Red. Lidia Dudkiewicz: - Znany to aforyzm, będący zachętą do mówienia i pisania z domieszką dowcipu, z rozwagą, po namyśle.
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Zawdzięczamy tę sentencję Pliniuszowi Starszemu, żyjącemu w pierwszym wieku (23-79 r.). Pozostały po nim cenne prace historyczne, literackie, filologiczne. Jego Historia naturalna to dzieło o charakterze encyklopedycznym. Zginął podczas wybuchu Wezuwiusza. Podobno aż do śmierci notował swoje naukowe spostrzeżenia. Jakże cenny jest jego postulat, by swoje poglądy głosić „cum grano salis”, nie pochopnie. A skoro już o soli mowa, to warto przytoczyć przysłowie utrwalone przez Aleksandra Fredrę: „Zjesz beczkę soli, nim poznasz dowoli”. To znów zachęta do przezorności w mówieniu, a zwłaszcza w publikacjach. Tak zwana „attycka sól” to właśnie umiejętność trafnej wypowiedzi, trafnej, a zarazem dowcipnej. Stefan Żeromski, charakteryzujący pisarstwo Aleksandra Głowackiego, powiadał: „Humor tak subtelny i cięty, że może stać obok Prusa prawdziwa sól attycka”. Ów attycyzm to kierunek retoryczny cechujący się szlachetną prostotą pozbawioną przeciwstawianej mu fałszywej kwiecistości, zwanej azjatyzmem.
- Czy ten kwiecisty azjatyzm to nie owa „mądrość tego świata”, która jest „głupstwem u Boga”? (por. 1 Kor 3, 19).
- O tej szlachetnej elokwencji mówi nam Biblia w Księgach „sapiencjalnych” Starego Testamentu, ale też w Pismach Nowego Przymierza. W Ewangelii wg św. Łukasza Chrystus zapewnia swoich uczniów: „Ześlę wam mądrość taką, że nie będą mogli jej się oprzeć” (Łk 21, 15). Relacjonując apostolską mowę św. Szczepana, Autor Dziejów powiada o jego prześladowcach: „Nie mogli przeciwstawić się skutecznie mądrości i Duchowi, z którego (natchnienia) przemawiał” (Dz 6, 10). Apostoł Paweł raz po raz podkreśla, że nie szuka mądrości, której szukali Grecy (por. 1 Kor 1, 22), że Chrystus go powołał do głoszenia „mądrości od Boga” (1 Kor 1, 30), że jego nauczanie „nie miało nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości” (1 Kor 2, 4), gdyż „mądrość tego świata jest głupstwem u Boga” (1 Kor 3, 19). Biskupa Tymoteusza, swego ucznia, upomina: „Unikaj... teorii, które są wyrazem rzekomej mądrości” (1 Tm 6, 12).
Przy tym jednak umiał Paweł posługiwać się ironią, ową solą attycką, gdy pisał: „My głupi dla Chrystusa, wy mądrzy” (1 Kor 4, 10), gdy dowcipnie sugerował: „Chętnie przecież znosicie głupców, sami będąc mądrymi” (2 Kor 11, 19). Przy tym wszystkim modlitewnie błagał Boga, by go obdarzył „pełnią mądrości i zrozumienia” (Ef 1, 8).
- Dziękuję za rozmowę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu