Reklama

Wyjątkowi pielgrzymi

Niedziela sosnowiecka 28/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szli dziesięć dni, pokonując blisko 400 km. 8. dzień pielgrzymowania skończyli w naszej diecezji, dokładnie w Będzinie. Na Jasną Górę weszli w dniu 1. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Służby Ołtarza.
Mowa o dwóch Słowakach, którzy pielgrzymowali z Bańskiej Bystrzycy do Częstochowy. Jeden to Ksiądz Jan, drugi to zakrystianin z jego parafii - Tomasz. Dziennie pokonywali do 40 km. Jedli w przydrożnych barach, bo poruszali się poboczami głównych dróg. „Najgorzej było przejść przez Katowice - opowiadali. - Samochody tylko śmigały obok nas, nieraz napędzając sporo strachu. W 8. dniu nogi mieli już otarte i odparzone od gorącego o tej porze roku asfaltu. Na plecach ciężkie plecaki, bo nikt z nimi nie jechał. Wszystko, ubrania i jedzenie, musieli nieść. Nasze tobołki ważą 16-17 kg - opowiadają ze śmiechem, choć w drodze nie było im do śmiechu. To była ich pierwsza wizyta w Częstochowie, u Czarnej Madonny. Od dawna planowali tę wyjątkową pielgrzymkę, do największego sanktuarium w tej części Europy. „Do Częstochowy przyjedzie mój brat i zabierze nas z powrotem na Słowację. Już samochodem”.
Parafia Księdza Jana jest niewielka. Liczy 1200 wiernych. Jego pasją jest pielgrzymowanie. Pątnicza 10-dniowa droga do Częstochowy była „pestką” w porównaniu do wyprawy z 2001r. „Wtedy 33 dni szliśmy do Rzymu - wspomina. Przez Słowację, Węgry, Słowenię i Italię do Wiecznego Miasta. Prawie 1500 km. Mieli tylko dokumenty od biskupa z Bańskiej Bystrzycy, potwierdzające ich wiarygodność. Zatrzymywali się w parafiach, prosząc o dach nad głową i ciepłą wodę do umycia i zrobienia herbaty. Kolejne pielgrzymki? Kto wie? Może Lourdes, a może Fatima? Tam trzeba by pielgrzymować przez więcej niż trzecią część roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

2025-03-13 20:55

[ TEMATY ]

Bóg

Wielki Post

Katechizm Wielkopostny

Adobe.Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś pytanie - co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik

2025-03-08 21:00

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach

Ks. Marek Mekwiński

Ks. Marek Mekwiński

Jak podaje FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, zmarł proboszcz parafii ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik. Mimo reanimacji ks. Marek zmarł. Przeżył 57 lat życia i 32 lata kapłaństwa.

Ks. Marek Mekwiński urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 23 maja 1992 roku. Na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską skierowany został do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. Posługę w tej parafii pełnił do roku 1993 i mianowany w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu Maślicach [1993-1999]. W latach 1999 -2002 był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. W latach 2002 -2006 był wikariuszem w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Jako wikariusz był także w parafii św. Franciszka z Asyżu [2006 - 2008]. Od sierpnia 2008 roku był proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach. W latach 1995 - 2004 był diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła. Przez wiele lat był także moderatorem wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Maciej Małyga: Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie więcej, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje

2025-03-14 18:13

screen YT

bp Maciej Małyga

bp Maciej Małyga

Słowo biskupa Macieja Małygi, skierowane do ludzi młodych przepełnione było nadzieją: - Jest nadzieja, to znaczy, że jutro będzie dobre, niezależnie od tego, jaki będzie wynik matury. Jutro jest i będzie dobre, bo Bóg jest obecny pośród nas. Nawet jeśli będzie pod górkę, to w ostateczności, życie jest dobre, bo uratował je Bóg, który nam je podarował i czeka na nas na końcu tej drogi.

Bycie chrześcijaninem, to także patrzenie w przyszłość. - Jesteśmy zaproszeni, aby odważnie popatrzeć na swoje jutro. Niezależnie od tego, co się wydarzy, Bóg będzie razem z nami, ale wiemy też, że nadziei można dopomóc, co podkreśla św. Paweł w Liście do Rzymian, że tam gdzie ucisk, tam rodzi się wytrwałość, a tam, gdzie wytrwałość, tam jest nadzieja. Jest to dar Boga dla nas, a każdy z nas może jej pomóc. Możemy sprawić, że będziemy mieli jeszcze więcej odwagi i ufności, że będzie jeszcze mniej strachu wobec tego co będzie i nadejdzie - powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję