Reklama

Dębowieckie świętowanie

Pątnicze ścieżki, wiodące na tegoroczny odpust ku czci Maryi objawionej w La Salette, przetarli chorzy, starsi, samotni i cierpiący, którzy 16 września zebrali się w licznej grupie na „audiencji” u Matki Bożej Płaczącej. Dokładano wszelkich starań, aby tego dnia nikt nie czuł się samotny. Nad zdrowiem pielgrzymów czuwał lekarz i kilka pielęgniarek z miejscowego ośrodka. 26 gospodyń z Niegłowic przygotowało górę pysznych kanapek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Edward Białogłowski powiedział w czasie kazania, że krzyż dotyka nie tylko człowieka chorego czy starego, ale towarzyszy każdemu od początku jego życia. „Niezwykłe dary i łaski Maryi nie usunęły krzyża z Jej życia. Miecz boleści nieraz Ją przenikał... Kto cierpi, kto płacze, rozumie bardziej łzy Maryi. Ból staje się przedmiotem wielkiej zasługi, gdy jest przeżywany z Chrystusem”.
Wieczór pierwszego dnia odpustu należał do młodych. Nowicjusze wraz z ks. Zdzisławem Sawką MS prowadzili godzinne czuwanie, które zakończyło się Apelem Jasnogórskim i procesją z lampionami. Wśród zgromadzonej młodzieży znajdowała się spora, bo 70-osobowa grupa pielgrzymów-rowerzystów z Osobnicy. Przyjechali kandydaci do bierzmowania wraz z księdzem katechetą.
W piątek, przeżywany jako Dzień Miłosierdzia, gościliśmy w Sanktuarium młodych pielgrzymów z Cieklina, którzy już od lat wędrują pieszo z księdzem proboszczem i wikariuszem.
Po mroźnym poranku Pan Bóg dał nam piękny, sobotni dzień. To Wigilia głównych uroczystości i pamiętny dzień dla alumnów Piotra i Stanisława, którzy otrzymali święcenia diakonatu. Udzielił ich bp Gerard Bernacki z Katowic, który parę tygodni wcześniej odbył pielgrzymkę do La Salette, a teraz z radością nawiedził Dębowiec, przewodnicząc głównym celebracjom tegorocznego odpustu i głosząc Słowo Boże podczas Mszy św. Kandydatom do przyjęcia święceń przypomniał postać Maksymina i Melanii - dwójki biednych dzieci, które otrzymały misję świadectwa i bardzo dobrze ją wypełniły. Ksiądz Biskup mówił także o dwóch świętych diakonach z pierwszych wieków Kościoła - Szczepanie i Wawrzyńcu. Diakon ma służyć ołtarzowi, strzec Najświętszej Eucharystii, mieć czas na osobistą, „prywatną audiencję” u Pana Jezusa, ale też ma służyć ludziom ubogim i chorym, bo taki obraz diakona przekazują nam karty Dziejów Apostolskich.
Większość sobotnich pielgrzymów (15 zorganizowanych grup) została do późnych godzin wieczornych, włączając się w program odpustu. Dla wielu z nich, noc z soboty na niedzielę była czasem czuwania i modlitwy. O godzinie 6.30 odśpiewano w kościele sanktuaryjnym Godzinki.
W remontowanej kaplicy, przed cudowną figurą Matki Bożej Płaczącej, ciągle klęczeli pątnicy. Przychodzili następnie ze śpiewem na ustach, z pokłonem, wdzięcznością i serdeczną prośbą, niosąc w darze trud pątniczej, nierzadko pieszej drogi. Z Gorlic wyruszyli około północy, z Rzeszowa szli 4 dni (25 osób jechało na rowerach z księdzem opiekunem), z jasielskich i sąsiednich parafii - kilka godzin. Z każdą minutą przybywało ludzi na placu sanktuaryjnym. Na Sumę pielgrzymi przynieśli 12 misternie wykonanych wieńców dożynkowych i dary ofiarne z chleba i płodów ziemi. Ksiądz superior Zbigniew Pałys MS wymienił długą listę pielgrzymek z różnych części Polski - w sumie 36 zorganizowanych grup. Trudno ich rozpoznać na placu pośród tysięcy innych pielgrzymów. Biskup Bernacki zachęcił pielgrzymów, by zatrzymali się duchowo, skupili na modlitwie, na trwaniu przy Matce Bożej. Trzeba mieć czas, by zafascynować się godnością dziecka Bożego, zachwycić dobrem i darami, jakich Pan Bóg nikomu z nas nie poskąpił. Ale to jeszcze za mało; trzeba to dobro przekazywać innym, dzielić się nim, by w ten sposób Boże dary pomnożyły się. To jest właśnie świętość, o której Bóg przypomina nam przez Maryję, to będzie najlepszy owoc odpustu, wyniesiony z Dębowca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Zawiercie: Profanacja krzyża. Odcięli jego górne ramię i przemalowali na czarno

2025-04-18 15:49

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Zawierciańska - źródło warte uwagi/zrzut ekranu

By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.

Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję