Prezydent Andrzej Duda wygłosił w Pałacu Prezydenckim oświadczenie w sprawie projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, których celem jest reforma sądownictwa.
Jak państwo doskonale wiecie, 2 miesiące temu zdecydowałem o tym, że nie podpiszę dwóch ustaw reformujących polskie sądownictwo. Podpisałem ustawę o ustroju sądów powszechnych, nie zgodziłem się podpisać ustaw o KRS i SN. Obiecałem wówczas, że przygotuję w ramach uprawnień prezydenckich projekty w tym zakresie, które będą usuwały te elementy z którymi się nie zgodziłem. Jedną z nich była ogromna władz prokuratura generalnego-ministra sprawiedliwości nad SN i kwestia 3/5 przy wyborze sędziów do KRS w polskim Sejmie - mówił prezydent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ta obietnica została zrealizowana. Mogę powiedzieć, to jest prezydencki projekt ustawy o SN, gotowy razem z uzasadnieniem, w pełni gotowy, który poza tymi zmianami dot. prokuratora generalnego wprowadza jedną zasadniczą zmianę o charakterze prospołecznym, którą obiecywałem w trakcie kampanii wyborczej, którą zaproponował znany państwu Janusz Wojciechowski. Coś, co zostało nazwane „skargą nadzwyczajną” - możliwość wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia. Jeżeli ktoś czuje się skrzywdzony, będzie mógł się ubiegać o wniesie takiej skargi do SN - dodał.
Reklama
To rzecz niezwykle potrzebna. Mam nie tylko doświadczenie prezydenckie i tzw. „Duda pomocy”, ale mam doświadczenie kilku lat prowadzenia biura poselskiego. Do mnie zgłaszali się ludzi z różnymi swoimi sprawami. Takich spraw z poczuciem krzywdy jest bardzo dużo. Musi być taka możliwość wniesienia środka odwoławczego, temu służy ta nowa instytucja - podkreślił prezydent.
Jest to związane także z powołaniem dodatkowej izby w SN – Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw publicznych. Ta izba będzie się tymi skargami zajmowała. Skargi będą wnoszone za pośrednictwem i PG, RPO, RPD, a także będzie miała prawo do wniesienia tej skargi nadzwyczajne 20 senatorów, 30 posłów poprzez marszałków. To do nich zgłaszają się także skrzywdzeni ludzie. Chcę, by mieli szansę, by ich sprawy zostały rozpoznane - mówił Andrzej Duda, dodając również, że „dziwi się”, że w zawetowanych przez niego projekcie o SN, to „rozwiązanie się nie znalazło”.
W SN będzie utworzona także Izba Dyscyplinarna - ogłosił prezydent.
Zmianie ulega sposób przenoszenia w stan spoczynku sędziów SN. Nie będzie takiej sytuacji, że wszyscy sędziowie jednego dnia są w zasadzie delegowani. Nie mogłem tego zaakceptować. Proponuje rozwiązanie znane z sądów powszechnych: 65 lat i przejście w stan spoczynku, z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekanie. To są kwestie obiektywne, związane także ze sprawnością. Myślę, że prezydent jest odpowiednią osobą od rozstrzygania tej sprawy - stwierdził.