Reklama

Kosze pełne ułomków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…wybacz kaznodziei jego nieporadność, bo głosi wielkie Słowa małymi ustami…
(B. Marshall, Chwała córy królewskiej)

3 Niedziela Zwykła

Niebezpieczne są brzegi Jeziora Galilejskiego. Dziwne są jego fale, w szumie których nawet zwykłe zajęcia mogą zupełnie powywracać życie człowieka. I nie jest też zbyt rozsądnym często przechadzać się tymi drogami, które Pan Bóg jakoś dziwnie sobie upodobał: On tam jest! Zawłaszczył sobie nasz teren bez jednego „przepraszam”, bez małego „czy mogę?”, bez bodaj cienia „pozwolisz mi?” I co ciekawsze poczuł się na nim bardzo pewnie, jak na swoim, śmiało wykrzykując nad naszymi głowami, pochylonymi naprawianiem ciągle rwących się sieci „Nawracajcie się” (Mt 4,12). No bez przesady, dobry Panie Boże, dopiero były święta. Wyspowiadałem się, odstałam w kolejce przed konfesjonałem swoje, o co jeszcze Ci chodzi? Kilka razy nawet przystąpiliśmy do Komunii św. - mało Ci? Z czego mam się nawracać? Życie jest życiem, proszę Pana Boga: „i czemu mnie do raju bram prowadzisz drogą taką kręta? I czemu wciąż doświadczasz tak, jakbyś mnie chciał uczynić świętą…”.
Niebezpieczne są brzegi Jeziora Galilejskiego. Bardzo niebezpieczne. Jeszcze może gdyby Pan Bóg był namacalną gwarancją ładnego opisu, że „leczył wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu” (Mt 4, 23), no to może łatwiej by było dać się zauroczyć falom, w których odbija się Jego wołanie „pójdźcie za Mną” (Mt 4, 19). Może nie sklejało by się z takim trudem kolejnych dni z Jego wymaganiami? A tutaj ryzyko wiary przekracza naszą odwagę: pójdę, dobrze, ale za ile? Co będę miała z tego Panie Jezu, ile mi dasz w zamian? Przecież sam wiesz doskonale, że wszystko ma swoją cenę, którą trzeba uzgodnić na samym wstępie gry, bo inaczej… Niebo się już dzisiaj nie otwiera, jak tydzień temu. Głosy inne dobiegają do naszych uszu niż głos Twojego Ojca: „To jest mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie” (por. Mt 3, 17). Określ się konkretnie - co dajesz w zamian, a może wtedy, po namyśle głębokim, powiem Ci „tak”.
Bardzo niebezpieczne są brzegi Jeziora Galilejskiego. Spotkać przechadzającego się po nich Boga, to wielkie ryzyko: Jemu nie wystarcza nasze „raz w roku” i za mało Mu „w niedzielę i święta”. Nie zaspokoi się dobroczynnym gestem drżącej dłoni wrzucającej do puszki to, co zbywa, ani miłosierdzie „okazyjne” nie doprowadzi Go do zachwytu nad naszą dobrodusznością. Dla Niego istnieje tylko jedna miara „wszystko za wszystko”. Połowiczność bywa często irytująca i dobrze o tym wiemy, gdy tyle razy daliśmy z siebie dla kogoś „wszystko”, a otrzymaliśmy w zamian „tak niewiele”. Za poświęcenie, za trud, za miłość, za żyły wyprute, za serce skołatane, za noce nieprzespane - małą namiastkę, nędzny ochłap. Jak to boli, prawda? Jego też boli, nawet jeśli się nie skarży na ten ból. Też cierpi, nawet jeśli to cierpienie nie robi na nas wrażenia (cóż to jest wobec tego co się zdarzyło nie tak dawno tu czy tam?). Echa Jego cierpienia niosą fale Galilejskiego Jeziora: „nawracajcie się”...
No cóż, Panie Boże, karnawał mamy, życia tyle przed nami i tak wiele chciałoby się z niego wycisnąć jeszcze zanim ręce różaniec odnajdą. Poczekaj! Wrócimy kiedyś nad niebezpieczne brzegi Jeziora, wrócimy! Za jakieś Święta, za jakiś czas! Ale jeszcze nie teraz, nie gniewaj się. Ponaprawiamy sami nasze porozrywane sieci! Nie stój nad nami przy naszych pustych łodziach, bo i tak nie zostawimy ich tak łatwo, nie.
Niebezpieczne są brzegi Jeziora Galilejskiego. Nie martw się, nauczymy się je na razie omijać. Nie spotkasz nas na nich, no może kiedyś, gdy już serce nie będzie miało innej możliwości, bo rytm jego bić zacznie niepokojąco dla nas. Wtedy tak, ale na razie, zobacz sam, jak sobie świetnie radzimy w życiu. Prawda?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Święty: w Roku Jubileuszowym z nowym zachwytem odkryjmy Jezusa Zbawiciela

