16 stycznia br. w kościele Ewangelicko-Augsburskim pw. Opatrzności Bożej odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie w ramach Tygodnia Ekumenicznego. Zgromadzonych powitał proboszcz parafii ks. Marcin Undas.
W nabożeństwie udział wzięli: o. Jacek Ciupiński - rektor WSD Ojców Franciszkanów w Łagiewnikach, ks. Jarosław Fijałkowski - wikariusz parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu, ks. Kazimierz Urbaniak z parafii Matki Bożej Różańcowej w Zgierzu oraz przedstawiciele z kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Dobrej i Ewangelicko-Metodystycznego w Łodzi oraz liczni wierni różnych wyznań. Uroczystość uświetnił chór parafialny, wykonując szereg pieśni o tematyce ekumenicznej.
Kazanie wygłosił ks. Jarosław Fijałkowski. Nawiązując do fragmentu Ewangelii wg św. Mateusza o Chrystusie jako Fundamencie, kaznodzieja podkreślił, że Osoba i nauka Jezusa Chrystusa to jedyny fundament prawdziwego szczęścia. „Naszym powołaniem jest czynić dobro i szukać prawdy. Mamy pomagać w budowaniu jednej Owczarni, która ma tylko jednego Pasterza - Syna Bożego. Jedność jest możliwa - kontynuował Kaznodzieja - jest naszym zadaniem, które musimy wypełnić, aby nie zatracić własnej tożsamości”.
Ks. Fijałkowski stwierdził, że Tydzień Ekumeniczny to czas refleksji nad jednością całego Kościoła. Każdy z nas może budować i burzyć - budować miłością lub burzyć za pomocą grzechu.
Po wysłuchaniu okolicznościowych pieśni zgromadzeni włączyli się w modlitwę o przebaczenie, której punktem kulminacyjnym było przekazanie znaku pokoju. W tym miejscu warto zaznaczyć, że ewangelicy w swych nabożeństwach nie praktykują znaku pokoju. Zatem moment ten miał nie tylko charakter symboliczny, ale nade wszystko przyjął formę pomostu między ewangelikami i katolikami. Nastrój spotkania trafnie oddają słowa jednej z pieśni, wykonywanych przez chór: „Święta miłość Jezusowa niech połączy nas. Dziś ten płomień w sercu rozniecajmy, jeśli w sercu zgasł!”. Kolejnym akcentem była modlitwa wiernych, odczytana przez franciszkańskich kleryków oraz wspólne Ojcze nasz. Nabożeństwo zakończyło błogosławieństwo Aaronowe, udzielone przez wszystkich duchownych, i pieśń Pod Twą obronę. Ciąg dalszy iście rodzinnego spotkania odbył się w sali przy herbacie i cieście.
Pomóż w rozwoju naszego portalu