W ubiegłym roku przeżywaliśmy 20. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki - sługi Bożego, kandydata na ołtarze. Upływający czas jeszcze bardziej uświadomił pamiętającym tamten październik ofiarę jego męczeństwa, świadectwo służby prawdzie. Ostatnie dni związane ze śmiercią Ojca Świętego Jana Pawła II, rozpoczęcie jego procesu beatyfikacyjnego jeszcze bardziej połączyły te dwie odległe czasowo śmierci, „wskrzesiły” pamięć o odwadze, która nie cofała się przed niczym, nie szła nigdy na kompromisy ze złem.
Utrwalenie pamięci Księdza Jerzego dokonało się w ostatnim czasie na janowskiej ziemi, w sanktuarium Matki Bożej Janowskiej. 29 czerwca, w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, miało tam miejsce niecodzienne wydarzenie, które zgromadziło wielką rzeszę wiernych, pamiętających osobę i dzieło ks. Popiełuszki.
Uroczystej Mszy św., związanej z odsłonięciem i poświęceniem obelisku zadedykowanego Księdzu Jerzemu, przewodniczył bp Edward Frankowski. Jego obecność była o tyle wymowna, że nawiązująca w pewien sposób do wydarzeń sprzed męczeństwa ks. Popiełuszki. W czasie gdy Ksiądz Biskup był jeszcze proboszczem w stalowowolskiej parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski, miało się odbyć spotkanie stalowowolskiej „Solidarności” z Księdzem Jerzym. Nie stało się tak. Tragiczne wydarzenia roku 1984, porwanie i śmierć ks. Popiełuszki zniweczyły to przedsięwzięcie.
Homilię w czasie janowskich uroczystości wygłosił ks. kan. Aleksander Baca. Zwrócił on uwagę na to, jak wielkie znaczenie miała modlitwa w życiu pierwszego papieża św. Piotra i Naszego Ojca Świętego. Serca wszystkich Polaków w ten właśnie dzień kierowały się zawsze ku Rzymowi, miastu, w którym przyszło rozwijać się Kościołowi i w którym na tronie papieskim zasiadał Wielki Polak. „Módlcie się za mnie. Nie zostawiajcie mnie samego” - mówił Jan Paweł II, wielki głosiciel prawdy i sprawiedliwości.
Po wygłoszonym kazaniu Ksiądz Biskup dokonał poświęcenia obelisku. Pomnik swoim kształtem przypomina kontury naszej Ojczyzny. „Niech śmierć w obronie wolności wyda w nas owoc poszanowania godności ludzkiej i umiłowania prawdy” - mówił podczas poświęcenia Ksiądz Biskup. Pod krzyżem na pomniku przytoczone są słowa Księdza Jerzego, wypowiedziane 19 października 1984 r., tuż przed śmiercią: „Solidarność dlatego tak szybko zadziwiła świat, że nie walczyła przemocą, ale na kolanach, z różańcem w ręku, przy polowych ołtarzach, upominała się o godność ludzkiej pracy, o godność i szacunek dla człowieka”.
Na grobie Księdza Jerzego w Warszawie klęknął kiedyś nasz Papież Jan Paweł II i jak to później powiedział: „Tam klęknąć i ten grób ucałować”. „Kochany Jurku…” - czy tak mogłyby brzmieć słowa wypowiedziane wówczas nad grobem? Jak podobnie brzmiało w Janowie Lubelskim w czasie uroczystości odsłonięcia obelisku. Chciało się przyklękać, całować miejsce upamiętniające tego, który uczył za św. Pawłem, że zło jedynie dobrem można zwyciężać.
Msza św. zgromadziła wielu kapłanów, przedstawicieli kombatantów, zakładów pracy ziemi janowskiej. Głównym organizatorem poświęcenia i ustawienia znaku obecności sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki na placu janowskiego sanktuarium był Piotr Góra. Na obelisku janowscy strażnicy pamięci Księdza Jerzego umieścili napis: Kapelanowi „Solidarności”, Męczennikowi za wiarę i Ojczyznę Księdzu Jerzemu Popiełuszce 1947-1984 NSZZ „Solidarność” Janowa Lubelskiego w XXV rocznicę powstania Związku, 2005 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu