W południowej części Rzeszowa, pomiędzy ul. Dominikańską, a aleją Powstańców Warszawy, zlokalizowany jest piękny kompleks zakonny, należący do Zakonu Dominikanów, w skład którego wchodzą: kościół, klasztor oraz zaplecze parafialno-duszpasterskie.
Jego początki sięgają października 1986 r., gdy do Rzeszowa, na prośbę ordynariusza przemyskiego Ignacego Tokarczuka, został skierowany przez władze zakonne pierwszy dominikanin o. Justyn Sigda. Zakonnik ten, wkrótce po swoim przyjeździe do miasta rozpoczął, w tajemnicy przed władzami państwowymi, organizowanie nowego ośrodka duszpasterskiego. Swoista konspiracja stosowana przy tego typu przedsięwzięciach była niezwykle ważną, gdyż zapewniała ich powodzenie. Komunistyczne władze z reguły utrudniały ich realizację, a niekiedy wręcz ją uniemożliwiały. Doświadczyli tego zresztą sami dominikanie, którzy usiłowali na początku zachować drogę prawną i uzyskać stosowne pozwolenie na budowę kaplicy w Rzeszowie. Niestety, władze państwowe zachowały się zgodnie ze stosowaną praktyką i odrzuciły ich prośbę. Dopiero wtedy władze zakonne przekonały się do procedury wypracowanej już przez bp. Tokarczuka - niezwykle skutecznej metody faktów dokonanych.
O. Sigda najpierw pozyskał odpowiednią działkę, a następnie w znajdującym się na niej garażu zorganizował pierwszy dominikański obiekt sakralny w Rzeszowie. Obiekt ten, jako kaplicę mszalną pw. Matki Bożej Różańcowej poświęcił 21 grudnia 1986 r. przemyski biskup pomocniczy Stefan Moskwa. Kaplica była jednak zbyt skromna, aby sprostać potrzebom duszpasterskim. Należało więc zatroszczyć się o większą kaplicę bądź kościół. Potrzebę tę dostrzegali nie tylko duszpasterze rzeszowscy, ale również władze zakonne. Poczyniono odpowiednie przygotowania w tym kierunku. W jednej z okolicznych wsi, w ścisłej tajemnicy, przygotowano elementy konstrukcyjne kaplicy, zaprojektowanej przez mgr inż. arch. Romana Orlewskiego. Wreszcie, pewnej czerwcowej nocy 1987 r., kiedy funkcjonariusze milicji zajęci byli zabezpieczaniem wizyty Jana Pawła II w Polsce, przetransportowano je do Rzeszowa i połączono w jedną całość. Bardzo szybko powstał więc nowy obiekt sakralny, w którym dla zabezpieczenia się przed atakami władz urządzono całodzienną adorację Najświętszego Sakramentu. Komuniści postawieni po raz drugi przed faktem dokonanym zmuszeni zostali do jego zaakceptowania, choć „głównego sprawcę” o. Sigdę poddali represjom sądowym.
Nowa kaplica o wymiarach 14 x 12 m była znacznie większa od poprzedniej i mogła pomieścić jednocześnie ok. 300 osób. Szybko „wrosła” ona w Rzeszów, a wierni nawiązując do jej skromnego wyglądu - nadali jej nazwę „Szopka”. Jej poświęcenia pw. św. Jacka dokonał bp Moskwa dnia 20 marca 1988 r. Również ta kaplica miała charakter tymczasowy.
Dominikanie musieli zatem podjąć się trudu budowy właściwej świątyni i klasztoru. W 1994 r., po kilku latach przygotowań, rozpoczęto prace przy wznoszeniu kompleksu zakonnego, zaprojektowanego przez architekta inż. Orlewskego i konstruktora inż. Adama Tarnawskiego. Budowę kościoła rozpoczęto 17 sierpnia 1995 r. Pracami, prowadzonymi systemem gospodarczym, kierował Henryk Michno. Nadzór zwierzchni sprawowali kolejno następujący zakonnicy: o. Paweł Opaliński, o. Tadeusz Klichowicz oraz o. Ryszard Paklikowski. Dzięki zaangażowaniu tych osób oraz ofiarności i wsparciu społeczności katolickiej w ciągu kilku lat wzniesiono cały kompleks zakonny, w tym duży kościół, który został poświęcony pw. św. Jacka w dniu 14 października 2000 r. przez ordynariusza rzeszowskiego bp. Kazimierza Górnego.
Świątynia dominikańska jest jednopoziomowym obiektem o wymiarach 42 x 21 m, i wysokości 18,5 m. Obok niej wznosi się wieża - dzwonnica z krzyżem (wybudowana w 2004 r.) o wysokości 28,5 m. Wnętrze świątyni podzielone jest smukłymi filarami na trzy nawy. Po prawej stronie znajduje się kaplica boczna, z wystrojem prezbiterium przeniesionym z dawnej kaplicy - „Szopki”, zaś po lewej, nieopodal głównego wejścia - boczna kaplica Miłosierdzia Bożego. Wewnętrzny wystrój świątyni jest jeszcze bardzo skromny i ma charakter tymczasowy.
Świątynia dominikańska, choć jej historia jest bardzo krótka, na trwałe wpisała się już w pejzaż miasta, stanowiąc oryginalny, a przez to ciekawy element jego architektury sakralnej. Jest też ona przykładem dobrej współpracy rzeszowskich dominikanów ze swymi parafianami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu