Reklama

Piotr Arkadiusz Płoski (5 XII 1845 - 28 XII 1922)

Niedziela kielecka 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam słowa mego ojca pouczające mnie w czasie wieku dorastania, bym rozpoczynał zwiedzanie każdej miejscowości od cmentarzy, na których znajdę ciągle żywą w konsekwencjach historię tego miejsca. Pamiętam z czasów dzieciństwa tzw. wyprawy do przyjaciół ojca mojej mamy i trwające cały dzień spacerowanie po kieleckich cmentarzach.
W pobliżu mego rodzinnego grobowca spoczywa Bohater niniejszego szkicu. Jeden z jego wnuków - Arkadiusz - był pierwszym prezydentem Kielc w początkach III RP, drugi - Michał - siedział z nami na Piaskach w czasie internowania, a teraz stał się dość wziętym malarzem ikon.
Jak podaje kielecki autor Zdzisław Sabat w swej pracy Cmentarz Stary w Kielcach, urodzony we wsi Wąwał, Piotr Arkadiusz Płoski, był synem powstańca listopadowego Jana Konstantego i Aleksandry z Kłobukowskich; żonaty był z Aleksandrą z rodu Tymienieckich. W gorących dniach stycznia 1863 r. poszedł z powstańczą partią Zygmunta Padlewskiego na Płock, a później walczył pod gen. Edmundem Taczanowskim. Dostał się do niewoli, ciężko zachorował, a gdy już stawiano na nim krzyżyk, dzięki przyjaciołom wyszedł na wolność, wystawiono mu bowiem fałszywe świadectwo zgonu.
Po rekonwalescencji w rodzinnych stronach powrócił w szeregi powstańcze. Tym razem uniknął niewoli i po upadku powstania zupełnie bezpiecznie mógł studiować prawo w warszawskiej Szkole Głównej. Po studiach osiadł w Kielcach otwierając praktykę adwokacką. Przez 7 miesięcy w 1874 r. był wydawcą istniejącej od 1 października 1870 r., a w tym czasie nie ukazującej się już od dziewięciu miesięcy, Gazety Kieleckiej. Kielce liczyły wówczas ok. 800 mieszkańców i podjęcie takiej inwestycji stało na pograniczu ryzyka. Panu adwokatowi jakoś się udało, Gazeta nie obniżyła poziomu, a potem została odstąpiona (czy z zyskiem nie udało mi się ustalić) rodzinie Siennickich.
A. Płoski został sędzią sądu okręgowego. W okresie I wojny światowej był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej. Zasłużył się przetłumaczeniem pierwszego tomu Zasad Kodeksu Napoleona oraz działalnością charytatywną na rzecz Sybiraków. Zmarł już w niepodległej Ojczyźnie i został pochowany na kieleckim Starym Cmentarzu (kwatera 12E).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: zdolność do cierpienia z miłości do prawdy jest miarą naszego człowieczeństwa

2025-02-11 15:41

[ TEMATY ]

Częstochowa

abp Wacław Depo

archikatedra

Światowy Dzień Chorego

Maciej Orman/Niedziela

– Zdolność do cierpienia z miłości do prawdy i ofiarowania swojego cierpienia Bogu jest miarą naszego człowieczeństwa – powiedział abp Wacław Depo. W Światowym Dniu Chorego metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie w intencji osób chorych i pracowników służby zdrowia.

– Wyszliśmy z ręki Boga i do Boga idziemy. To Bóg jest źródłem życia. To Bóg jest również celem naszej drogi, dlatego dzisiaj jesteśmy razem jako pielgrzymi nadziei – podkreślił w homilii hierarcha. Przytaczając słowa papieża Franciszka z bulli ogłaszającej Jubileusz Zwyczajny Roku 2025, powtórzył, że „Duch Święty, swoją nieustanną obecnością na drodze Kościoła, promieniuje w wierzących światłem nadziei: podtrzymuje ją jak pochodnię, która nigdy nie gaśnie, aby wspierać i ożywiać nasze życie”.
CZYTAJ DALEJ

Argentyna: Relikwia św. Jana Pawła II skradziona z katedry

2025-02-12 09:46

[ TEMATY ]

Argentyna

św. Jan Paweł II

Episkopat Flickr

Katedra Najświętszego Serca Jezusowego w Prałaturze Esquel (Argentyna) padła ofiarą napadu, który wstrząsnął społecznością katolicką: w piątek 7 lutego ze świątyni skradziono relikwię świętego Jana Pawła II.

Biskup prałat Esquel, Józef Słaby, zwrócił się z prośbą o wszelkie informacje, które mogłyby pomóc w odzyskaniu relikwii i podkreślił, że ma ona wartość duchową, a nie materialną.
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie/ 12-latka zaatakowana w drodze do szkoły w Rabce; trwa obława policji

2025-02-12 14:07

[ TEMATY ]

policja

policjanci

Adobe Stock

Policja w Rabce-Zdroju prowadzi zakrojone na szeroką skalę poszukiwania mężczyzny, który w środę zaatakował idącą do szkoły 12-latkę. Dziewczynka początkowo trafiła na obserwację do szpitala, ale jest już w domu – powiedział PAP rzecznik prasowy KPP w Nowym Targu st. asp. Łukasz Burek.

„Cały czas trwa poszukiwanie mężczyzny. Policjanci ustalają rysopis mężczyzny, aby stworzyć jego portret pamięciowy, który najprawdopodobniej będzie opublikowany. Obrażenia dziewczynki nie były groźne, została wypisana ze szpitala do domu” – dodał rzecznik policji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję