Na świętość nie ma pory
Reklama
„Witamy Cię z radością i wdzięcznością, jak niegdyś witano Apostołów, całując ich stopy. Św. Tereso, Ty w swoim życiu poznałaś, jak bardzo Bóg jest miłością. Nasz świat, kraj, miasto i parafia potrzebują Twojego świadectwa. Potrzebujemy uczyć się od Ciebie, jak zaufać Bogu, szczególnie w trudnych chwilach, jak Go kochać w naszych rodzinach, jak wspólnie modlić się do Niego, jak dawać o Nim świadectwo w prawdzie, jak być uczciwym, nie szukać zysku, jak cierpieć i przebaczać” - mówił bp Artur Miziński, witając św. Teresę z Lisieux 24 maja w lubelskim kościele parafialnym Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. „Pomóż nam, dzięki pomocy Ducha Świętego, rozważać, zrozumieć i wprowadzić w życie słowo, które Bóg do nas kieruje. Pomóż nam zrozumieć «małą drogę» i jak nią postępować, bo Królestwo Boże jest przyobiecane tym, którzy staną się jak dzieci” - modlił się Ksiądz Biskup. Pomimo późnej pory licznie zgromadzili się kapłani i wierni, aby „oddać cześć Świętej, która niesie przesłanie miłości” i „wejść we wspólnotę świętych przez Eucharystię”. Proboszcz parafii, ks. Jan Podstawka MIC, dziękując Bogu za łaskę nawiedzenia parafii przez relikwie św. Teresy, mówił, iż stanowi ona zobowiązanie. „Nawiedzenie wypadło w nocy, ale podobno na świętość nie ma pory. O różnej porze dnia i nocy trzeba nam do świętości dążyć” - podkreślał Ksiądz Proboszcz. Po Mszy św. wierni mogli osobiście oddać cześć św. Teresie i zabrać ze sobą poświęcone płatki róż, będące symbolem łask zsyłanych przez Boga, a następnie przez całą noc modlić się przez Jej wstawiennictwo w kaplicy domu zakonnego Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Wszystkim wiernym gromadzącym się przy relikwiach specjalnego błogosławieństwa udzielił Ojciec Święty Jan Paweł II w liście wydanym 11 lutego br.
Przesłanie dziecięctwa Bożego
25 maja św. Tereska najpierw spotkała się z wiernymi w kościele św. Eliasza Proroka i w szpitalu św. Jana Bożego, później w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, a wieczorem przywitali Ją wierni zgromadzeni w archikatedrze lubelskiej. Mszę św. na rozpoczęcie Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego, koncelebrowaną przez ponad 70 kapłanów wraz z abp. Józefem Życińskim, sprawowali bp Mieczysław Cisło i bp Dominique Rey z diecezji Fréjus-Toulon we Francji. „Przychodzimy, by od św. Tereni uczyć się radości, by zazieleniło się i nabrało piękna to, co szare, zmęczone i nijakie” - mówił Metropolita Lubelski. Podkreślił, że Święta „zaprasza na szlak wielkiej duchowej przygody”, przypominając, że „istotna droga chrześcijanina to wyprawa w głąb ducha. To odkrywanie tych wartości, które jednoczą nas z Chrystusem, tego pokoju serca, w którym możemy oderwać się od tego, co nieistotne, aby Chrystus był naszą najwyższą miłością” - mówił Ksiądz Arcybiskup. Podkreślając, że znamienną cechą św. Tereski była dziecięca ufność, „bezpośredniość, w której nie widać lęków, przerażenia, tylko jest wielkie zaufanie Bogu”, stwierdził, że „kiedy gościmy jej relikwie, możemy wyzwalać się z naszych lęków”. O niezmiennie aktualnym przesłaniu św. Teresy od Dzieciątka Jezus mówił również bp Rey. „To przede wszystkim przesłanie dziecięctwa Bożego. To nie my idziemy ku Bogu, ale On wychodzi na nasze spotkanie” - stwierdził. „Św. Teresa uczy nas drogi pokory. Nie możemy zdobyć naszymi siłami zbawienia. Tak jak ona pozwólmy się Bożemu miłosierdziu ogarnąć, pozwólmy wszystko stracić, aby zdobyć jedyne bogactwo, którym jest Chrystus”. Pod koniec Liturgii Metropolita Lubelski poświęcił przyniesione przez wiernych róże, które „w wielu krajach są znakiem rozpoznawczym tych, co bronią życia i jego piękna”. Po zakończeniu Mszy św. relikwiarz przeniesiony został do klasztoru Ojców Karmelitów Bosych, gdzie do rana trwało przy nim modlitewne czuwanie.
Serce tęskniące za świętością
„Dziś łączymy tajemnicę Wieczernika, w której Bóg jest naszą mocą, z tajemnicą ludzkiego serca tęskniącego za świętością. Na szlaku wierności duchowemu przesłaniu Papieża Polaka, zjednoczeni w poczuciu piękna Kościoła, kierowanego przez Papieża Niemca, modlimy się, byśmy umieli być świadkami tych wartości, które ukazywała w swym życiu św. Tereska od Dzieciątka Jezus” - mówił abp Józef Życiński w czasie Eucharystii - dziękczynieniu Bogu za 200 lat diecezji lubelskiej, celebrowanej na Placu Litewskim w uroczystość Bożego Ciała. Wcześniej, wierni niosąc od archikatedry „Relikwiarz stulecia”, wzięli udział w procesji Bożego Ciała. Liczny udział młodzieży i środowisk akademickich, przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń katolickich, niepełnosprawnych, harcerzy i wszystkich mieszkańców miasta stanowił „widzialny znak odpowiedzialności za Kościół”. Abp Dominique Rey mówił w homilii o Eucharystii jako „szkole modlitwy i milczenia w świecie krzyku”. Podkreślając, że „wielcy święci zawsze byli czcicielami Eucharystii”, wspominał Jana Pawła II jako papieża „bardzo maryjnego i eucharystycznego”. Ze wzruszeniem wspominał Ojca Świętego, adorującego Najświętszy Sakrament przed poranną Mszą św. Nazywając Eucharystię „sakramentem misyjnym”, mówił, że jeśli „chcemy zdobyć ów ogień żarliwości misyjnej, powinniśmy adorować Chrystusa w Eucharystii. To nie jest modlitwa zwyczajna. W tej modlitwie krzyczymy do Boga. I On nam odpowiada” - podkreślał. Francuski Pasterz mówił także, że Eucharystia uczy wartości, ceny i sensu milczenia. Zaznaczył także, że „nie ma prawdziwej ewangelizacji Kościoła, jeśli nie jest ona eucharystyczna, bo ewangelizacja nie polega tylko na głoszeniu Chrystusa, ale na wcieleniu Chrystusa, wcieleniu w Kościół”.
Po Eucharystii relikwiarz św. Teresy z Lisieux został przeniesiony do kościoła Ojców Kapucynów, skąd wieczorem znów na Plac Litewski, gdzie miał miejsce „Koncert Chwały”. Po czuwaniu relikwiarz św. Tereski został przewieziony do klasztoru Karmelitanek Bosych w Dysie, skąd 27 maja udał się na szlak peregrynacji do diecezji siedleckiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu