Reklama

Pod opieką św. Kazimierza

Wśród nowo wybudowanych kościołów wrocławskich znalazła się świątynia, której patronuje św. Kazimierz Królewicz. Ten wielki polski święty w pewnym sensie łączy dziś dwa narody - Polskę i Litwę (świątynia wznosi się właśnie przy ul. Litewskiej).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

10 listopada br. przypada druga rocznica konsekracji kościoła pw. św. Kazimierza we Wrocławiu.
Był rok 1980, kiedy mieszkańcy Osiedla Kiełczowskiego i Zgorzeliska wznieśli pierwszą kaplicę. W trzy lata później dokonano podziału parafii św. Jakuba i Krzysztofa na Psim Polu, wyznaczając tereny, które miały stanowić w przyszłości nową jednostkę administracji kościelnej. Administratorem został ks. Józef Lenart, który energicznie rozpoczął budowę świątyni i plebanii. W tych niełatwych dla Kościoła czasach udało się ówczesnemu proboszczowi, a dziś także prałatowi i dziekanowi dekanatu Wrocław - Psie Pole II, wraz z powierzonym sobie ludem, pokonać wszelkie trudności natury administracyjnej, prawnej i ekonomicznej i wznieść dom Boży.

Kiedy zrodziła się potrzeba powołania nowej parafii, mieszkańcy Osiedla Kiełczowskiego i Zgorzeliska wznieśli pierwszą kaplicę. Był rok 1980. Już w trzy lata później dokonano podziału parafii pw. św. Jakuba i Krzysztofa na Psim Polu, wyznaczając tereny, które miały stanowić w przyszłości nową jednostkę administracji kościelnej. Administratorem został ks. Józef Lenart, który energicznie rozpoczął budowę świątyni i plebanii. W tych niełatwych dla Kościoła czasach, udało się ówczesnemu proboszczowi, a dziś także prałatowi i dziekanowi dekanatu Wrocław - Psie Pole II, wraz z powierzonym sobie ludem, pokonać wszelkie trudności natury administracyjnej, prawnej i ekonomicznej, by 31 października 1987 roku kard. Henryk Gulbinowicz mógł erygować parafię i poświęcić nowy dom katechetyczny. Prace przebiegały szybko.
W dziesięć lat później poświęcono budowaną na schemacie trzynawowej bazyliki świątynię. Kolejne lata wytężonej pracy doprowadziły do jej konsekracji. Uroczystość konsekracji odbyła się 10 listopada 2002 r. Dokonał jej kard. Henryk Gulbinowicz w obecności zgromadzonych gości - księży profesorów z PWT we Wrocławiu, z obecnym biskupem, a ówczesnym rektorem ks. prof. Ignacym Decem na czele, księży z Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej, księży z dekanatów Wrocław Północ II i III, kapłanów diecezji wrocławskiej, legnickiej i bielsko-żywieckiej, oraz w obecności licznie zebranych parafian. W pamiętnej homilii dostojny celebrans przywołał na pamięć cechy osobowości świętego patrona parafii, wśród których należy podkreślić przede wszystkim głębokie życie modlitwą, umiłowanie Pisma Świętego, dążenie do sprawiedliwości społecznej i wrażliwość na potrzeby ubogich.
Od chwili śmierci św. Kazimierza minęło ponad pięć stuleci. Kształty Polski i Litwy zmieniły się. Ludzie żyją innymi problemami. A jednak wartości, którymi święty kierował się w życiu nie tracą na aktualności.
„Finis coronat opus” - w tych prostych słowach zamknąć można wielkie dzieło budowy wrocławskiej świątyni; dzieło, któremu od samego początku przewodniczył i prowadził ks. prał. Józef Lenart, otoczony ofiarnymi parafianami. Są w kapłańskim życiu chwile trudne, chwile zmagań i doświadczeń. Bo przecież każde niemal wielkie dzieło okupione jest cierpieniem. Są także i chwile radosne i pełne szczęścia. Do takich należała nie tylko uroczystość konsekracji kościoła św. Kazimierza. Należy do nich także dzień 29 czerwca 2004 r., kiedy to ks. prał. Józef Lenart stanął przy ołtarzu, by w uroczystej Eucharystii podziękować Bogu za 40 lat kapłańskiego życia. Eucharystia to przecież dziękczynienie. To najpiękniejszy sposób, by ze wzruszeniem w sercu powiedzieć Bogu swoje „dziękuję”, ale także, by po 40. latach powtórzyć swoje „adsum”, „jestem” - gotowy na służbę taką, na jaką poprowadzą Boże szlaki. W tej modlitwie wspierali Księdza Prałata jego współpracownicy i wierni ze wspólnoty, której przewodzi. I z pewnością dołączył do niej przed Bożym tronem także głos św. Kazimierza...

Św. Kazimierz był drugim spośród sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka, urodzonym w 1458 r. Jego matka, Elżbieta, była córką cesarza Niemiec, Albrechta II. Urodzony na Wawelu, od 9. roku życia pozostawał pod opieką ks. Jana Długosza, wybitnego historyka polskiego, a od 17. roku jego życia do grona wychowawców dołączył także słynny Kallimach, humanista, który zapewnił królewiczowi wszechstronne wykształcenie. Po powstaniu, które wybuchło na Węgrzech w 1471 r., zaproszono go na tron królewski. Kiedy przedsięwzięcie nie powiodło się, młody królewicz zmuszony był do powrotu do Polski. Po powrocie Kazimierz oddał się życiu ascetycznemu. Po kilku latach zachorował na gruźlicę, która odebrała mu życie w Grodnie 4 marca 1484 r. Szczątki doczesne Kazimierza złożono w katedrze wileńskiej. Ikonografia najczęściej przedstawia Kazimierza w stroju książęcym, z lilią w ręku lub klęczącego w nocy przed drzwiami katedry, by przypomnieć jego gorące nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu. Dokładnie taki wizerunek królewicza zdobi główny ołtarz wrocławskiego kościoła noszącego Jego imię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Daremna byłaby nasza wiara, jeśliby Chrystus nie zmartwychwstał

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 28, 8-15.

Poniedziałek, 21 kwietnia. Poniedziałek w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję