Reklama

Benedykt XVI

Benedykt XVI: kard. Müller broni tradycji w duchu Papieża Franciszka

„Kapłan, a zwłaszcza biskup i kardynał, nigdy nie przechodzi na emeryturę”- napisał Benedykt XVI do kard. Gerharda Müllera, byłego prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Papież Senior przypomina, że już Paweł VI chciał, by wysokie stanowiska w Watykanie były powierzane na pięcioletnią kadencję. Wyraża zarazem przekonanie, że kard. Müller, nadal będzie publicznie służył wierze jako kapłan i jako teolog. List Papieża Seniora otwiera księgę pamiątkową z okazji 70. urodzin i 40. rocznicy święceń kapłańskich kard. Müllera. Nosi ona tytuł „Bóg Trójca. Wiara chrześcijańska w dobie sekularyzacji”. Liczy ona niemal 700 stron. Swoje teksty zamieścili w niej między innymi kardynałowie: Reinhard Marx, Angelo Scola i Kurt Koch, a także arcybiskupi: Luis Ladaria i Rino Fisichella.

[ TEMATY ]

kardynał

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Benedykta XVI w tłumaczeniu na język polski:

Eminencjo, drogi bracie,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zbliża się siedemdziesiąta rocznica Twoich urodzin i chociaż nie jestem już w stanie napisać prawdziwego artykułu naukowego do zbioru, który zostanie Tobie poświęcony z tej okazji, to chciałbym jednak wziąć w nim udział słowem pozdrowienia i podziękowania.

Minęło już dwadzieścia dwa lata, odkąd w marcu 1995 r. podarowałeś mi swoją „Katholische Dogmatik für Studium und Praxis der Theologie” [wyd. pl. „Dogmatyka katolicka”, Kraków, 2015]. Był to dla mnie wówczas pocieszający znak, że także w teologicznym pokoleniu posoborowym są myśliciele posiadający odwagę, aby zająć się całością, czyli przedstawieniem wiary Kościoła w jej jedności i integralności.

Reklama

O ile bowiem ważne jest badanie szczegółów, to nie mniej ważne jest, aby wiara Kościoła pojawiała się w swej wewnętrznej jedności i integralności oraz aby ostatecznie ze wszystkich skomplikowanych rozważań teologicznych wyłoniła się prostota wiary. Poczucie, że Kościół obarcza nas brzemieniem niezrozumiałych rzeczy, które w końcu mogą być jedynie przedmiotem zainteresowania specjalistów jest bowiem główną przeszkodą, aby powiedzieć „tak” Bogu, mówiącemu do nas w Jezusie Chrystusie. Moim zdaniem, nikt nie staje się wielkim teologiem, bo potrafi zmierzyć się ze drobiazgowymi i trudnymi szczegółami, ale dlatego, że jest w stanie przedstawić ostateczną jedność i prostotę wiary.

Reklama

Twoja „Dogmatyka” w jednym tomie dotyczyła mnie również z powodów autobiograficznych. Karl Rahner przedstawił w pierwszym tomie swoich pism projekt odnowienia konstrukcji dogmatyki, który opracował wspólnie z Hansem Ursem von Balthasarem. Ten fakt najwyraźniej obudził w nas wszystkich niewiarygodne pragnienie ujrzenia tego schematu wypełnionego treścią i doprowadzonego do skutku. Pragnienie dogmatyki autorstwa Rahnera-Balthasara, które powstało przy tej okazji, ścierało się z problemem wydawniczym. Erich Wewel przekonał w latach pięćdziesiątych ojca Bernarda Häringa do napisania podręcznika teologii moralnej, który po publikacji stał się wielkim sukcesem. Wtedy wydawca pomyślał, że także w dziedzinie dogmatyki należałoby uczynić coś podobnego oraz, że trzeba by, aby takie dzieło zostało napisane w jednym tomie przez jednego autora. Oczywiście zwrócił się do Karla Rahnera, prosząc go o napisanie tej książki. Ale Rahner był w międzyczasie uwikłany w tak wiele zobowiązań, że nie sądził, aby mógł sprostać tak wielkiemu przedsięwzięciu. O dziwo poradził redaktorowi, aby zwrócił się do mnie, który w tym czasie, na początku mojej drogi nauczałem dogmatyki i teologii fundamentalnej we Fryzyndze. Ale również ja, mimo że byłem na początku, byłem zaangażowany w wiele zadań i nie czułem się w stanie napisać tak imponującej pracy w czasie możliwym do przyjęcia. Poprosiłem więc o zaangażowanie współpracownika - mojego przyjaciela, ojca Aloisa Grillmeiera. W miarę możliwości pracowałem nad tym projektem i kilkakrotnie spotkałem się z ojcem Grillmeierem w celu przeprowadzenia szeroko zakrojonych konsultacji. Ale Sobór Watykański II wymagał wszystkich moich wysiłków i nowego sposobu myślenia o całej tradycyjnej wykładni doktryny wiary Kościoła. Kiedy zostałem mianowany arcybiskupem Monachium-Fryzyngi w 1977 roku, stało się jasne, że nie mogę już myśleć o takim przedsięwzięciu. Kiedy w 1995 r. Twoja książka dotarła w moje ręce, niespodziewanie zobaczyłem, że zostało zrealizowane przez teologa z pokolenia kolejnego po moim, to czego pragnąłem wcześniej, ale czego nie było można dokonać.

Później mogłem Ciebie poznać osobiście, gdy Konferencja Episkopatu Niemiec zaproponowała Ciebie jako członka w Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Wyróżniałeś się w niej przede wszystkim bogactwem swojej wiedzy i wiernością wobec wiary Kościoła, która wypływała z Twego wnętrza. Kiedy w roku 2012 kardynał Levada z powodu swego wieku opuścił stanowisko prefekta Kongregacji Nauki Wiary, pojawiłeś się, po różnych rozważaniach, jako najbardziej odpowiedni biskup, by otrzymać to zadanie.

Kiedy w 1981 roku przyjąłem to zadanie, arcybiskup Hamer - wówczas sekretarz Kongregacja Nauki Wiary - wyjaśnił, że prefekt niekoniecznie musi być teologiem, ale mędrcem, który rozwiązując problemy teologiczne nie dokonywał by konkretnych ocen, ale rozpoznawał co trzeba czynić w tym czasie dla Kościoła. Kompetencje teologiczne powinien raczej posiadać sekretarz, który prowadzi konsultę, czyli spotkaniu ekspertów, którzy wspólnie wydają dokładną ocenę naukową. Ale podobnie jak w polityce, ostateczna decyzja nie należy do teologów, ale do mędrców, znających aspekty naukowe, ale poza tym potrafiących wziąć pod uwagę całość życia wielkiej wspólnoty. W latach mojego urzędu starałem się odpowiadać temu kryterium. Na ile mnie się udało, mogą ocenić to inni.

Reklama

W czasach zamętu, w których żyjemy, bardzo ważna wydaje mi się całość naukowej kompetencji teologicznej i mądrość tego, który musi podjąć ostateczną decyzję. Myślę na przykład, że w reformie liturgicznej sprawy skończyłyby się inaczej, gdyby słowo ekspertów nie było ostatnią instancją, ale gdyby oprócz tego zostały osądzone przez mądrość zdolną do rozpoznania granic podejścia zwykłego studium.

W Twoich latach rzymskich zawsze byłeś zajęty nie tylko działaniem jako uczony, ale jako mędrzec, jako ojciec w Kościele. Broniłeś jasnych tradycji wiary, ale zgodnie z linią papieża Franciszka starałeś się zrozumieć, jak można przeżywać je dzisiaj. Papież Paweł VI chciał, aby wielkie zadania w Kurii - prefekta i sekretarza - zawsze były przydzielane tylko dla pięć lat, aby w ten sposób chronić wolność Papieża i elastyczność pracy Kurii. W międzyczasie twój pięcioletni kontrakt w Kongregacji Nauki Wiary dobiegł końca. W ten sposób nie masz już określonego zadania, ale kapłan, a zwłaszcza biskup i kardynał, nigdy nie przechodzi na emeryturę. Dlatego możesz i będziesz mógł również w przyszłości publicznie służyć wierze, wychodząc od wewnętrznej istoty Twojej misji kapłańskiej i Twojego charyzmatu teologicznego. Wszyscy cieszymy się, że dzięki Twojej wielkiej i głębokiej odpowiedzialności oraz danemu Tobie darowi słowa, będziesz obecny również w przyszłości w zmaganiach naszych czasów o właściwe zrozumienie bycia człowiekiem i bycia chrześcijaninem. Niech Pan Ciebie wspiera.

Reklama

Na koniec muszę jeszcze wyrazić moje osobiste podziękowania. Jako biskup Ratyzbony założyłeś Institut Papst Benedikt XVI, który - prowadzony przez twojego ucznia - wykonuje naprawdę godną pochwały pracę, aby zachować publiczną obecność mojej działalności teologicznej w całym jej zakresie. Niech Pan Ciebie wynagrodzi za Twój trud.

Watykan, Klasztor Mater Ecclesiae

W święto św. Ignacego Loyoli 2017

Twój Benedykt XVI

2018-01-02 08:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn: Papież stawia na "zdrową” decentralizację

[ TEMATY ]

kardynał

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Reforma Kurii przeprowadzona przez papieża Franciszka ma zasadniczo na celu "zdrową decentralizację" Kościoła. Zwrócił na to uwagę kard. Christoph Schönborn po publikacji nowej Konstytucji apostolskiej o Kurii Rzymskiej „Praedicate Evangelium" (Abyście głosili Ewangelię). "Tym dokumentem papież Franciszek chce wyrazić wzmocnienie wspólnej odpowiedzialności między papieżem i Kurią Rzymską z jednej strony a Kościołami lokalnymi z drugiej" - wyjaśnił arcybiskup Wiednia w odpowiedzi na pytanie austriackiej agencji katolickiej Kathpress. „Tytuł nowej Konstytucji odnosi się dość ogólnie do ducha, w którym ma być kształtowana organizacja i działalność organów Kurii Rzymskiej", podkreślił kard. Schönborn.

Papież Franciszek opublikował w sobotę długo oczekiwaną Konstytucję apostolską o Kurii Rzymskiej. 54-stronicowy dokument, który wejdzie w życie 5 czerwca 2022 roku w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, w 250 paragrafach reguluje na nowo strukturę Kurii Rzymskiej, w tym rozmieszczenie "dykasterii" w Watykanie, organów sądowniczych i ekonomicznych oraz innych urzędów i instytucji Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Był blisko każdego człowieka

2025-04-23 20:30

Marzena Cyfert

Mszy św. w intencji papieża Franciszka przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Mszy św. w intencji papieża Franciszka przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

W archikatedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłego papieża Franciszka. Metropolita wrocławski wspominał zmarłego Papieża, podkreślając jego troskę o synodalność Kościoła powszechnego i troskę o drugiego człowieka.

Ksiądz arcybiskup mówił też o następcy papieża Franciszka i przyszłości Kościoła. Na początku nawiązał do Ewangelii mówiącej o uczniach idących do Emaus. Przypomniał, że w momencie, gdy dwaj uczniowie nie mogą pojąć sensu tragicznej śmierci Chrystusa, gdy załamuje się ich wiara w Jego zbawcze posłannictwo i poddają w wątpliwość fakt Zmartwychwstania, Pan Jezus wyjaśnia im pisma i tłumaczy, że bez ukrzyżowania nie byłoby Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję