Reklama

Niedziela Rzeszowska

X Rzeszowski Marsz na Rzecz Trzeźwości

W dniu 29 sierpnia 2017r., we wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Jana Chrzciciela, odbył się X Rzeszowski Marsz na Rzecz Trzeźwości pod honorowym patronatem bp. Jana Wątroby - ordynariusza rzeszowskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Marszu przyjęto dwa listy otwarte skierowane do Narodowego Kongresu Trzeźwości oraz Prezesa Telewizji Polskiej. Pierwszy związany z poparciem uczestników Marszu dla tego Kongresu w przekonaniu, że może nn przynieść przełom w walce z alkoholizmem w Polsce. Aby tak się stało potrzeba zgodnego działania państwa, Kościoła, rodziny, samorządu oraz mediów. Drugi list otwarty skierowany jest do Telewizji Polskiej. Przypomina o misji publicznej, którą Telewizja powinna pełnić, służąc m. in. umacnianiu rodziny i zwalczaniu patologii społecznych. Uczestnicy Marszu zażądali całkowitego zakazu reklamy alkoholu. Upoważniono Rzeszowskie Porozumienie na Rzecz Trzeźwości do złożenia w Sejmie RP odpowiedniej petycji.


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


List Otwarty

Narodowy Kongres Trzeźwości

Jego Ekscelencja Ks. Biskup Tadeusz Bronakowski

Przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski

My, uczestnicy X Rzeszowskiego Marszu na Rzecz Trzeźwości składamy na ręce czcigodnego Księdza Biskupa List Otwarty skierowany do uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości.

Akceptujemy i popieramy przeprowadzenie w bieżącym roku wielu działań trzeźwościowych, których finałem jest ten Narodowy Kongres Trzeźwości. W pełni podzielamy pogląd Kościoła o wielkim zagrożeniu dla naszej Ojczyzny, płynącym z przenikającej nasze struktury społeczne i rodzinne patologii alkoholowej. Hasło Kongresu „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność państwa, Kościoła, rodziny, samorządu” wzywa nas wszystkich do wielkiego, zgodnego wysiłku na rzecz zdecydowanej poprawy sytuacji w tym zakresie.

Ze szczególną troską myślimy o zjawisku rozpijania, a nawet rozpicia naszych dzieci

i młodzieży. Dane statystyczne są alarmujące. Potwierdza je praktyczna obserwacja. Niestety większość mediów nie zauważa tych zatrważających sytuacji. Brak jest aktywności dziennikarzy w zakresie przedstawiania sytuacji rozpijania, często jeszcze dzieci, na różnego typu dyskotekach, czy imprezach masowych. Media powinny wszechstronne i obiektywne przedstawiać te trudne sytuacje i problemy. Niedopuszczalne jest ośmieszanie, czy osłabianie przez „odpowiedni” komentarz, różnych inicjatyw trzeźwościowych. Media elektroniczne (publiczne - ustawowo) mają obowiązek przeciwdziałać patologiom społecznym, a nie je powiększać. Niestety popularne seriale i filmy czasami wręcz zachęcają do picia.

Reklama

Niepokojem napawa też bierność różnego rodzaju władz w podjęciu skutecznych działań

w tym zakresie. Obserwujemy brak woli skutecznego rozwiązywania problemów alkoholowych. Nasze Najwyższe Władze powinny niezwłocznie przygotować i przeprowadzić odpowiednie zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zmiany te są, w naszym przekonaniu, proste i oczywiste, i mogą być łatwo wprowadzone. Jednocześnie obserwujemy nie realizowanie obowiązujących przepisów np. w sprawie ograniczenia dostępności alkoholu (przez samorządy), czy pełnego respektowania ograniczeń w reklamach alkoholu (odpowiedzialność KRRiT).

Dlatego jako zgromadzeni na Rzeszowskim Marszu zdecydowanie popieramy program wszechstronnych działań na rzecz trzeźwości proponowany przez Polski Episkopat, w tym w szczególności dotyczący zmian prawnych, prowadzących do m. in. ograniczenia fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu, czy całkowitego zakazu jego reklamy. Informujemy Kongres, o upoważnieniu przez nas Rzeszowskiego Porozumienia na Rzecz Trzeźwości do przygotowania petycji skierowanej do Sejmu RP z projektem całkowitego zakazu reklamy alkoholu.

Wielka, niezastąpiona, pozytywna rola Kościoła katolickiego w Polsce, jest powszechnie znana i przynosi praktyczne owoce, również w zakresie zwalczania patologii społecznych. Rozpoczynając nowy etap walki o trzeźwość Narodu, potrzebujemy tego nauczającego głosu w każdej parafii, czy nauczaniu katechetycznym.

Reklama

Polska potrzebuje też grona aktywnych abstynentów - ludzi dorosłych i pełnej abstynencji dzieci i młodzieży. Postanowienia pierwszokomunijne, czy młodzieży bierzmowanej, muszą być przez nich, ich otoczenie oraz nauczających, z całą powagą danego słowa traktowane. Trzeba pamiętać, że to nie jest tylko przyrzeczenie dziecka, ale też w pewnym sensie rodziców, którzy mają stać na straży jego wychowania.

Wielkie znaczenie, w walce o trzeźwość Narodu, mają również nauczyciele i wychowawcy. Pozytywne świadectwo, jakie dają w tym zakresie, jest bardzo cenne. Jednocześnie, obserwowane czasami, ich przyzwolenia na alkoholowe zabawy, picie alkoholu na wycieczkach przez młodzież, są ciężkim przewinieniem moralnym i zawodowym.

