Reklama

Polska

Jasna Góra: dotarła piesza pielgrzymka z modlitwą „O Polskę od zbóż złotą”

Dziękowali za chleb i prosili, by go nigdy nie zabrakło. Jedyna piesza pielgrzymka organizowana po raz 36. przez duszpasterstwo rolników dotarła dziś na Jasną Górę z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Pątnicy w ciągu 11 dni przemierzyli ponad 350 km i modlili się przede wszystkim za polską wieś. Pielgrzymka odbywała się pod hasłem: „O Polskę od zbóż złotą”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Duszpasterstwo rolników

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególną intencją była dziś, w Dniu Walki i Męczeństwa, pamięć o cichych bohaterach, gospodarzach i rolnikach, którzy zginęli za pomoc powstańcom i żołnierzom w czasie wojny.

- W tym roku jak widać jest susza i nie ma praktycznie deszczu i modlimy się o to, by rolnicy mieli obfite żniwa - powiedziała KAI Oliwia. Także ks. Arkadiusz Cygański mówił o modlitwie za rolników. - Prosimy o dobrą pogodę, o to, żeby rolnicy z wdzięcznością i ofiarnością spełniali swoją pracę, ale też dla nas wszystkich, byśmy troszczyli się o Polskę od zbóż złotą, a chlebem ze zboża potrafili się wszyscy dzielić – zauważył kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymi modlili się nie tylko za rolników, ale także za sadowników, ogrodników czy leśników. Przede wszystkim jednak o to, by na polskim stole nie zabrakło chleba.

Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej przewodniczył bp senior Paweł Socha, z diec. zielonogórsko-gorzowskiej. - Ci młodzi ludzie, którzy są zaangażowani w pracę i przygotowują się do życia i pracy na wsi chcą wyprosić u Pana Boga szczególne łaski dla wszystkich rolników, dla sadowników, ogrodników, także dla leśników i ludzi, którzy zajmują się łowiectwem – mówił na rozpoczęcie Mszy bp Socha.

Pierwsza pielgrzymka piesza rolników była zorganizowana 36 lata temu, wyszła bez pozwolenia ówczesnej władzy komunistycznej.

Reklama

Na Jasnej Górze w Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej trwała dziś także modlitwa i pamięć o cichych bohaterach-gospodarzach, rolnikach, którzy w czasie wojen narażając życie pomagali: powstańcom, żołnierzom. Przybyli przedstawiciele środowiska ludowego.

- Drugi raz to święto obchodzimy i drugi raz rozpoczynamy nasze świętowanie od Jasnej Góry - powiedział Stanisław Gmitruk, prezes częstochowskiego oddziału Ludowego Towarzystwa Naukowo-Kulturalnego. - Przychodzimy tu, żeby pamiętać o tych ofiarach, ale zarazem, by nie czuć zemsty, bo my nie chcemy mścić się na współczesnych Ukraińcach. Nie chcemy żadnego odwetu, dlatego tutaj, w tym najświętszym miejscu, modlimy się za wszystkich, za wszystkie ofiary, ale także i tych, którzy tych przestępstw, tego mordu się dopuszczali - powiedział prezes Gmitruk.

W tym roku w sposób szczególny wspominana była działalność Ludowego Związku Kobiet. - Jeśli chodzi o wieś ta walka była zorganizowana w ramach Batalionów Chłopskich. W szczytowych okresach zarejestrowanych było ok. 170 tys. żołnierzy - przypomina Stanisław Gmitruk. Dodaje, że „był też Ludowy Związek Kobiet, organizacja kobiet wiejskich, które wspierały, pomagały, niosły pomoc sanitarną, żywnościową, chroniły uchodźców, tych, którzy walczyli za Ojczyznę”.

O godz. 9.30 w Kaplicy Matki Bożej odprawiona została Msza św. w intencji poległych i pomordowanych mieszkańców polskich wsi. Po Eucharystii uczestnicy uroczystości udali się do Kaplicy Pamięci Narodu, gdzie modlitwie przewodniczył o. Eustachy Rakoczy, jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości. Tu oddano hołd bohaterom narodowym i złożono kwiaty przed tablicą Wincentego Witosa.

2019-07-12 20:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 27/2023, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Wraz z wakacjami rozpoczął się sezon pielgrzymowania na Jasną Górę. Na razie przybywają głównie niewielkie grupy parafialne z Górnego Śląska i arch. częstochowskiej. W „zabieganym” obecnie czasie coraz więcej osób na Jasną Górę po prostu biegnie albo przyjeżdża rowerem. Jak podkreślają pielgrzymi, każdy kilometr ma znaczenie, bo prowadzi do Maryi, która „daje pomoc i nadzieję”, i świadczy o oddanym Matce Bożej sercu. Bo choć zmieniają się sposób pielgrzymowania na Jasną Górę oraz potrzeby wiernych, to niezmiennie jest to podróż do źródeł wiary, do Chrystusa przez wstawiennictwo Jego Matki, jak uczy Jej częstochowski wizerunek.
CZYTAJ DALEJ

Autobiografia Franciszka

2025-04-08 15:22

Niedziela Ogólnopolska 15/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

książka

papież Franciszek

autobiografia

Mondadori Portfolio

Jorge Mario Bergoglio (z lewej) z bratem Oskarem w dniu I Komunii św.

Jorge Mario Bergoglio (z lewej) z bratem Oskarem
w dniu I Komunii św.

Początkowo Ojciec Święty chciał, aby ta książka ukazała się dopiero po jego śmierci, ale sugestie otoczenia i Rok Jubileuszowy 2025 skłoniły go do udostępnienia swych wspomnień i refleksji już teraz.

Po światowej premierze w ponad osiemdziesięciu krajach autobiografia papieża Franciszka ukazała się także w Polsce. Książka pt. Nadzieja jest bogata w niepublikowane historie, ekscytujące i bardzo ludzkie oraz wzruszające historie. Wspomnienia Ojca Świętego sięgają początku XX wieku i są opowieścią o jego włoskich korzeniach i pełnej przygód emigracji jego przodków do Ameryki Łacińskiej, następnie przybliżają obraz jego dzieciństwa, młodości, wybór życia kapłańskiego i w końcu obejmują cały pontyfikat oraz czasy współczesne. To tekst o wielkiej sile narracyjnej, w którym papież szczerze, odważnie i proroczo podejmuje najważniejsze i najbardziej kontrowersyjne kwestie naszych czasów, a także wskazuje kluczowe punkty swojej posługi jako pasterza Kościoła powszechnego. Pierwsza w historii autobiografia napisana przez papieża, czasami dotkniętego melancholią, zmagającego się z konfliktem między tradycjonalistami a liberałami, świadomego problemów świata i wad ludzkości, ale pełnego nadziei, oferuje unikalne spojrzenie na wyzwania, z którymi mierzy się głowa Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Dziennikarz wspomina: najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami w Moskwie

2025-04-10 07:14

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

pl.wikipedia.org

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami ofiar katastrofy, przed prosektorium w Moskwie z grupą dziennikarzy staraliśmy się wyczuć, czy ktoś chciałby porozmawiać, czy nie - wspomina Krzysztof Strzępka, który 10 kwietnia 2010 r. jako dziennikarz PAP poleciał do Smoleńska. Miał w Katyniu relacjonować uroczystość z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

10 kwietnia 2010 roku, podchodząc we mgle do lądowania w Smoleńsku w Rosji, rozbił się samolot pasażerski Tu-154M, którym polska delegacja leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, najważniejsi dowódcy wojskowi i wielu wysokich rangą urzędników.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję