Reklama

Papieska inicjatywa „minuta dla pokoju”

Chrześcijanie na całym świecie, a także ludzie niewierzący włączają się dziś w papieską inicjatywę, jaką jest „minuta dla pokoju” na świecie. Wierzących Franciszek prosił o chwilę modlitwy, a niewierzących o refleksję nad stanem światowego pokoju.

[ TEMATY ]

Watykan

pokój

inicjatywa

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska inicjatywa upamiętnia historyczną modlitwę o pokój na Bliskim Wschodzie, w której 5 lat temu na zaproszenie Franciszka uczestniczyli w Watykanie prezydenci Izraela i Palestyny oraz patriarcha Bartłomiej. „Było to ważny moment zachęty dla wszystkich, którzy pragną budować pokój, ale sytuacja na świecie sprawia, iż mogą ulec zniechęceniu” – mówi o. David Jaeger, franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej.

"Ojciec Święty przez konkretny gest pokazał, że inny świat jest możliwy i że to w rękach ludzi leży zmiana naszej rzeczywistości. Dlatego też modlimy się do Boga, aby zmienił serca ludzi – mówi Radiu Watykańskiemu o. David Jaeger. – Niestety od tej historycznej modlitwy na Bliskim Wschodzie niewiele się zmieniło. Wszyscy wiemy, co się dzieje. I właśnie dlatego, że jest stagnacja, nie możemy ustawać w usilnej modlitwie i świadectwie, po to właśnie, by uległy przemianie serca ludzi, od których zależą losy świata. Papież Franciszek w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie modlił się wraz z przedstawicielami Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej z całego świata, których przyjął na audiencji. Na zakończenie spotkania poprosił ich o minutę modlitewnej ciszy w intencji pokoju".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-06-08 16:44

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korea Pd.: msze św. i modlitwy w intencji pokoju

[ TEMATY ]

modlitwa

pokój

Korea Płd.

Fotolia.com

Podczas gdy prezydent USA Donald Trump i przywódca Korei Północnej Kim Dzong-un brali w udział w spotkaniu szczycie w Singapurze 12 czerwca, w stolicy Korei Południowej - Seulu katolicy gromadzili się na mszach św. w intencji pokoju. O to samo modlili się też chrześcijanie innych wyznań i nie tylko w Korei.

W seulskiej katedrze Myeongdong głównym celebransem był miejscowy metropolita kard. Andrew Yeom Soo-jung. Jednym z koncelebransów był nuncjusz apostolski w Korei Południowej abp Alfred Xuereb.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Postacie bohaterów nadal nie wróciły na wystawę stałą Muzeum II WŚ. Protestujący mówią o skandalu

2025-01-11 19:13

[ TEMATY ]

Muzeum II WŚ w Gdańsku

Karol Porwich/Niedziela

Postacie polskich bohaterów nadal nie wróciły na wystawę główną Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ich miejsce zajęły między innymi rosyjskie ofiary wojny. Przed budynkiem zbierają się protestujący i mówią o skandalu - informuje Radio Maryja i TV Trwam.

– Zostali zamordowani, wyszydzeni i usunięci – mówi mieszkanka Gdańska, Gabriela Hanko-Lipińska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję