Zanim przystąpili do tego sakramentu, odbyli sześciodniowe rekolekcje w Zamku Bierzgłowskim. Nauki dla przyszłych diakonów wygłosił ks. inf. Tadeusz Nowicki. Na zakończenie rekolekcji, w przeddzień święceń, podczas specjalnego obrzędu kandydaci do diakonatu wobec Boga i
Kościoła zobowiązali się do zachowania celibatu, bezżenności dla Królestwa Bożego.
Na początku Mszy św. Biskup Józef przypomniał, że „będziemy świadkami obrzędu święceń, które są odpowiedzią tych młodych ludzi do pójścia za Panem Jezusem”.
Po odczytanej Ewangelii nastąpiła prezentacja kandydatów do diakonatu. Rektor toruńskiego Seminarium - ks. dr Krzysztof Lewandowski odczytał imiona i nazwiska kandydatów, a każdy wezwany odpowiedział „jestem”, podszedł do Księdza Biskupa i oddał mu pokłon. Następnie Ksiądz Rektor, zaświadczając o godności kandydatów, poprosił Księdza Biskupa o udzielenie im święceń diakonatu.
W homilii bp Józef Szamocki powiedział: „Diakonat jest służbą. (...) Jest to bardzo ważna funkcja w Kościele. (...) Po pięciu latach przygotowań, swojego serca i umysłu, po rozeznaniu powołania, dopiero ten trud, wysiłek kończy się obrzędem święceń. Diakon upodabnia się do Chrystusa Sługi; (...) ma uobecnić Chrystusa jako sługę, który staje wobec swoich wiernych, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących, ubogich. Dlatego diakon przede wszystkim staje u boku kapłana, aby jemu pomagać, zwłaszcza w trosce o Eucharystię, (...) aby Słowo Boże było głoszone i rozumiane, ale nade wszystko, żeby zatroszczyć się o to, by ludzie rozpoznawali Boga jako Ojca, który jest miłością”.
Po zakończonej homilii nastąpił obrzęd święceń. Na początku Ksiądz Biskup skierował do kandydatów następujące słowa: „Diakoni jako słudzy ołtarza będą głosić Ewangelię, przygotowywać Ofiarę Eucharystyczną i rozdzielać wiernym Ciało i Krew Pańską. Oprócz tego, na polecenie biskupa, będą mogli głosić kazania i przekazywać Boża naukę wierzącym i niewierzącym, przewodniczyć modlitwom, udzielać chrztu, asystować przy zawieraniu związków małżeńskich oraz je błogosławić, nosić Wiatyk do ciężko chorych i przewodniczyć obrzędom pogrzebu. (...) Będziecie wykonywać Wasze posługiwanie żyjąc w celibacie, który jest znakiem i podtrzymaniem pasterskiej miłości, a także szczególnym źródłem owocnego działania w świecie”.
Następnie kandydaci wyrazili wobec całego Kościoła wolę świadomego i dobrowolnego przyjęcia święceń. Wyrazili chęć: postępowania w duchu pokornej miłości, pomocy kapłanom, głoszenia Ewangelii, odmawiania Liturgii Godzin. Złożyli także przyrzeczenie posłuszeństwa biskupowi. Po tych przyrzeczeniach została odśpiewana Litania do Wszystkich Świętych. Po niej nastąpił moment święceń. Biskup w milczeniu nałożył ręce na kandydatów, po czym odmówił modlitwę konsekracyjną.
Później nowo wyświęceni diakoni otrzymali dalmatyki i stułę, przewieszoną przez lewe ramię. W ubieraniu stroju diakońskiego pomogli im ich księża proboszczowie. Potem przyjęli z rąk Księdza Biskupa Ewangelię, stając się od tej chwili Jej sługami. Następnie Ksiądz Biskup przekazał im znak pokoju, który jest znakiem powołania do szczególnej służby biskupowi.
Na koniec Liturgii diakoni wyrazili wdzięczność szafarzowi święceń bp. Józefowi Szamockiemu, Księdzu Rektorowi, moderatorom, ojcu duchownemu, profesorom, spowiednikom, opiekunowi roku, rodzicom i rodzeństwu, księżom proboszczom, kapłanom, seminarzystom i chórowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu