Reklama

Wychowywać pełnego człowieka

„Sanowiślaczki” w akcji

Czy w maleńkim ośrodku wiejskim można podejmować ciekawe inicjatywy na rzecz dzieci? Przykład Chwałowic w gminie Radomyśl nad Sanem dowodzi, że tak. W tamtejszym domu kultury działa zespół taneczny „Sanowiślaczki”, pielęgnujący tradycje folklorystyczne. „Stawiamy nie tylko na kształcenie artystyczne, lecz także wychowujemy” - mówią opiekunki grupy Ewa Kozłowska i Anna Czuj.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Sanowiślaczki” powstały dwa lata temu. Stało się to z inicjatywy nauczycielek Ewy Kozłowskiej i Anny Czuj, pracujących wtedy w witkowickiej filii Publicznej Szkoły Podstawowej w Chwałowicach. Parając się nauczaniem zintegrowanym, zjednały sobie środowisko wartościowymi inicjatywami kulturalnymi, harcerskimi, ekologicznymi i wzorcową współpracą z rodzicami. „To chyba jakiś fenomen” - zachwycała się ich działalnością Grażyna Janik, ówczesna naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Zdrowia Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli.
Do zespołu przyszły dzieci z Chwałowic, Antoniowa, Witkowic, Zalesia, Orzechowa i Dąbrówki. Ponieważ wymienione miejscowości leżą pomiędzy Wisłą a Sanem, grupę określono mianem „Sanowiślaczek”. Zajęcia z nią rozpoczął Marek Zaremba, choreograf i kierownik artystyczny stalowowolskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Lasowiacy” im. Ignacego Wachowiaka.
Znaczącym wydarzeniem w dziejach „Sanowiślaczek” okazał się przyjazd do Chwałowic renomowanego łódzkiego Zespołu Pieśni i Tańca „Mały Poltex”. Z inicjatywy Marka Zaremby odbył się w domu kultury koncert w wykonaniu obydwu grup dziecięcych.
„To kapitalne, że są jeszcze tacy ludzie” - mówi ks. Bogdan Piekut, doceniając aktywność Ewy Kozłowskiej i Anny Czuj. Diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży cieszy się z tego, iż pomagają swym podopiecznym w pełnym rozwoju. Ich zaangażowanie zaowocowało odpowiedzialnością, systematycznością i obowiązkowością dzieci. Nauczycielkom bardzo zależy na tym, aby mali tancerze mieli zapewnione poczucie bezpieczeństwa i byli otaczani miłością. Wiedzą bowiem, że tylko w takich warunkach można coś osiągnąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co dzieje się w liturgii po śmierci papieża?

2025-04-21 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7.35, zmarł papież Franciszek. Kościół na całym świecie wchodzi w czas sede vacante – okres, w którym Stolica Apostolska jest nieobsadzona i cały Lud Boży oczekuje na wybór nowego Następcy św. Piotra.

W tym czasie warto zwrócić uwagę na kilka spraw w liturgii. Przede wszystkim, w modlitwie eucharystycznej nie wymienia się imienia papieża. Zamiast tego, kapłan wspomina jedynie biskupa diecezjalnego: „…razem z naszym biskupem N.” – pomijając słowa o papieżu.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów, nowych impulsów i otwartych drzwi

Dziś rano (21 kwietnia 2025 r.) zmarł Papież Franciszek. Pontyfikat Ojca Świętego Franciszka był pełen podróży, reform, dokumentów, restrukturyzacji instytucji kościelnych, zaangażowania na rzecz pokoju, ubogich i migrantów. Był osadzony na horyzoncie nowości i braterstwa.

Pontyfikat Jorge Maria Bergolio był pierwszym pod wieloma względami. Był on pierwszym papieżem z zakonu jezuitów; pierwszym Papieżem pochodzącym z Ameryki Łacińskiej; pierwszym, który przyjął imię Franciszek bez liczby porządkowej; pierwszym wybranym, gdy poprzednik wciąż żył; pierwszym, który zamieszkał poza Pałacem Apostolskim; pierwszym, który odwiedził kraje, gdzie jeszcze nie był żaden Papież – od Iraku po Korsykę –; pierwszym, który podpisał Deklarację Braterstwa z jednym z największych autorytetów islamskich.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję