W parafii Sadowne Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zorganizowało obchody Dekanalnego Dnia Papieskiego. Uroczystość rozpoczęła się zawiązaniem wspólnoty w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Sadownem. Następnie Mszę św. odprawił wikariusz tutejszej parafii, ks. Jacek Połowianiuk. Eucharystia ta rozpoczęła się przemówieniem proboszcza parafii ks. Franciszka Szulaka oraz powitaniem wszystkich gości przez zastępcę prezesa Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Sadownem Pawła Jakubika. Homilię wygłosił diakon Tomasz Duszkiewicz, który mówił przede wszystkim do młodzieży o złych wpływach i niewłaściwych wzorach. Kaznodzieja nawiązał również do Jana Pawła II - który jest wzorem dla każdego człowieka. Potrafił bowiem zaufać Bogu i stale poddaje się Jego kierownictwu. Podąża drogą wskazaną przez Boga, realizując Jego wolę. Wspólnie odmówiono również tajemnicę Różańca za Papieża.
Po Mszy św. odbył się koncert w wykonaniu uczestników warsztatów muzycznych z naszej diecezji. Młodzi ludzie, pod kierownictwem ks. Marcina Kuśmirka, Łukasza Kuśmirka i Rafała Siwka, śpiewali piosenki na cześć Pana. Udowodnili, że wychwalać Boga można w różny sposób, nawet przy nieco „ostrzejszych uderzeniach”. Znane piosenki, np. Bo góry mogą ustąpić..., Kocham, więc nie muszę się bać - usłyszeliśmy w nowych aranżacjach. Wszyscy zgromadzeni w kościele z chęcią przyłączali się do wspólnego śpiewu.
Podczas uroczystości mogliśmy usłyszeć dwa świadectwa ludzi, którzy w swoim życiu doświadczyli działalności Boga. Jako pierwszy mówił Łukasz Kuśmirek. W wieku licealnym uległ on złym wpływom środowiska, okazał się człowiekiem o słabej woli, zaczął przyjmować narkotyki. W pewnym momencie dostrzegł, że Bogu na nim zależy i pomaga mu przez działanie innych ludzi. Łukasz uczestniczył w pielgrzymkach na Jasną Górę. To podczas jednej z nich wyspowiadał się szczerze i zrozumiał, kto jest dla niego najważniejszy. Obecnie wyzwolił się z nałogu, poświęca się pracy dla innych, pomaga młodzieży i daje świadectwo, gdyż nie chce, by ktokolwiek zbłądził tak jak on.
Drugie świadectwo złożył Rafał Siwek. Jako młody człowiek był pewny siebie. Uważał, że sam jest w stanie wiele osiągnąć. Bóg starał się przemówić do niego przez różne znaki: wypadki, ciężką chorobę jego dziewczyny i matki. W pewnym momencie Rafał zrozumiał, że sam jest słaby i nie może kierować swoim życiem. Zawierzył Bogu, trwa przy Nim. Poświęca się dla innych, służąc młodzieży, dzieciom i dorosłym. Dzieli się świadectwem, by każdy mógł odkryć znaki Boga w swoim życiu.
Po oficjalnych uroczystościach przyszła kolej na zregenerowanie sił. W ogrodzie obok plebanii każdy mógł zjeść upieczoną przez siebie kiełbaskę i napić się gorącej herbaty. Ten ciepły posiłek zapewnili sponsorzy. Zarówno młodzież, jak i ludzie trochę starsi rozmawiali, śmiali się i odpoczywali.
Po ognisku wszyscy przeszli do sali Ochotniczej Straży Pożarnej w Sadownem. Tam odbywała się dyskoteka, na której didżejem był Rafał Siwek - prezes KSM diecezji drohiczyńskiej. Warunkiem wejścia na dyskotekę było posiadanie naklejki, wydrukowanej specjalnie na tę okazję. Naklejkę taką otrzymał każdy uczestnik obchodów Dekanalnego Dnia Papieskiego przy wyjściu z kościoła po Mszy św.
Młodzież (nie tylko z KSM) udowodniła, że można bawić się kulturalnie, bez alkoholu. Uroczystość zakończyła się o godz. 23.00.
Mamy nadzieję, że podobne inicjatywy skoncentrowane wokół modlitwy za Jana Pawła II będą podejmowane w kolejnych latach.