Reklama

Zaufał Bogu bez reszty - wspomnienie o śp. ks. prał. Józefie Ambrozim

13 marca br., opatrzony sakramentami świętami zmarł w wieku 81 lat, przeżywszy 53 lata w kapłaństwie, ks. prał. Józef Ambrozi, nasz długoletni proboszcz. Trzy dni później zmarłego Kapłana żegnał podczas uroczystej Mszy św. abp Władysław Ziółek. 16 marca o godz. 14.00 Księdza Prałata pożegnał bp Ireneusz Pękalski w asyście dziekana ks. prał. Jana Wiktorowskiego oraz kilkudziesięciu kapłanów. W pogrzebie udział wzięła liczna rzesza wiernych, z którymi pielgrzymował całe życie i którym służył swoim kapłaństwem. W atmosferze modlitwy i niewypowiedzianego żalu odprowadziliśmy kochanego Kapłana na cmentarz parafialny w Łodzi-Rudzie. Trumnę nieśli Strażacy z Gadki Starej w dowód wdzięczności i miłości dla swojego Księdza Proboszcza. Dziś pragniemy przypomnieć jego niezwykłą sylwetkę i owoce 25-letniej pracy w parafii pw. św. Józefa w Łodzi-Rudzie.
Ksiądz Prałat urodził się 10 marca 1923 r. w Rokicinach. Rodzice jego byli głęboko religijni, a jednocześnie pełni patriotyzmu. Swoim dzieciom starali się przekazać katolickie zasady życia w oparciu o fundamentalne wartości, jakimi są: Bóg, Honor, Ojczyzna. W trudnych czasach zapewnili dzieciom odpowiednie wykształcenie.

Niedziela łódzka 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef Ambrozi chodził do szkoły podstawowej i wzrastał w Tuszynie. Był wyróżniającym się ministrantem w miejscowej parafii. Na dalszą naukę wyruszył do Łodzi. Uczył się w Prywatnej Męskiej Szkole Aleksego Zimowskiego, tam też otrzymał świadectwo maturalne. W tej szkole także kształtowała się wiara i powołanie kapłańskie młodego chłopca. Po maturze udał się do Seminarium Duchownego w Łodzi. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk ordynariusza diecezji łódzkiej bp. Michała Klepacza. Rok wcześniej 10 czerwca 1950 r. złożył przyrzeczenie diakona.
Kapłańskim życiem dotrzymał danego przyrzeczenia, dlatego jest przykładem i wzorem do naśladowania. Cichy i pokornego serca. Cierpiał i wiernie dźwigał krzyż do ostatnich dni. Zapamiętamy również Księdza Proboszcza jako bezgranicznie oddanego i rozmodlonego spowiednika. W konfesjonale Ksiądz Józef nie żałował czasu dla swoich penitentów. Oczekiwanie na spowiadających się wypełniał modlitwą brewiarzową. Modlił się i uczył nas modlitwy. Jego celem było nie tylko udzielanie rozgrzeszenia, ale nawracanie ku Bogu, zaszczepianie w nas życia Bożego. Po spowiedzi rozpoczynał się nowy etap w naszym życiu. Czuliśmy się szczęśliwi, że odzyskaliśmy łaskę Bożą, a otrzymana nauka pomagała w niej wytrwać. Docenialiśmy naszego spowiednika. Wszystkich penitentów traktował jednakowo. Był roztropnie łaskawy. Nikogo nie potępiał. Współczuł nędzy moralnej. Nie zamykał oczu na biedę materialną i w miarę możliwości pomagał. Miał dar przywracania spokoju sumienia, udzielania porad. Pochylał się nad każdym człowiekiem. Kochał dzieci i młodzież. Był współtwórcą teatru parafialnego. Ks. Józef był bardzo rzetelny w przestrzeganiu wszelkich kościelnych przepisów prawa i rubryk liturgicznych. Jego postawa była zawsze pełna szacunku nie tylko dla swoich przełożonych, ale wobec każdego człowieka. Nasz Ksiądz Proboszcz cenił samotność i ciszę, która z pewnością pozwoliła mu doświadczyć goryczy, osamotnienia Chrystusowego, aby osiągnąć pełnię kapłaństwa. Pochylał się nad każdym człowiekiem, szczególnie nad chorymi, osamotnionymi i biednymi. O każdej porze dnia i nocy chodził do chorych z Komunią św. i z sakramentem namaszczenia chorych.
Kiedy przejmował klucze od kościoła w Rudzie w 1976 r. powiedział: „Nie przyszedłem tu rządzić, ale służyć”. Służył do 2001 r. i pozostawił po sobie owoce piękne i dorodne. Jako dobry gospodarz porządkował parafię. Konserwował i modernizował technicznie kościół w Rudzie. Powiększył, ogrodził i wybudował nowy cmentarz w kierunku rzeki Ner. Ze starego domu parafialnego wybudował kaplicę pogrzebową pw. św. Łazarza. Wybudował pamiątkową dzwonnicę jako wotum wdzięczności za Papieża Polaka Jana Pawła II i ufundował do niej trzy pamiątkowe dzwony: Józef, Maryja i Jan Paweł II. Ku czci Papieża Polaka dla przyszłych pokoleń wybudował nowy dom parafialny z zamysłem nowej ewangelizacji i rozpowszechniania kultury chrześcijańskiej.
Ks. prał. Józef Ambrozi był utalentowanym organizatorem wspólnoty parafialnej. Szczególną uwagę i troskę poświęcał liturgicznej służbie ołtarza. Ministrantom zapewniał godziwą rozrywkę sportową i kulturalną w salach nowego domu katechetycznego oraz organizował wypoczynek wakacyjny pod opieką wikariuszy i pedagogów-wolontariuszy.
Ksiądz Prałat organizował katechezy dla dorosłych. Troszczył się o duchową formację asysty kościelnej, chóru parafialnego, żywego różańca oraz młodzieżowej scholi parafialnej i zespołu muzycznego. Zakupił parafii liczne sztandary i chorągwie. Współpracował z środowiskiem lokalnym, szczególnie otaczał szacunkiem Ochotniczą Straż Pożarną w Gadce Starej - był jej honorowym członkiem i przewodnikiem duchowym. Doceniał pracę Koła Gospodyń w Gadce na rzecz Kościoła. Wszelkie przedsięwzięcia w parafii konsultował z Radą Parafialną.
Ku chwale Bożej i przyszłych pokoleń zbożny trud wielkiego Kapłana złotymi zgłoskami zapisany jest w historii parafii św. Józefa w Łodzi-Rudzie. Ks. Józef Ambrozi naśladował Jezusa cierpiącego, pozostał wierny Krzyżowi. Był wielkim czicielem Matki Bożej. Kochał bliźniego, w którym dostrzegał Jezusa. Budował jedność parafian, niekonwencjonalnymi metodami zbliżał nas do Boga! Któż Go nie kochał?

