Miłosz i Tobiasz Michalik od 11 lat mieszkają w Hiszpanii. - Będziemy się modlić i kierować się bł. Karoliną. Tutaj bardziej młodzież się angażuje, a w Hiszpanii jest różnie. Ja chcę coś zmienić w moim życiu duchowym, poznać ludzi – opowiadają bracia.
Podczas Miasteczka jest czas na modlitwę, integrację, zabawę. Uczestnicy chwalą atmosferę. Pomagają sobie od samego początku, kiedy trzeba było rozbić namioty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Miasteczko ma też stałych bywalców i czcicieli bł. Karoliny. Damian Warchoł z diecezji sandomierskiej przyjechał po raz dziewiąty. - Jestem tutaj każdego roku. Nie wyobrażam sobie wakacji, żeby tutaj nie być. Będę starał się dalej tutaj przyjeżdżać. Od bł. Karoliny można czerpać wiele wartości – dodaje.
W ciągu rekolekcji młodzież będzie korzystać z wielu atrakcji i wydarzeń. Zaplanowano dyskusje, spotkania w grupach, rozmowy z zaproszonymi gośćmi, czuwania modlitewne, pielgrzymki piesze oraz zabawy prowadzone przez wodzirejów.
Uczestnicy nocować będą w namiotach rozłożonych na terenie przy sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie, albo w miejscowej szkole.
Reklama
Karolina Kózkówna urodziła się 2 sierpnia 1898 r. w wielodzietnej rodzinie w podtarnowskiej wsi Wał-Ruda. Mimo młodego wieku i braku specjalistycznego wykształcenia prowadziła bardzo aktywne działania na rzecz społeczności lokalnej. Była animatorką i liderką życia religijnego. Należała do stowarzyszeń religijnych, angażowała się w tworzenie i formowanie nowej wspólnoty parafialnej powstałej z połączenia dwóch miejscowości, gdy została utworzona nowa parafia w Zabawie.
Uczyła katechizmu dzieci z wioski, organizowała dla nich zajęcia, przygotowywała do przyjęcia Komunii św. chorych współmieszkańców. Pomagała w prowadzeniu prywatnej biblioteki wujowi Franciszkowi Borzęckiemu, umożliwiała dorosłym dostęp do literatury religijnej. Wrażliwa na potrzeby chorych i biednych, odwiedzała ich w domach i wspierała w potrzebach. Była przykładem pracowitości i uczciwości oraz poczucia odpowiedzialności za rodzinę. Swoją postawą zdobyła powszechne uznanie i szacunek wśród współmieszkańców, którzy mówili, że jest „pierwszą duszą do nieba”. Zginęła heroicznie, broniąc swej godności i honoru 18 listopada 1914 r., gdy została zaatakowana przez carskiego żołnierza, który w bestialski sposób ją zamordował.
Jan Paweł II beatyfikował Karolinę Kózkównę 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie.