Papieska decyzja o zmianie nauczania Kościoła w sprawie kary śmierci zainspirowała gubernatora Andrew Cuomo do wprowadzenia jej zakazu w stanie Nowy Jork. Zapowiedział on już, że przedstawi projekt ustawy w tej sprawie. W stanie Nowy Jork nie wykonywano kary głównej od 1963 r., ale taka możliwość istnieje w tamtejszym prawodawstwie.
Należący do Partii Demokratycznej Cuomo, który jest katolikiem, ogłosił swój zamiar kilka godzin po publikacji decyzji Franciszka o kategorycznym sprzeciwie Kościoła wobec kary śmierci. Amerykański polityk oświadczył, że swą propozycję zgłasza w „solidarności z papieżem”, a także aby uczcić swego zmarłego ojca, również demokraty, Mario Cuomo, który był gubernatorem stanu Nowy Jork w latach 1983-1994 i jako stanowczy przeciwnik kary śmierci, dwunastokrotnie stawiał weto wobec jej przywrócenia w stanowym prawie, co ostatecznie zrobił jego następca, republikanin George Pataki w 1995 r.
W całych Stanach Zjednoczonych liczba wykonanych rocznie kar śmierci spadła z 98 w 1999 r. do 23 w 2017 r. W tym roku jak na razie wykonano ją na 14 skazanych.
Choć społeczne wsparcie dla kary głównej w ciągu ostatnich lat spada, to jednak jej zwolennicy wciąż stanowią większość - 54 proc. wobec 39 proc. przeciwników. Podobnie jest wśród katolików USA, spośród których 53 proc. opowiada się za kara główną, a 42 proc. przeciw. Znacznie więcej zwolenników kara śmierci ma wśród protestantów, mężczyzn i białych. Gdy chodzi o preferencje polityczne, to wspiera ją 77 proc. zwolenników republikanów i 35 proc. głosujących na demokratów.
Według Ośrodka Informacyjnego nt. Kary Śmierci (Death Penalty Information Center) z siedzibą w Waszyngtonie, 19 spośród 50 stanów USA, w tym Nowy Jork, nie narzuca kary śmierci. Z kolei w 21 stanach, w których pozostaje ona legalna, nie wykonano żadnego wyroku śmierci w ciągu pięciu minionych lat.
Katoliccy biskupi Stanów Zjednoczonych sprzeciwiają się zapowiedzianemu przez administrację Donalda Trumpa przywróceniu wykonywania kary śmierci na szczeblu federalnym. Przewodniczący komitetu episkopatu ds. krajowej sprawiedliwości i rozwoju ludzkiego bp Frank J. Dewane wezwał władze do rezygnacji z powrotu do kary śmierci i do wzięcia pod uwagę nauczania Kościoła na jej temat.
W specjalnym oświadczeniu ordynariusz diecezji Venice przypomniał przemówienie papieża Franciszka do członków amerykańskiego Kongresu w 2015 r., w którym idąc za swymi poprzednikami wezwał do zniesienia kary śmierci na całym świecie. „Sprawiedliwa i konieczna kara” nie może bowiem „nigdy wykluczać wymiaru nadziei i celu, jakim jest poprawa”. Hierarcha odwołał się również do Katechizmu Kościoła Katolickiego, który odrzuca karę śmierci jako „zamach na nienaruszalność i godność osoby”. Również biskupi USA od 40 lat wzywają do rezygnacji z kary śmierci, czemu dali wyraz m.in. w oświadczeniu z 2005 r. „Kultura życia i kara śmierci”.
Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.
Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
Świętość Jana Pawła II była zakorzeniona w modlitwie - wskazuje kard. Konrad Krajewski – dziś jałmużnik papieski, który przez ostatnie siedem lat życia Papieża Polaka pełnił funkcję ceremoniarza papieskiego. Był on jedną z nielicznych osób obecnych przy umierającym Janie Pawle II.
Dziś, po 20 latach hierarcha wspominając posługę przy boku Ojca Świętego, zaznaczył, że Jan Paweł II był człowiekiem, który zanim wyszedł do ludzi, aby sprawować liturgię, „najpierw rozmawiał z Bogiem, a kiedy wychodził to reprezentował Boga i dlatego Jego słowa były takie dotykające, zmieniające nasze życie”. Jeszcze przed rozpoczęciem celebracji, w zakrystii, był nieobecny, trwał na modlitwie. „On w tej swojej nieobecności spotykał się z Bogiem”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.