...by stać się „Światłem na oświecenie pogan”, „Światłością świata” i „Słońcem sprawiedliwości”. Przychodzi w ubóstwie ubogiej stajenki, pośród nocy, chłodu i niepewności.
Lęk Jego ziemskich rodziców - Józefa i Maryi przezwycięża nadzieja i głęboka wiara w Boży zamysł. Trudno jest być wybrańcem Boga, bo - „komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie”!
Swych wybrańców Bóg wyposaża jednak w niezwykle silną broń - obdarza ich bowiem siłą ducha.
Duch żywy, poszukujący dobra, wrażliwy i twórczy zarazem wie doskonale, że to, co uczyni za żywota swego tu, na ziemi, odbije się głośnym echem w wieczności. Stąd też nigdy nie jest za późno na wszelakie
zmiany, na rozpalenie serc, na powrót... do domu Ojca. „Nawróćcie się” - wołał Jan Chrzciciel. W przyjściu Chrystusa na świat należy upatrywać wymiar najwyższej miłości Boga w stosunku
do człowieka. Przez osobę Jezusa Chrystusa zacieśniła się więź między ziemią a niebem - każdy z nas otrzymał szansę na zbawienie i spotkanie z Bogiem.
Chrystus narodził się, aby zmienić oblicze ziemi. Od chwili spotkania z Nim nic nie jest już tym, czym było - czuje to każdy, kto doświadczył dotknięcia Jego aksamitnej dłoni. Dłoń Jego to symbol
pokoju - w rodzinie, pracy, szkole, państwie, świecie, między narodami. Siła słowa Bożego Syna łączy zwaśnione strony, prowokuje do dialogu, zagłusza krzyk, działa w sposób inspirujący na artystów,
polityków... Spotkanie z Chrystusem zmienia wnętrze człowieka. Dostrzega on wówczas wyraźnie małość swej natury, wielkie ograniczenie i bezsilność wobec niepojętego Bożego charyzmatu.
Chrystus nikogo nie spisuje na straty, pokłada nadzieję w każdej istocie ludzkiej, do ostatniej chwili daje szansę na przemianę. Wciąż cierpliwie wskazuje drogę i czeka na człowieka... na jego odpowiedź!
Co roku w zimny grudniowy wieczór rodzi się na nowo, przypominając człowiekowi o możliwości rozpoczęcia nowego życia - bez balastu trudnej przeszłości, bez nienawiści i urazy. A stawka jest wysoka,
oznacza życie wieczne u boku Nieskończonej Miłości. Przebaczając innym, uwalniamy się od złych uczuć, oczyszczamy się wewnętrznie i dzięki temu możemy bez uprzedzeń spojrzeć sobie prosto w oczy, gromadząc
się przy wspólnym wigilijnym stole. Może nadszedł już czas na ten wyjątkowy uścisk dłoni w naszym życiu?...
Co chcemy ofiarować w tym roku nowo narodzonemu Jezusowi?... Odpowiedź każdy z nas odnajdzie na dnie swego serca, dzieląc opłatek pośród najbliższych. Magia Bożego Narodzenia polega na sile uczuć
i wrażliwości ludzkich serc. Chrystus, który przychodzi, wskazuje nam drogę przemiany, kieruje nasze myśli ku Bogu, a przez Niego do drugiego człowieka, bo miłość, którą się przekazuje i którą się dzieli
- nigdy nie umiera!...
Pomóż w rozwoju naszego portalu