Reklama

Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Duszy Chrystusa Pana (I)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jezus wyraźnie stwierdza, że powołanie jest łaską: „nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem” (J 15, 16). Licznymi powołaniami do życia kapłańskiego i zakonnego szczyci się parafia pw. św. Piotra i Pawła w Zagórzycach (dekanat sędziszowski). W panoramie zgromadzeń zakonnych, do których trafiły parafianki, znajduje się również Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Duszy Chrystusa Pana. Do służby Bożej w tej rodzinie zakonnej zostały wezwane, m.in.: s. Izabela Stefania Kania, s. Rozalia Maria Pazdan, s. Kinga Cecylia Róg, s. Wiesława Helena Chmiel oraz cztery rodzone siostry z rodziny Ochał: s. Czesława Maria, s. Felicyta Władysława, s. Alina Bernadeta i s. Leticja Anna. Najmłodszą z powołanych jest s. Julia Barbara Ślusarczyk.
Zgromadzenie Najświętszej Duszy Chrystusa Pana, choć mało znane w diecezji rzeszowskiej, ma silne więzy z tą ziemią. Mimo że w diecezji nie ma żadnego domu zgromadzenia, to jednak z tego terenu pochodzi aż 27 sióstr.
Wspólnota sługi Bożej Pauli Zofii Tajber została założona przez nią w Krakowie w 1923 r. Początkowo działała jako Stowarzyszenie Katolickie dla pogłębienia wewnętrznego życia religijnego ku czci Najświętszej Duszy Chrystusa Pana. W 1949 r. kard. Adam Stefan Sapieha przekształcił Stowarzyszenie w Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Duszy Chrystusa Pana na prawie diecezjalnym. Status zgromadzenia na prawie papieskim otrzymało ono w 1981 r. Zadaniem Zgromadzenia jest: kult Najświętszej Duszy Chrystusowej oraz szerzenie Jej czci, a przez to ukazywanie wartości każdej duszy ludzkiej; świadome życie Jezusem w duszy, przekazywanie tej prawdy ludziom i zapalenie ich do potęgowania w sobie życia Bożego, aby stawali się coraz bardziej żywymi, dzielnymi i twórczymi członkami Mistycznego Ciała Chrystusowego; pielęgnowanie nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny jako Matki Ciała Mistycznego (Matki Kościoła).
Powyższe cele są realizowane poprzez: rozbudzanie w społeczeństwie ducha apostolskiego i misyjnego, wychowywanie dzieci i młodzieży w duchu chrześcijańskim (np. prowadzenie przedszkoli, organizowanie rekolekcji i dni skupienia), pielęgnowanie chorych, prowadzenie punktów usługowych i handlowych oraz służbę Kościołowi w bieżących jego potrzebach. Na terenie parafii siostry pracują m.in. jako: nauczycielki religii, kancelistki, zakrystianki, organistki, opiekunki chorych.
Aktualnie zgromadzenie liczy 115 sióstr, które pracują w 16 domach filialnych. Na terenie Polski znajduje się 13 domów położonych w 6 diecezjach. Duchowe dziedzictwo Matki Tajber realizowane jest również na misjach w Kamerunie i USA. W Kamerunie siostry mają 2 placówki: w Djouth i w Abong Mbang. Zajmują się tam przygotowywaniem miejscowej ludności do przyjęcia sakramentów św., organizują formację katechistów, prowadzą chóry parafialne i podejmują różne prace związane z duszpasterstwem przyparafialnym. Ponadto posługują w przychodniach zdrowia oraz zakładają sieć szkolnictwa początkowego i podstawowego. Uczą również miejscową ludność zasad prowadzenia gospodarstwa domowego i gospodarki rolnej, ukazując sposoby wykorzystania naturalnych zasobów żywności. Na terenie USA siostry podjęły pracę w szkole jako nauczycielki i katechetki, sprawują również duchową opiekę nad chorymi (jest to swego rodzaju kapelaństwo podejmowane w szpitalu i w domach), a także troszczą się o ubogich w sensie materialnym i religijnym.
Założycielka zwracała siostrom uwagę, że każda ich posługa musi mieć w Bogu początek i ku Niemu zmierzać. Zalecała, aby wszędzie wnosić ducha Bożego, wszystkich traktować jak samego Jezusa, a każdą pracę podnosić do godności nabożeństwa.

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję