Reklama

Europa

Brat Alois z Taizé apeluje o gościnność

Podczas pierwszej modlitwy rozpoczętego w piątek w Madrycie 41. Europejskiego Spotkania Młodych przeor ekumenicznej Wspólnoty z Taizé zaapelował o gościnność. - Motywacją do tego, żeby zdecydować się na praktykowanie gościnności jest przekonanie, że nasze życie jest darem, który otrzymaliśmy. To przekonanie jest podtrzymywane przez wiarę – powiedział brat Alois.

[ TEMATY ]

Taize

Madryt

Spotkanie młodzieży

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaznaczył, że przyjmowanie siebie nawzajem zakłada akceptacje ograniczeń, „moich i drugiej osoby”. - Przyjmowaniu kogoś powinna towarzyszyć roztropność. Nigdy jednak nie może to być pretekstem do tego, by się zamknąć i ulegać lękowi przed drugim człowiekiem, temu lękowi, który istnieje w każdym z nas – powiedział brat Alois.

Przeor wspólnoty z Taizé podkreślił, że „gościnność jest źródłem radości”. Wskazał, że on sam i bracia z jego wspólnoty doświadczają gościnności podczas organizowanych przez nią spotkań na całym świecie. Także wielu mieszkańców hiszpańskiej stolicy ugościło w swoich domach uczestników 41. Europejskiego Spotkania Młodych, które zakończy się 1 stycznia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Oto tekst jego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Z wielką radością rozpoczynamy dzisiaj nasze spotkanie europejskie w Madrycie! Aby dotrzeć aż tutaj część z was musiała odbyć długą podróż. Goszczą nas miasto Madryt, wspólnoty chrześcijańskie, liczne zgromadzenia zakonne, wiele rodzin a także osoby mieszkające samotnie. Właśnie teraz powiedzmy im wielkie dzięki za tę wspaniałomyślność.

Okazana nam gościnność porusza serca. Co roku od ponad czterdziestu lat dzięki spotkaniom pielgrzymki zaufania przez ziemię poznajemy, że gościnność jest źródłem radości.

Reklama

„Nie zapominajmy o gościnności!” – to wezwanie chcemy zgłębiać w tych dniach i w całym nadchodzącym roku w Taizé i gdzie indziej. W książeczce spotkania znajdziecie pięć propozycji na rok 2019, które utorują drogi rozważania i działania.

W tym roku przeżywaliśmy niezwykłe dowody gościnności. W sierpniu dwa tysiące młodych ludzi z Azji i z innych kontynentów zebrało się na spotkaniu w Hong Kongu. Siedmiuset młodych ludzi mogło przybyć z kontynentalnych Chin.

Kilka miesięcy wcześniej spotkaliśmy się z podobną gościnnością we Lwowie na Ukrainie. Młodzi przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich istniejących w tym kraju gościli młodych ludzi przybyłych z innych krajów i łączyli się w tej samej wspólnej modlitwie.

Były to znaki nadziei: znaki wskazujące, że młode pokolenia mogą przygotować dla ludzkości przyszłość, w której podstawą będzie współpraca a nie współzawodnictwo.

Gościnność zbliża nas ponad różnicami a nawet podziałami istniejącymi pomiędzy chrześcijanami, między religiami, wierzącymi i niewierzącymi, między narodami, stylami życia lub wyborami politycznymi. Gościnność, rzecz jasna, nie wymazuje tych podziałów, ale sprawia, że patrzymy na nie w innym świetle, czyni nas zdolnymi do wzajemnego słuchania i dialogu.

Gościnność jest fundamentalną wartością dla każdego człowieka. Wszyscyśmy przyszli na świat jako małe, kruche dzieci, które potrzebowały, żeby ktoś je przyjął, aby mogły żyć, i to podstawowe doświadczenie ukształtowało nas aż po ostatnie tchnienie.

Reklama

Motywacją do tego, żeby zdecydować się na praktykowanie gościnności jest przekonanie, że nasze życie jest darem, który otrzymaliśmy. To przekonanie jest podtrzymywane przez wiarę. Przed chwilą przeczytaliśmy pierwszą stronę Biblii. Ta wielka poetycka opowieść, nieco tajemnicza, pomaga zrozumieć, że wszystko, co istnieje, jest darem. Niebo i ziemia, ocean, ciemność, światło – wszystko pochodzi od Boga. I we wszystkim, co istnieje, Bóg jest obecny przez swoje tchnienie, przez Ducha Świętego.

Tak, moje życie jest darem, który otrzymałem. I inni także, w różnym stopniu, są darem dla mnie. Moja tożsamość tworzy się poprzez relacje z innymi ludźmi. Oczywiście, ktoś inny zawsze się ode mnie różni, nie wszystko w nim rozumiem i, oczywiście, nie mogę mówić mu o wszystkim.

Przyjmowanie siebie nawzajem zakłada więc akceptację ograniczeń, moich i tej drugiej osoby. Przyjmowaniu kogoś powinna towarzyszyć roztropność. Nigdy jednak nie może to być pretekstem do tego, by się zamknąć i ulegać lękowi przed drugim człowiekiem, temu lękowi, który istnieje w każdym z nas.

Oto kilka refleksji na ten piękny temat, jakim jest gościnność. Jutro rano w małych grupach będziecie czytać dwie pierwsze propozycje. Mają nam one pomóc głębiej zanurzyć się w wierze, w zaufaniu do tego, że Bóg przyjmuje nas pierwszy, że Chrystus jest obecny w naszym życiu. Szukajmy, szukajmy w ciągu tych dni, a znajdziemy.

2018-12-28 21:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piotr Grzybowski: Duży udział strony polskiej w nazwaniu Rosji bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa

Zapraszamy do obejrzenia komentarza naszego koresondenta Piotra Grzybowskiego, który jest Madrycie i dla Tygodnika "Niedziela" będzie relacjonował to, co dzieje się na miejscu.

W środę w Madrycie prezydent Andrzej Duda powiedział, że nazwanie Rosji bezpośrednim zagrożeniem dla świata to duży sukces polskiej dyplomacji i polskiego resortu obrony.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan modlitwy – wspomnienie ks. kan. Bogdana Żurka

2025-01-27 11:55

[ TEMATY ]

Lubojna

śp. ks. Bogdan Żurek

Archiwum parafii św. Józefa w Częstochowie

„Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 7). Te słowa z Listu św. Pawła do Rzymian wybrzmiały zdecydowanie mocniej niż zazwyczaj, towarzyszyły bowiem uroczystościom pogrzebowym Ks. Kan. Bogdana Żurka, które odbyły się 19 stycznia br. w parafii NSPJ w Lubojnie i 20 stycznia br. w parafii św. Józefa w Częstochowie.

W symboliczny sposób streszczają one życie i śmierć niezwykłego Kapłana, jakim był Ks. Kan. Bogdan Żurek, który odszedł do Pana w dniu 17 stycznia 2025 r. w 80 roku życia (ur. 12.04.1944 r.) i 57 roku kapłaństwa (wyświęcony na kapłana 18 czerwca 1967 r.).
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Józef Wcisło: nie wyjawię danych penitenta, który powie, że chce zabić

Nie wyjawię danych osoby, która powie, że chce zabić – powiedział PAP ojciec Józef Wcisło. Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy – dodał.

Po opublikowaniu przez PAP wywiadu, w którym psychoterapeuta Daniel Dziewit mówił o oczyszczającej roli spowiedzi, nasz rozmówca dostał krytycznego maila od czytelnika, przekonującego, że sakrament pojednania to forma przemocy psychicznej. Z jego słów wynikało, że dysponuje transkrypcjami spowiedzi swojego cierpiącego na Aspergera syna. Powiedział też, że dziecko ma za sobą próbę samobójczą, za co ojciec obwinił Kościół.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję