Znam polityka, który ma przeświadczenie, że umie czytać znaki naszych czasów, ale ma trudności z odczytaniem tekstu swojego przemówienia. Pomyślmy jednak, o ile nasz kraj byłby piękniejszy, gdyby nagle wszyscy politycy zniknęli! Niestety, wciąż trwają na swoich stanowiskach, choć czasem nie wiedzą, po co się tam znaleźli. Świadczy o tym niekompetencja w powierzonym im obszarze działania. A jeśli już zajmą w jakiejś sprawie stanowisko, to później okazuje się, że była to polityczna gafa. Chcąc z tego wybrnąć, autorytatywnie stwierdzają, iż mamy w kraju wolność i każdy obywatel ma prawo do błędu. A tego nie da się wyleczyć zastrzykiem nowych deklaracji i obietnic, które straciły moc oddziaływania na społeczny organizm. Niektórzy są tak wygodni, że chętnie skorzystaliby z praktycznej tuby do wydawania tych poleceń. Bo tak przyrośli do stołka, że nawet najlepszy chirurg miałby trudności z rozdzieleniem tej „pary”. Dla takiego polityka wszystko jest proste. On uważa, że nie musi wszystkich kwestii uzgadniać z innymi, bo sam ze sobą zawsze dojdzie do konsensusu. W jego świadomości tkwi przekonanie, że jest legalnym, zawodowym patriotą, gdyż w sytuacjach, gdy ojczyzna prosi - on zawsze daje, ale... jedną ręką. A gdy ojczyzna daje - wtedy wyciąga obie łapy. Mało tego! Jeszcze z „boku” bierze w łapę. I bokiem mu to nie wychodzi, bo nie dostaje po łapie „ostrym” paragrafem wymiaru sprawiedliwości. Gdy zacznie mu się palić grunt pod nogami, znajdzie towarzyszy, którzy pomogą mu się uratować...
Siedmiokrotnie wzrosła ilość wytworzonych treści przedstawiających seksualne wykorzystanie dzieci - powiedział w poniedziałek wicepremier, szef Ministerstwa Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Dodał, że 90 proc. tych treści znika z internetu w ciągu 24 godzin.
Gawkowski podkreślił też na konferencji, że o 400 proc. wzrosła liczba incydentów związanych treściami publikowanymi w internecie dotyczącymi wykorzystywania seksualnego dzieci.
„Dobrze wiemy gdzie są miejsca przebywania legalnych i nielegalnych imigrantów, bezdomnych i innych potrzebujących. Udajemy się w te miejsca, jesteśmy tam z nimi jako streetworkerzy, słuchamy ich historii i próbujemy adekwatnie i skutecznie odpowiedzieć na konkretne potrzeby tych ludzi” - opowiada o posłudze w Sieci Bakhita siostra Gabriela Hasiura ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża.
To międzyzakonna sieć współpracy i wsparcia, powołana w celu zwalczania i zapobiegania handlowi ludźmi oraz pomocy pokrzywdzonym w wyniku tego procederu. Nazwa sieci pochodzi od św. Józefiny Bakhity, która sama w dzieciństwie doświadczyła niewoli i stała się symbolem nadziei dla osób uwikłanych w tak dramatyczne sytuacje. W Polsce sieć działa przy Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń, zrzesza jednak nie tylko zakonnice, ale też świeckich. Ich misją jest przeciwdziałanie i pomoc ofiarom współczesnych form niewolnictwa.
Orędownikiem ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego oraz prawdziwym bratem prześladowanych nazwał papież Franciszek rumuńskiego błogosławionego, kard. Iuliu Hossu (1885-1970). Przesłanie na rozpoczęcie ogłoszonego przez parlament Rumunii Roku Kardynała Iuliu Hossu przesłał w imieniu Franciszka kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Opisując „nadzwyczajną osobowość” bł. Iuliu Hossu, papież podkreślił, że „zachwycony i zainspirowany miłością Chrystusa”, wyróżniał się on „jako prawdziwy orędownik ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego, bez względu na religię czy narodowość”. Stał się też „prawdziwym bratem uciśnionych i prześladowanych”. Przezwyciężał „przemoc i niesprawiedliwość miłosierdziem i przebaczeniem”. Franciszek życzył, by świadectwo tego męczennika czasów komunizmu „pozostało żywe w Rumunii, szczególnie w młodym pokoleniu”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.