W homilii zaapelował on, by śmierć kolejarzy którzy zginęli w katastrofie nie poszła na marne.- Spójrzmy na nasze życie i nasze powołanie, byśmy umieli jeszcze bardziej służyć, być wierni, i jeszcze bardziej troszczyć się o polską kolej i jej bezpieczeństwo bo jak powiedział Jezus Chrystus - nie można odłączyć miłości Boga od miłości do człowieka – zwrócił uwagę ks. Marciniak SAC.
Przywołując słowa św. Jana Pawła II podkreślił, że nie można zrozumieć człowieka i jego życie bez Jezusa. – Potrzeba nam odnowienia i uzdrowienia serc. Potrzeba tego naszej Ojczyźnie przesiąkniętej krwią i świadectwem Żołnierzy Niezłomnych. Zostaliśmy uratowani za cenę krwi tysięcy naszych rodaków. Wolność którą otrzymaliśmy została nam zadana, wymaga także naszej ofiary – podkreślił kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas kolizji pod Szczekocinami w 2012 roku zderzyły się dwa pociągi pospieszne: TLK „Brzechwa” spółki PKP Intercity relacji Przemyśl Główny – Warszawa Wschodnia oraz interREGIO „Jan Matejko” relacji Warszawa Wschodnia – Kraków Główny spółki Przewozy Regionalne.
W katastrofie zginęło 16 osób, a kolejnych 57 zostało rannych, w tym ośmiu obcokrajowców. W katastrofie zginęli: maszynista, kierownik pociągu i konduktor pociągu interREGIO oraz maszynista i pomocnik maszynisty pociągu TLK.