Kończąc serdecznie pozdrawiamy wszystkich uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości i życzymy owocnych obrad. Niech Narodowy Kongres Trzeźwości przełamie bierność wielu środowisk w zwalczaniu alkoholizmu na rzecz powszechnej woli, aby doprowadzić Polskę do pełnej trzeźwości. Ufamy, że z Bożą pomocą tego dzieła dokonamy.

W imieniu organizatorów i uczestników X Rzeszowskiego Marszu na Rzecz Trzeźwości

Waldemar Sikora




X Rzeszowski Marsz na Rzecz Trzeźwości, Rzeszów 29.08.2017r.

List Otwarty

Szanowny Pan Jacek Kurski

Prezes Telewizji Polskiej

My uczestnicy X Rzeszowskiego Marszu na Rzecz Trzeźwości zwracamy się do Pana Prezesa z gorącą prośbą o podjęcie wszechstronnych działań, przez Telewizję Polską, mających na celu skuteczne i systematyczne ograniczanie rozmiarów patologii alkoholowej. Przypominamy, że ustawa o Radiofonii i Telewizji nakłada na publiczne media elektroniczne m. in. obowiązek służenia umacnianiu rodziny oraz przeciwdziałania patologiom społecznym. Równocześnie przypominamy, że bieżący rok jest rokiem szczególnej troski o trzeźwość Narodu (uchwala Sejmu RP) oraz czasem Narodowego Kongresu Trzeźwości. Proponujemy żeby w najbliższych tygodniach, przed tym Kongresem przeprowadzić intensywną promocję przygotowującą medialnie to Wydarzenie. Powinien to być wysiłek medialny porównywalny np. do reklamowania w ubiegłych latach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Reklama

Przypominamy również o ustawowym obowiązku zakazującym emisji audycji mogących zagrażać prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży przed godziną 23.00. Dotyczy to w naszym przekonaniu też wielu reklam alkoholu. Prosimy również

o analizę tych reklam pod kątem przestrzegania aktualnie obowiązujących ograniczeń w reklamie alkoholu i nie dopuszczanie do ich emisji jeśli zachodzi wątpliwość, co do ich zgodności z prawem.

Jeszcze raz postulujemy, aby relacjonując w pełnym zakresie obrady Narodowego Kongresu Trzeźwości przyjąć proponowane przez ten Kongres rozwiązania do pełnej ich realizacji.

Z należnym szacunkiem

W imieniu organizatorów i uczestników X Rzeszowskiego Marszu na Rzecz Trzeźwości

Waldemar Sikora

2017-09-11 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spór o liczby

Niedziela Ogólnopolska 21/2016, str. 43

[ TEMATY ]

marsz

Artur Stelmasiak

Nie mogą pogodzić się, że przegrali wybory.

Niedawno jeszcze rządzący establishment, a dziś opozycja protestuje. Nie tylko werbalnie w zaprzyjaźnionych stacjach radiowo-telewizyjnych i Internecie, ale wychodzi na ulice. Kulminacją protestu miał być od dawna zapowiadany marsz, by przypomnieć tylko słowa lidera PO Grzegorza Schetyny. „Jeśli trzeba, wyprowadzimy milion ludzi na ulice”. Apetyty były więc duże, zwarto szeregi, sięgnięto po partyjną dyscyplinę. Skupiono się nie tyle na hasłach wykrzykiwanych na ulicach Warszawy, ile na frekwencji, czyli liczbach. Według komunikatu policji, na początku w marszu uczestniczyło 30 tys. osób, a w końcowej części – 45 tys. Władze miasta Warszawy zdominowane przez PO podały, że demonstrantów było 240 tys. i do liczby tej przykleiła się opozycja. Chcąc przeciąć spór o liczby, redaktorzy Wiadomości TVP przeliczyli manifestujących na podstawie zapisów kamery i podali liczbę 45 200 osób. Zabawnie było oglądać spory polityków opozycji i obozu rządzącego. Jeden ze znanych senatorów PO w studiu telewizyjnym próbował pogodzić te wszystkie liczby. Stwierdził, że istotnie, gdy marsz ruszał, było 30 tys., a w kulminacyjnym momencie na placu Józefa Piłsudskiego – ok. 45 tys., za to 200 tys., jak utrzymywał, przewinęło się na całej trasie i gdzieś sobie poszło. Czyżby wyparowali? Liczby te podawane były przez wiele zagranicznych redakcji. Przykładowo francuski „Le Monde” napisał, że była to największa demonstracja od obalenia PRL-u. To już chyba coś więcej niż wishful thinking, czyli pobożne życzenia. Przypomnę, że gdy jeszcze kilka lat temu na ulice polskich miast wychodzili ludzie, domagając się wolności mediów, a konkretnie uzyskania przez jedyną ogólnopolską katolicką stację telewizyjną w Polsce, TV Trwam, miejsca na multipleksie, nie wzbudzało to większego zainteresowania. Gdy główny ogólnopolski marsz poparcia dla TV Trwam zgromadził, zdaniem organizatorów, blisko pół miliona ludzi, media oraz ówcześnie rządzący utrzymywali, że było ich kilkakrotnie mniej. Ich – czyli establishmentu – lekceważenie współobywateli i buta były wówczas więcej niż wyczuwalne. Teraz sami wychodzą ze swoich ciepłych biur i redakcji na ulicę – dla wielu to naprawdę rozkoszny widok – i wykrzykują przeróżne frazy mające jeden wspólny mianownik: nie mogą pogodzić się, że przegrali wybory. Aranżują też niezliczone waśnie i spory. Ostatnio spór o liczby.

CZYTAJ DALEJ

Jak wygląda moja modlitwa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 15-20.

Środa, 26 czerwca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, prezbitera

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję