Z dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Łomży - Mieczysławem Bieńkiem rozmawia Magdalena Macko
Magdalena Macko: - Jakie są aktualne statystyki dotyczące bezrobocia w naszym mieście?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mieczysław Bieniek: - Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy (PUC) w Łomży w końcu czerwca wyniosła 7215 osób (w tym 3832 kobiety) i była niższa od liczby bezrobotnych zarejestrowanych pod koniec czerwca 2004 r. o 785 osób. Okres letni rozpoczyna etap prac sezonowych. Sadownictwo, rolnictwo, roboty drogowe, budownictwo, handel, to gałęzie gospodarki, które gwarantują zatrudnienie przynajmniej na kilka miesięcy. Antidotum stanowi również perspektywa zarobkowych wyjazdów zagranicznych. Pewnego rodzaju apogeum, jeżeli chodzi o wzrost stopy bezrobocia, odnotowujemy w miesiącach zimowych, począwszy od listopada, skończywszy na marcu.
- Czy dużym zainteresowaniem cieszą się wspomniane wyjazdy zagraniczne?
Reklama
- Szczególne zainteresowanie wykazują młodzi, którym łatwiej przychodzi adaptacja w nowym środowisku. Za ułatwianie podjęcia pracy poza krajem zamieszkania odpowiedzialne jest pośrednictwo pracy Eures. Nie wystarczy zadeklarować chęci wyjazdu. Istotna, o czym wielu bezrobotnych zapomina, jest wymagana znajomość języka obcego. Potencjalny pracodawca zakłada, że przyszły pracownik włada, przynajmniej w stopniu komunikatywnym, językiem obcym.
- W jaki sposób środki z Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) wpłynęły na sytuację na łomżyńskim rynku pracy?
Reklama
- Jako jedyny urząd w województwie zakwalifikowaliśmy się do uczestnictwa w programie 50 PLUS. Jest to projekt adresowany do bezrobotnych powyżej 50. roku życia. Do tego konkursu zakwalifikowało się 20 instytucji na terenie całego kraju. W ramach tego projektu realizowane są formy wsparcia, takie jak: poradnictwo zawodowe, pośrednictwo pracy i przygotowanie zawodowe, które trwa 6 miesięcy. Pracodawcom zagwarantowano premię na okres 12 miesięcy w wysokości 4 242 zł.
Dzięki pozyskanym środkom z funduszu EFS, PUP mógł na arenie byłego województwa podjąć skuteczną walkę o przeciwdziałanie bezrobociu. Priorytet stanowiła pomoc dla długotrwale bezrobotnych i debiutujących na rynku pracy. Programy „Pierwsza Praca” i staż absolwencki miały na celu rozwiązanie newralgicznego problemu bezrobotnej młodzieży, pozbawionej szans na rozwój zawodowy. Prace interwencyjne, roboty publiczne, dotacje i fundacje oraz dodatki aktywizacyjne, to również próby walki z bezrobociem. Trzeba wspomnieć o programie „Drogowiec”, finansowanym z rezerw marszałkowskich, którego inicjatorem jest Wojewódzki Urząd Pracy. W ramach programu „Debiut na rynku pracy” realizowane są takie formy wsparcia, jak: przygotowanie zawodowe, jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej czy szkolenia językowe. Zainteresowani programami mogą skorzystać z poradni zawodowej oraz sprawdzić aktualne dane na stronie internetowej: www.pup.lomza.pl.
- Jak ocenia Pan stale nasilające się zjawisko masowej emigracji?
- Wysokość zasiłku dla stażysty niejednokrotnie nie odpowiada oczekiwaniom młodych ludzi. Wolą wyjechać do bogatych krajów Europy, gdzie w krótkim czasie mogą zarobić godziwe pieniądze. Umowa o odbyciu stażu nie jest obwarowana restrykcyjnymi wymaganiami. Młody człowiek powinien starać się samodzielnie poszukiwać odpowiedniego miejsca na start zawodowy, aby gromadzić doświadczenia, nawiązywać kontakty zawodowe i poszerzać wiadomości. Stereotypowe myślenie o bezrobociu trzeba odłożyć do lamusa. Kto naprawdę pragnie samorealizacji i zatrudnienia, musi wykazać się inicjatywą. Praca nie przychodzi do człowieka sama. Muszą być dobrego trudne początki...
- Dziękuję za rozmowę