Obecny na konferencji wiceminister środowiska Mariusz Gajda podkreślił, że po 1989 r. nie było w Polsce właściwych rozwiązań prawnych dotyczących prawa wodnego. Teraz to się zmieni. – Nowe prawo wodne będzie stanowiło strukturę hierarchiczną składającą się z trzech pionów: ochrony przed powodzią i suszą, pionu usług wodnych i pionu zarządzania środowiskiem wodnym – stwierdził wiceminister środowiska. Mariusz Gajda zwrócił też uwagę, że dopóki woda jest dostępna, nikt o niej nie myśli. – Dopiero, gdy wody zabraknie lub, nie daj Boże, stanie się zatruta albo jest jej za dużo, wtedy ją zauważamy – powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska.
Polacy nie powinni obawiać się podwyżek cen wody – dzięki nowemu prawu wodnemu zostanie powołany organ regulujący rynek wody, aby zabezpieczyć interesy konsumentów przed spółkami wodociągowymi, które są monopolistami na swoim terenie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Co więcej, dzięki nowemu prawu wodnemu, możliwe będzie obniżenie maksymalnej stawki opłaty z 4,23 zł do 0,70 zł za m3. Pozostaną one na niezmienionym poziomie do 2020 r. Nowe opłaty natomiast obejmą sektory energetyki oraz chowu i hodowli ryb. Woda dla rolników do ilości 5000 litrów dziennie (5 m3) liczona średniorocznie będzie bezterminowo bezpłatna.
Łukasz Krzysztofka
Reklama
Przyjęcie nowego prawa wodnego jest wielkim sukcesem Ministerstwa Środowiska. – To rzecz, której nie potrafili dokonać nasi poprzednicy z rządu PO-PSL. Przepisy miały być uchwalone już w roku 2015, jednak koalicja PO-PSL nie potrafiła doprowadzić projektu do końca – powiedział wiceminister Gajda. Dodał, że wdrożenie nowego prawa wodnego umożliwi również dokończenie kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa powodziowego inwestycji, jak np. zbiornik Świnna Poręba koło Wadowic, - Jego budowa rozpoczęła się w roku 1986. W 2010 r. rząd PO-PSL podjął decyzję o ukończeniu tej inwestycji do roku 2015, jednak nie spełnił tej obietnicy. Dziś zbiornik ten jest zupełnie gotowy – podsumował wiceminister.
Kazimierz Kujda, prezes NFOŚiGW, omówił funkcjonowanie Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków, podając jako przykład warszawską oczyszczalnię ścieków „Czajka”. – W latach 1989-2016 za środków krajowych zawarliśmy blisko 4 tys. umów na inwestycje wodno-ściekowe, na co przeznaczyliśmy ponad 12 mld zł. Wartość dofinansowanych przedsięwzięć to ponad 55 mld zł – powiedział Kujda.
Odnosząc się do finansowania przez NFOŚiGW przedsięwzięć z zakresu gospodarki wodnej, wiceprezes NFOSiGW Roman Wójcik wśród celów działania Narodowego Funduszu wyróżnił m.in. opracowywanie planów służących gospodarowaniu wodami, planów zarządzania ryzykiem powodziowym, wspomaganie osłony hydrologicznej i meteorologicznej, a także przeciwdziałanie klęskom żywiołowym. Zwrócił także uwagę na troskę Ministerstwa Środowiska o czystość wód na Białorusi i Ukrainie.
– Działania na terenie tych państw są priorytetem naszej działalności, ponieważ zanieczyszczenia stamtąd wpływają do Wisły – powiedział Wójcik. Podał ponadto przykłady inwestycji zrealizowanych ze środków krajowych NSOŚiGW, wśród nich: przebudowę obiektów Bydgoskiego Węzła Wodnego na rzece Brdzie, przebudowę śluzy Żerań i brzeską oczyszczalnię ścieków.
Ustawa o nowym prawie wodnym wchodzi w życie 1 stycznia 2018 r.
Łukasz Krzysztofka