Wakację są darem nie tylko dla dzieci i młodzieży. Wszyscy potrzebujemy odpoczynku. Czekamy na ten czas i domagamy się go mówiąc: należy mi się zasłużony odpoczynek. Jak by nie myśleć, zasłużony czy nie,
to z pewnością jest to wielki dar dla każdego. Wakacje to czas odpoczynku od szkoły i innych zajęć. Mówiąc o wakacjach, myślimy często o wyjeździe z domu do ciekawych miejsc, w których jeszcze nie byliśmy.
Albo wybieramy się z wizytą do bliskich, dla których nie mamy czasu w ciągu roku. Organizowaniem czasu wolnego, szczególnie podczas wakacji, zajmują się różne agencje turystyczne, biura podróży. Wszystkie
propozycje spędzania wolnego czasu zmierzają do jednego celu, a mianowicie: do regeneracji sił fizycznych i duchowych. Aby odpocząć fizycznie, trzeba usunąć z naszego ciała różne dolegliwości spowodowane
brakiem witamin i odświeżyć płuca czystym powietrzem, odżywiać się zdrowo, przebywać najlepiej w miejscach, w których urodziliśmy się, i gdzie kształtowało się nasze ciało i duch.
Natomiast odnowienie ducha powierzyć trzeba Panu Bogu, z którym trzeba nawiązać kontakt osobisty. Zapytajmy naszych przewodników duchowych, gdzie najlepiej odnowić ducha. Niech nam podpowiedzą, gdzie
najlepiej spotkać Boga w czasie letniego wypoczynku. Pierwszym krokiem w tym kierunku niech będzie modlitwa za dar wakacji. Powinniśmy szczególnie podziękować Bogu za świat, który On nam dał, i z którego
korzystamy: „Do Pana należą niebo i ziemia i cały wszechświat” Odpoczywając na łonie natury, regenerujemy siły duchowe, nadwyrężone przez pracę. Odpoczynek jest rzeczą świętą, pozwala bowiem
człowiekowi wyrwać się z rytmu ziemskich zajęć, czasem nazbyt pochłaniających, i na nowo sobie uświadomic, że wszystko jest dziełem Boga. (Jan Paweł II Dies Domini). Dar wakacji pozwala uświadomić
człowiekowi, że mając władzę nad całym stworzeniem nie może zapomnieć o Stwórcy. A tak łatwo dzisiaj to uczynić, szczególnie w naszej epoce, w której władza człowieka rozszerzyła się na wszystkie dziedziny
życia. Korzystając z wakacji, zechciejmy dostrzec w pięknie przyrody Boga Ojca, który dla swoich dzieci świat uczynił tak pięknym. Bożą radością jest przebywać z synami ludzkimi, których na swój obraz
i podobieństwo stworzył. Jak odnaleźć Boga w wakacje? - zapytała siostra katechetka swoich uczniów. Dzieci miały narysować, jak spotkały Pana Boga w czasie wakacji. Niektóre rysowały wieże kościołów,
na których widniał zegar z zaznaczoną godziną odprawiania Mszy św. Ktoś namalował Jasną Górę, bo był tam razem z rodzicami. Inni narysowali pieszą pielgrzymkę i ludzi wędrujących za krzyżem. Harcerze
namalowali ołtarz w lesie, jak siedzieli na pniach drzew i razem z ptakami śpiewali pieśni, a ksiądz wszystkim błogosławił. Jedynie Krzysio, który był na wakacjach u swoich dziadków w Polsce namalował
rzekę, która płynęła w pobliżu ich domu. Pamiętał dobrze historię swojego patrona św. Krzysztofa, który jak głosi legenda, przenosił na swoich plecach ludzi i ich bagaże przez rzekę. Pewnego razu przenosząc
dziecko, poczuł wielki ciężar. Kiedy z wielkim wysiłkiem wreszcie przeniósł go na drugi brzeg, usłyszał głos Jezusa - dobrze czynisz Krzysztofie, wynagrodzę ci twój trud obficie w niebie. Od tej
pory, jak mówi legenda, św. Krzysztof każdy ciężar przenosił z radością. Jednak mały Krzysio nie namalował św. Krzysztofa przenoszącego przez rzekę ludzi, ale siebie siedzącego nad rzeką z wędką i łowiącego
ryby. Wszyscy dziwili się patrząc na rysunek, który miał opowiadać o spotkaniu z Bogiem. Wtedy on wyjaśnił, że skoro siostra katechetka na lekcji religii mówiła, że Pan Bóg stworzył cały piękny świat,
to on, Krzysztof, będąc nad wodą myślał o Panu Bogu i dziękował Mu za ryby.
A jakie było Twoje spotkanie z Bogiem podczas wakacji? Napisz albo narysuj i prześlij na adres internetowy redakcji w Chicago.
Pomóż w rozwoju naszego portalu