2025-01-26 12:17

[ TEMATY ]

Watykan

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

O tym, że doświadczając bycia ubogim, więźniem, niewidomym, uciśnionym, człowiek odkrywa, że „rok łaski” jest także dla niego, mówił Papież przed niedzielną modlitwą Anioł Pański.

Ojciec Święty rozważając niedzielną Ewangelię, wskazał, że Pan Jezus w synagodze w Nazarecie ogłosił nastanie „roku łaski Pana”. Jest to radosna informacja dla wszystkich, a w szczególności dla ubogich, więźniów, niewidomych oraz uciśnionych.
CZYTAJ DALEJ

Współpracownicy św. Pawła

Niedziela Ogólnopolska 4/2022, str. VIII

Adobe Stock

Święci Tymoteusz i Tytus, biskupi

Święci Tymoteusz i Tytus, biskupi

Byli jednymi z najbliższych współpracowników Apostoła Narodów. Należą do pierwszego pokolenia biskupów, którzy byli uczniami Apostołów.

Tymoteusz, którego imię greckie oznacza „tego, kto czci Boga”, przyjął chrzest z rąk św. Pawła. Urodził się w Listrze z matki Żydówki i ojca Greka (por. Dz 16, 1). Święty Paweł w swoim Liście do Tymoteusza przekazuje nam imiona jego matki – Eunice oraz babki – Lois (por. 2 Tm 1, 5). Apostoł Narodów wybrał Tymoteusza na swego towarzysza podróży misyjnych – Tymoteusz przemierzył razem z Pawłem i Sylasem Azję Mniejszą, aż po Troadę, skąd przeszli do Macedonii. Spotykamy go w Atenach, w Tesalonice. Był w Koryncie. Sam św. Paweł doceniał zaangażowanie Tymoteusza w dziele misyjnym i ewangelizacyjnym. Napisał o nim w swoim Liście do Filipian: „Nie mam bowiem nikogo równego mu duchem, kto by się szczerze zatroszczył o wasze sprawy” (Flp 2, 20). Tymoteusza odnajdujemy również w Efezie podczas trzeciej podróży apostolskiej Pawła. Benedykt XVI w jednej ze swoich katechez podkreślił, że „Tymoteusz jawi się jako wielki pasterz”. Według Historii kościelnej Euzebiusza, Tymoteusz był pierwszym biskupem Efezu.
CZYTAJ DALEJ

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego robi wszystko, by zniszczyć Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

2025-01-27 07:05

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Radio Maryja

Próba zniszczenia Muzeum „Pamięć i Tożsamość” imienia świętego Jana Pawła II to także atak na Papieża Polaka. Dziś środowiska liberalno-lewicowo próbują wymazać jego ogromne dziedzictwo.

To człowiek, który wpłynął na światową kulturę – to nie tylko wielki teolog, filozof, pedagog, wychowawca, ale człowiek, który ukształtował dzieje Europy i świata nowożytnego – podkreślił prof. Paweł Skrzydlewski. W tym kontekście rektor Akademii Zamojskiej wskazał, że ogromne zdziwienie budzą ataki na Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce doprowadzić do unieważnienia umowy o powstaniu placówki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję