Msza św. w katedrze św. Floriana zgromadziła liczne rzesze wiernych. Obecny był Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent II Rzeczypospolitej, przedstawiciele władz rządowych, parlamentu, miasta Warszawy i Rodziny Katyńskiej. Koncelebrze przewodniczył abp Głódź, a współcelebrowali: bp Tadeusz Płoski, ordynariusz polowy Wojska Polskiego, ks. inf. Zdzisław Król, ks. inf. Lucjan Święszkowski oraz ks. prał. Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich, b. więzień Kozielska. Obecne były Kapituły: katedralna i kolegiacka.
Homilia abp. Sławoja Leszka Głódzia była wielkim hołdem złożonym oficerom Wojska Polskiego, policjantom, urzędnikom, duchownym różnych wyznań, leśnikom, funkcjonariuszom służby więziennej i właścicielom ziemskim, którzy „tylko dlatego, że byli Polakami i obywatelami niepodległej Ojczyzny, zmartwychwstałej po latach niewoli” zostali skazani na śmierć. Byli oni „kwiatem polskiej inteligencji, której zabrakło w tkance polskiego narodu po 1945 r. Jej brak czuje nasza Ojczyzna po dzień dzisiejszy” - podkreślił Ordynariusz warszawsko-praski.
Abp Głódź zwrócił uwagę, że bardzo długo trwało dochodzenie do prawdy o zbrodni katyńskiej, a władze sowieckie cynicznie zwodziły i oszukiwały Polaków dopytujących się o los wziętych do niewoli polskich oficerów. Ciężar nie wyznanych win, głębokim cieniem pokrywał przez lata stosunki polsko-rosyjskie i budził niepokój sumień. Mroki zakłamania rozświetlali jedynie odważni ludzie w Polsce i na emigracji. Dopiero w 1992 r. Rosjanie ujawnili dokumenty o zbrodni i mogły powstać polskie cmentarze wojenne. W Polsce, gdzie słowo „Katyń” było niecenzuralne, mogliśmy uczcić pamięć pomordowanych pomnikami i tablicami.
Władze rosyjskie - podkreślił Ordynariusz warszawsko-praski - powinny przeprosić za mord dokonany na polskich oficerach. Tylko tędy prowadzi droga do pojednania w duchu prawdy, zadośćuczynienia, przebaczenia.
Spotkanie miało charakter ekumeniczny. Na zakończenie Mszy św. zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Janusz Jagucki i bp Marek Izdebski z Kościoła ewangelicko-reformowanego odmówili modlitwy za poległych na Wschodzie. Bp Jagucki przywołał pamięć swojego wujka ppor. WP Erwina Wimmera, luteranina, a także gen. Leonarda Skierskiego, ewangelika reformowanego.
Po Mszy św. - która transmitowana była przez Telewizję Polonia oraz Radio Warszawa Praga - pamięć ofiar Katynia, Starobielska i Ostaszkowa a także innych miejsc kaźni na Wschodzie uczcili artyści uczestniczący w specjalnym programie Pokonanym Niezwyciężonym. Gwiazdą programu była Edyta Geppert. W katedrze w specjalnych gablotach można też było obejrzeć wystawę o Katyniu, na której zgromadzono m.in. przedmioty osobistego użytku, które odnalezione zostały podczas ekshumacji (m.in dewocjonalia i mundur generalski).
Pomóż w rozwoju naszego portalu