Działalność duszpasterska ks. Józefa Ambroziego

01.09.1951 - 01.09 1952 - wikariusz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela (Łódź)
01.09.1951 - 27.06.1953 - prefekt gimnazjum
01.09.1952 - 01.09.1957 - wikariusz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej (Łódź)
01.09.1957 - 01.09.1962 - wikariusz parafii pw. św. Franciszka (Łódź)
01.09.1962 - 01.09.1964 - wikariusz parafii pw. Matki Bożej Różańcowej (Łódź)
05.09.1964 - 17.06.1967 - studia na KUL-u, gdzie uzyskał stopień magistra teologii fundamentalnej na Wydziale Teologicznym 17.06.1967 r.
01.09.1967 - 15.08.1969 - wikariusz parafii pw. św. Anny (Łódź)
04.10.1969 - 01.07.1976 - administrator parafii pw. Lutomiersk
04.08.1976 - 30.08.2001 - proboszcz parafii pw. św. Józefa (Łódź-Ruda)

Wyróżnienia

13.12.1985 - odznaczony rokietą i mantoletem
06.12.1990 - mianowany kanonikiem honorowym KKŁ
06.01.1996 - mianowany kapelanem Jego Świątobliwości

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy dzielić się wiarą z innymi

2025-04-08 12:41

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

parafia św. Jakuba Apostoła

misterium pasyjne

Archiwum Aspektów

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Ośno jest bardzo urokliwe, mury obronne, wzgórze przy kościele, aż się prosi, aby była tam Golgota – mówi ks. Jacek Błażkiewicz, który w tym roku po raz czwarty organizuje w Ośnie Lubuskim Misterium Pasyjne.

Kamil Krasowski: .. Od kiedy organizuje Ksiądz Misterium Pasyjne? Jak to się zaczęło?
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Wychowywać mądrze

2025-04-09 10:51

[ TEMATY ]

Świdnica

prezentki

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Siostry prezentki i nauczyciele podczas spaceru po świdnickiej starówce

Siostry prezentki i nauczyciele podczas spaceru po świdnickiej starówce

W świecie, gdzie wiele wartości ulega zatarciu, są miejsca i chwile, które pozwalają złapać duchowy oddech. Taki właśnie był dzień skupienia nauczycieli, wychowawców i współpracowników dzieł apostolskich Sióstr Prezentek, który odbył się 5 kwietnia w Świdnicy.

Spotkanie zgromadziło blisko setkę osób z placówek prowadzonych przez zgromadzenie w całej Polsce – od Krakowa, przez Warszawę i Buków, po Rzeszów i Częstochowę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję