Tydzień Miłosierdzia był dla wielu osób czasem czynienia dobra i składania ofiar dla potrzebujących bliźnich, ale był również czasem przyjmowania darów przez tych, którzy w szczególny sposób doświadczają
ubóstwa materialnego. Łatwiej jest dawać niż prosić o coś. Przyjmowanie pomocy jest trudne, wymaga pokory, zapomnienia o ambicji, a nawet własnej godności. Niedawno osoby objęte opieką Miejskiego Ośrodka
Pomocy Społecznej, dzięki otwartości Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, mogły korzystać z darów Europejskiego Programu Pomocy Najbardziej Potrzebującym. Częstochowska Caritas zadbała o transport,
przechowywanie i rozdzielenie produktów żywnościowych między jadłodajnie, ośrodki pomocy społecznej, ośrodki i ogniska wychowawcze oraz ubogie rodziny. W ramach akcji, zgodnie z wyliczeniami Programu,
na osobę w rodzinie przypadły: 1 kg ryżu, 1,2 kg mleka w proszku i 0,5 kg makaronu na miesiąc. Osoba pobierające te zapasy żywności musiała okazać karty zaopatrzenia, wystawione jej przez MOPS. Przy odbiorze
racji żywnościowych, na odpowiednim dokumencie wymaganym przez urzędników Unii Europejskiej, zainteresowany składał swój podpis, wpisywał miejsce zamieszkania i pesel.
No cóż, pomoc unijna jest bardzo cenna - uczy cierpliwości Caritas, walczącą z biurokracją i brakiem wyobraźni urzędników, a korzystającym z darów daje możliwość osiągnięcia takiego stopnia
pokory, o jakiej czytamy w Żywotach Świętych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu