Ucząc katechezy, wielokrotnie spotykałem się ze zdaniem, że do wiary nie jest potrzebne „chodzenie do kościoła”, czyli uczestniczenie we Mszy św. Sięgałem wtedy po Nowy Testament i starałem się pokazać, że Msza św. nie jest wymysłem Kościoła (rozumianego jako księża), ale ma swoje podstawy w nauczaniu Jezusa i w wierze pierwszych Jego uczniów.
Czytając Nowy Testament, możemy w nim odnaleźć trzy rodzaje tekstów mówiących o Eucharystii. Pierwszą grupą tekstów są opisy ustanowienia Eucharystii. Znajdujemy je w Ewangeliach: św. Mateusza (zob. Mt 26, 26-29), św. Marka (Mk 14, 22-25) i św. Łukasza (Łk 22, 15-20) oraz w Pierwszym Liście św. Pawła do Koryntian (1 Kor 11, 23-25). Teksty te są nie tylko zapisem słów Jezusa, ale przede wszystkim zapisem pierwotnej tradycji Kościoła. Jako takie mówią nam o tym, że Eucharystia była obecna w Kościele od samego początku. Zawarty w niektórych z nich nakaz: „To czyńcie na Moją pamiątkę!”, wskazuje wyraźnie, że Ostatnia Wieczerza nie była wydarzeniem jednorazowym, ale stanowiła początek tradycji trwającej w Kościele. Druga grupa tekstów to zapis teologii Eucharystii. Znajdujemy je w Ewangelii św. Jana (J 6, 1-71). Wczytując się w ten fragment, widzimy wyraźnie, że „spożywanie Ciała i Krwi Syna człowieczego” nie jest czymś dowolnym i obojętnym dla uczniów Chrystusa, ale jest wpisane w naszą drogę zbawienia, więcej, zawiera w sobie obietnicę zbawienia: „Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. Wreszcie w Piśmie Świętym znajdujemy testy mówiące o praktyce Eucharystii w Kościele (Dz 2, 4. 46; 20, 7.11). Św. Łukasz mówi w nich o „łamaniu chleba” jako o integralnej części spotkań wyznawców Chrystusa.
Gdy czasami zaczynamy mieć wątpliwości co do sensu chodzenia na Mszę św., sięgnijmy do Pisma Świętego i przekonajmy się, że Eucharystia jest miejscem, w którym możemy spotkać Jezusa i odnowić swoją wiarę.
cdn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu