Jest w Stalowej Woli - Rozwadowie miejsce szczególne, gdzie młodzi ludzie mogą miło i z pożytkiem spędzać wolny czas. To kapucyńska kawiarenka „Przystań”, nad którą pieczę sprawują nie
tylko zakonnicy, lecz także młodzież. „Każdy może tutaj przyjść i znaleźć coś dla siebie” - mówi br. Piotr Borys.
Bracia kapucyni znani są w Stalowej Woli z licznych inicjatyw na rzecz młodzieży. Młodzi ludzie cenią sobie nie tylko proponowane przez nich formy duszpasterstwa, lecz także ciekawe pomysły związane
z zagospodarowaniem wolnego czasu. W pejzaż tych działań wpisuje się kawiarenka „Przystań”, zlokalizowana w podziemiach klasztoru.
„Pragniemy, by młodzież nie tylko znajdowała czas na modlitwę w kościele, lecz także uczyła się wzajemnych relacji” - podkreśla br. Piotr Borys, który wraz z braćmi Rafałem Tańskim
i Adamem Gęstwą opiekuje się kawiarenką. Zakonnik zauważa, iż miejsce to stwarza możliwość nawiązania kontaktu z osobami duchownymi tym, którzy do tej pory nie angażowali się w życie religijne. Niekiedy
takie rozmowy owocują zaproszeniem na Mszę św. i włączaniem się młodych ludzi w duszpasterskie przedsięwzięcia.
Czuwając nad działalnością „Przystani”, zakonnicy pozostawiają dużą swobodę młodzieżowym animatorom życia kulturalnego. „Są to ludzie bardzo dobrze uformowani, przejawiający sporą
inicjatywę” - akcentuje br. Piotr. Dodaje, iż dają oni świadectwo wiary swoją postawą, wykonując bardzo dobrze wszystkie zadania związane z funkcjonowaniem kawiarenki.
„W »Przystani« można odpocząć, wypić świetną kawę, herbatę, porozmawiać, a przede wszystkim zaczerpnąć ducha wiary, miłości i jedności” - stwierdza Anna Lachowska, jedna
z głównych organizatorek życia kulturalnego tego niezwykłego miejsca. Wraz z Rogerem Chruścielem przekonuje młodzież do tego, aby dostrzegła wartości płynące z dobrej zabawy bez alkoholu. Animatorzy proponują
udział w koncertach, dyskotekach, zachęcają do oglądania filmów, wystaw zdjęć, rysunków, haftów... Wychodzą też z inicjatywą przygotowywania śpiewów liturgicznych i czuwań modlitewnych.
„Niestety, wielu młodych ludzi nie wie jeszcze o istnieniu »Przystani«. Ci, którzy już tu przychodzą, są zachwyceni nastrojem, atmosferą, a nawet oryginalnymi ścianami z cegły”
- zauważa Roger. Zwraca uwagę, iż ciekawym przedsięwzięciem jest organizowanie bezalkoholowych „osiemnastek” w kawiarence. Uczestnicy takich imprez są z nich bardzo zadowoleni, czemu
dają wyraz w późniejszych rozmowach.
„Przystań”, otwierająca swoje drzwi w piątkowe, sobotnie i niedzielne wieczory, stwarza alternatywę wobec propozycji licznych pubów, klubów i dyskotek. Z pewnością warto tu zaglądać, by
z pożytkiem spędzać czas i rozwijać swoje talenty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu