Reklama

Dylematy blondynki

Czas jesieni, czyli jak dobrze mieć przyjaciółkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienna aura działa przygnębiająco. Nielitościwie zamyka nas w mieszkaniach, odgradza od świata tętniącego życiem, skazuje na melancholijną wegetację. Przynajmniej takie niepokojące zjawisko odkryłam we własnych czterech ścianach i postanowiłam wypowiedzieć mu wojnę. Trzeba wyjść do ludzi, a potem się zobaczy. No więc wyszłam. Do mojej Przyjaciółki, blondynki zresztą, której nie widziałam ładnych parę miesięcy.
Zastałam ją nad produkcją jakiejś podejrzanej mikstury i skonstatowałam z niemiłym zaskoczeniem, że... zeszczurzała. Jej wesoła, zawsze okrągła buzia przypominała teraz pyszczek smutnego gronostaja. Przeraziłam się nie na żarty: albo poważnie chora, albo ma poważne kłopoty. W dodatku ten dziwny rozgardiasz na stole absolutnej pedantki! Niepokój mój wzbudziła zwłaszcza flaszeczka spirytusu królująca wśród mnóstwa ingrediencji. Całe szczęście, że przyszłam w samą porę. Wyciągnę ją z bagna, jakie by ono nie było. Pamiętam dobrze: „Jedni drugich brzemiona noście...”, więc ostro szykuję się do zbawczej misji i zarzucam pierwsze koło ratunkowe. Muszę się najpierw dowiedzieć, co to za diabelska mieszanina powstaje na moich oczach. Babska ciekawość zostaje skwapliwie zaspokojona. Otóż w garnczku pełnym ohydnej mazi warzy się cud-maseczka do pielęgnacji ciała, zaś ze spirytusu przyrządzi się oczyszczającą organizm naleweczkę. Trzeba przecież dbać o siebie! Tu moja Przyjaciółka zademonstrowała rezultaty troski o własną powłokę cielesną.
Mój Boże! Nie sądziłam, że to jest możliwe! Moja Przyjaciółka... się skurczyła. Po prostu znikła w oczach. Przede mną stało jakieś zmniejszone, zabiedzone, w portkach zsuwających się z kościstych bioder stworzenie. A przecież zawsze wyglądała jak elegancka dama! Dziś została już tylko łasiczka. Jakaś marna kalka dawnej kobiety. Zaniemówiłam. Groza malująca się na moim obliczu została najwyraźniej mylnie zinterpretowana, bo moja Przyjaciółka zaczęła mnie pocieszać. Że niby wyglądam „też dobrze, tylko zaokrągliłam się tu i ówdzie”. No nie! Ja się zaokrągliłam?! Gdzie?! Natychmiast rzuciłam się do olbrzymiego lustra w przedpokoju, by spojrzeć prawdzie w oczy. A ta była bezlitosna. Zdruzgotana wróciłam do mojej Przyjaciółki, która z niezmąconym spokojem na szczurzym pyszczku uwijała się przy cud-naleweczce. Jak przystało na przyjaciółkę, zaczęła mnie pocieszać. Przecież każdej pracującej kobiecie wiadomo, że na wygląd trzeba zasłużyć. Ona to już ma za sobą, więc teraz chętnie mną się zajmie. W pewnym wieku trzeba nad wszystkim czuwać. Jej sąsiadka przestała i mąż wymienił ją na młodszy rocznik. Pomyślałam z dziką satysfakcją, że przynajmniej ten problem mam z głowy.
Jesienne popołudnie spędziłam przy niesłodzonej herbatce specjalnej produkcji (brr!), słuchając pasjonujących wykładów na temat kobiecego wdzięku i sztuki panowania nad czasem. Do domu przywlokłam się w minorowym nastroju, ale z mocnym postanowieniem uczynienia radykalnego egzystencjalnego zwrotu. Byłam do tego nieźle przygotowana, bo torebka pęczniała od przepisów, diet i cudownych porad. Kiedy tak medytowałam nad pierwszymi krokami w nowym rozdziale życia, przyszła moja siostra z kawałkiem ciasta, które właśnie upiekła. Zanim zdążyłam poinformować ją o poważnych zmianach w moim jadłospisie, licho nadało drugą Przyjaciółkę (też, niestety, blondynkę). Jak na złość, chciała wypróbować na mnie swój nowy przepis na rewelacyjną sałatkę. Westchnęłam z rezygnacją i nastawiłam wodę na herbatę. Z cukrem. Wieczór okazał się słodki i kaloryczny. A to podobno najlepsza recepta na humory. Kto wymyślił jakieś bzdury o jesiennej chandrze i przemijaniu? Na pewno nie blondynka!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lista kardynałów uprawnionych do udziału w konklawe

2025-04-21 14:43

[ TEMATY ]

konklawe

Grzegorz Gałązka

Po śmierci Franciszka jego następcę wybierze zgromadzenie kardynałów, zwane konklawe, choć w tej chwili nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w praktyce, gdyż liczba uprawnionych do tego purpuratów wynosi obecnie 135, podczas gdy - zgodnie z obowiązującymi przepisami - nie może ona przekraczać 120. Być może nastąpi doraźna lub trwała zmiana tego ustawodawstwa, ale na razie sytuacja jest nietypowa.

Oto bieżący alfabetyczny wykaz kardynałów elektorów, czyli poniżej 80. roku życia:
CZYTAJ DALEJ

Bez Jezusa jesteśmy skazani na niezrozumienie naszego życia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 24, 13-35.

Środa, 23 kwietnia. Środa w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogromny napływ wiernych i próśb o akredytacje prasowe

2025-04-23 21:01

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Blisko 20 tys. wiernych oddało już hołd Papieżowi Franciszkowi, modląc się w Bazylice Watykańskiej przy trumnie z jego ciałem. Z kolei do Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej napłynęło ok. 4 tys. wniosków o akredytację medialną.

Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, dziś między godz. 11.00 a 19.30 Bazylikę Watykańską nawiedziło już blisko 20. tys. osób, które pragnęły osobiście pożegnać Ojca Świętego Franciszka, modląc się przy trumnie z jego ciałem, wystawionej u stóp Ołtarza Katedry. Tłumy wciąż czekają w kolejce na Placu Świętego Piotra, w związku z czym rozważane jest przedłużenie godzin otwarcia świątyni, która pierwotnie miała pozostać otwarca do północy. Także ze strony mediów widoczne jest duże zainteresowanie – do tej pory do Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej wpłynęło ok. 4 tys. wniosków o akredytację dziennikarską.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję