Reklama

Niemcy

Niemcy: Kościół oczekuje stabilności w stosunkach z państwem

Po jutrzejszych wyborach do Bundestagu Kościół katolicki w Niemczech nie oczekuje większych zmian w stosunkach państwo-Kościół. Zdaniem kierownika Biura Katolickiego ks. prałata Karla Jüstena zarówno Unia (CDU/CSU), jak i SPD, będą się trzymały dotychczas obowiązujących zasad.

[ TEMATY ]

Niemcy

karlherl/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłan reprezentujący episkopat Niemiec w kontaktach ze światem polityki powiedział w rozmowie z rozgłośnią archidiecezji kolońskiej „domradio”, że w tej sprawie można polegać na tych największych partiach i wyraził nadzieję, że jedna z nich będzie największą frakcją koalicyjną.

W ocenie ks. Jüstena także Partia Zielonych i FDP z biegiem czasu zaakceptowały obowiązujące zasady w stosunkach Kościół-państwo, nawet jeśli w szczegółach istnieją pewne różnice. „Trudniej będzie z Afd - Alternatywą dla Niemiec, gdyż ta partia jest krytyczna wobec Kościoła" - powiedział ks. Jüsten i dodał, że także lewicowa partia „Die Linke” nie akceptuje wszystkiego, co robią Kościoły chrześcijańskie w kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do AfD ks. Jüsten powiedział, że „to nie jest partia przyjazna Kościołom”. Wprawdzie działa tam niewielkie koło robocze „Chrześcijanie w AfD”, jednak jego członkowie stanowią jedynie grupę marginalną. "Musimy mieć tego świadomość i zdajemy sobie sprawę z trudności w dialogu, jakie się pojawią. Ta partia bowiem najprawdopodobniej jako trzecia, obok CDU-CSU oraz SPD, wejdzie do Bundestagu" - zaznaczył.

Reklama

W wyborach uczestniczyć będą 42 partie. Jest to liczba rekordowa od czasu zjednoczenia Niemiec. Aktualnie – po raz pierwszy - poważną rolę w nowym Bundestagu będzie odgrywać sześć z nich: CDU/CSU, SPD, FDP, Zieloni, Linke (lewica) i AfD. Do wyborów uprawnionych jest 61 mln. obywateli Niemiec. W ostatnim sondażu na trzy dni przed wyborami jedna czwarta wyborców jeszcze nie zdecydowała, na kogo odda głosy. Część takich niezdecydowanych zwykle w ogóle nie idzie do urn.

Dla niezdecydowanych biskup pomocniczy w Kolonii Ansgar Puff zalecał już kilka tygodni temu udział w internetowej akcji „Wybierz człowieczeństwo – przeciw wykluczaniu i populizmowi”. Na stronie prezentowała programy wyborcze różnych partii, co miało pomoc w „odróżnianiu faktów od fake-newsów”. Na łamach czasopisma „basis” wydawanego przez Ruch Szensztacki hierarcha przekonywał, że nie można „losować”, na którą partię się odda głos: trzeba zadać sobie trud i poznać programy partii oraz ich kandydatów. Temu miała służyć strona www.waehltmenschlichkeit.de Katolickiego Stowarzyszenia Społecznego.

Także młodzieżowe organizacje kościelne prowadziły też ciekawą akcję przedwyborczą adresowaną do młodzieży poniżej 18 roku życia – „U 18 Wahl”. W ramach tej akcji ponad 215 tys. dzieci i młodzieży na terenie Niemiec zapoznawało się z programami partii politycznych oraz uczestniczyło w spotkaniach z kandydatami w ich okręgach wyborczych.

To bardzo ważny pomysł w sytuacji "zmęczenia wyborami", uważają przedstawiciele niemieckiego episkopatu. Niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że liczba osób, które nie uczestniczą w wyborach wzrosła trzykrotnie z 8,9 proc. w 1972 do 28,5 proc. w 2013 roku. A jeśli coraz większa grupa społeczeństwa nie chce wyrazić swojej woli politycznej, cierpi na tym autorytet całego systemu politycznego.

Na początku września o udział w wyborach do Bundestagu apelował we wspólnym dokumencie Kościół katolicki i ewangelicki w Niemczech. „Prosimy wszystkich obywateli o aktywny udział w kształtowaniu politycznej drogi naszego kraju” - głosił dokument podpisany przez przewodniczących Konferencji Biskupów Niemieckich, kard. Reinharda Marxa i Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech, bp Heinricha Bedford-Strohma. Jak podkreślili, „demokracja żyje poprzez udział w wyborach”.

Wszystko wskazuje na to, że wybory wygra CDU/CSU (35 proc.), a Angela Merkel już po raz czwarty zostanie kanclerzem Niemiec. Na drugie miejsce (22 proc.) może liczyć socjalistyczna SPD z Martinem Schulzem, kontrkandydatem Merkel do urzędu kanclerskiego. Bardzo ważnym jest, kto zajmie trzecie miejsce. Na razie AfD, "partia protestu przeciwko estabilishmentowi", ma poparcie 11 proc. wyborców. Nie wyklucza się, że ten procent może wzrosnąć, gdyż wiele osób nie przyznaje się, że odda na nią swój głos.

2017-09-24 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgijski historyk: w Niemczech embrion kurzy cieszy się większą ochroną niż ludzki

W Niemczech embrion kurczaka cieszy się większą ochroną życia niż embrion ludzki - komentuje na Twitterze belgijski historyk i filozof prof. David Engels, odnosząc się do przyjętego w maju przez Bundestag prawa zakazującego w Niemczech zabijania piskląt tuż po wykluciu.

"Jeśli embrion kurzy korzysta z większej ochrony życia niż ludzki, wiadomo, że znaleźliśmy się w najlepszej Europie wszystkich czasów" - napisał w środę na Twitterze Engels.
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz, przewrócił krzyż

2025-04-08 18:41

[ TEMATY ]

profanacja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa w Bochni (Małopolskie) skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Michałowi T., który zakłócał Mszę św. sprawowaną w kościele w Nowym Wiśniczu, a także uszkodził zabytkowy krucyfiks pochodzący z przełomu XVII/XVIII wieku.

Jak przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Mieczysław Sienicki, oskarżonemu zarzucono złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego, a także zniszczenie lub uszkodzenie zabytku. Grozi mu za to kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

[ TEMATY ]

Warszawa

Abp Adrian Galbas

rocznica katastrofy

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję