą konsekwencje swoich kroków. Niekoniecznie będą to konsekwencje życiowe, częściej psychiczne i duchowe. A czasem jedne i drugie.
Tak jest w przypadku sekt, które intensyfikują swoją działalność w okresie wakacyjnym. Nowa fascynacja religijna nie pozostaje bez wpływu nie tylko na duszę, ale i na ciało człowieka. Przypomnijmy, że każdy inicjacyjny akt duchowy, który wprowadza osobę w inną niż katolicka organizację religijną, wyklucza tego człowieka z Kościoła. Chrzest w innym chrześcijańskim lub pseudochrześcijańskim wyznaniu, czy jakaś inna uroczysta deklaracja wiary wobec guru, albo innego duchowego mistrza zrywa więzi z Kościołem katolickim.
Każdy katolik, który jest pod wrażeniem obcej duchowości, powinien też zdawać sobie sprawę, że również jego życie może ulec totalnej przebudowie. Wpływ destrukcyjnych sekt nie ogranicza się tylko do sfery wiary. Religijnemu przywódcy takiej grupy bardziej zależy na psychicznym, a w dalszej kolejności także fizycznym usidleniu osoby. Stopień destrukcyjności sekt jest różnorodny. Wszystkie łączy jedno - tzw. pranie mózgu, które jest istotą zniewolenia człowieka. Proces zaczyna się już w fazie werbowania, który możemy uznać za element najbardziej niebezpieczny, ponieważ, jeśli ktoś mu ulegnie, nie będzie w stanie się już później przeciwstawić. Aby zwerbować osobę w swoje szeregi, sekty uciekają się do całego arsenału środków, które zmierzają do jej oszukania. Każda sekta wypracowuje własne sposoby, które można wymieniać w nieskończoność. Lepiej zachować czujność, bacznie zwracając uwagę na wszelkie niedomówienia i niejasności. Najlepszą bronią przeciwko sektom jest wymaganie wyjaśnień i dopytywanie się o szczegóły, o nazwę grupy lub organizacji, stosunek do Kościoła, nazwisko przywódcy, charakter spotkań itd.
Po prostu - nie dajmy się oszukać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Druga niedziela Wielkiego Postu

2025-03-14 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

16 marca 2025, druga niedziela Wielkiego Postu, rok C
CZYTAJ DALEJ

Czy mam wewnętrzną refleksję, z kim powinienem się pojednać?

2025-02-13 11:30

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 20-26.

Piątek, 14 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: rośnie liczba pielgrzymów w miejscach związanych z domniemanymi objawieniami w Garabandal

2025-03-14 16:56

[ TEMATY ]

Hiszpania

objawienia

pielgrzymi

Garabandal

wikipedia/Vanbasten 23

Kapliczka w miejscu objawień

Kapliczka w miejscu objawień

W miejscach związanych z domniemanymi objawieniami maryjnymi we wsi San Sebastián de Garabandal i jej okolicach, w północnej Hiszpanii, wzrasta liczba pielgrzymów, w tym zagranicznych pątników z odległych państw świata, wynika z deklaracji pracowników miejscowego biura informacji oraz duszpasterzy związanych z tym miejscem. Jednym z nich jest ksiądz José Luis Saavedra, doktor teologii na Uniwersytecie Nawarry, specjalizujący się w badaniach nad historią objawień, do których doszło w dekadzie lat 60. XX w. w miejscowości San Sebastián de Garabandal, zwanej powszechnie Garabandal.

Z danych lokalnych władz kościelnych wynika, że w ciągu ostatniego roku dotarło tam w sumie kilkadziesiąt tysięcy pątników, w tym duże grupy zagranicznych pielgrzymów. W ich gronie znaleźli się pątnicy z odległych państw świata, takich jak m.in. USA, Meksyk, Brazylia oraz Filipiny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję