Reklama

„Biskup jest szczególnym świadkiem wiary w swojej diecezji”

Podczas niedawnej wizyty w Rzymie bp Ignacy Dec wręczył Benedyktowi XVI swoją książkę - jako przypomnienie wydarzenia sprzed pięciu lat, kiedy to kard. Josef Ratzinger otrzymał doktorat honoris causa...

Niedziela dolnośląska 42/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pierwszym biskupem diecezji świdnickiej Ignacym Decem rozmawia Marek Zygmunt

Marek Zygmunt: - Przez osiem dni września w Watykanie przebywali księża biskupi z całego świata, podniesieni do tej godności na przestrzeni ostatniego roku. Ksiądz Biskup był jednym z czterech polskich hierarchów uczestniczących w tym spotkaniu. Jakim zagadnieniom było ono poświęcone?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Ignacy Dec: - We wrześniu 2004 r. niestety nie mogłem uczestniczyć w tym dorocznym spotkaniu, dlatego udałem się w tym roku. Odbyło się ono w dniach 13-21 września br. w Centrum Studiów Teologicznych Księży Legionistów w Rzymie. Obradom przewodniczył kard. Giovanni Battista Re, prefekt Kongregacji Biskupów. Wzięło w nim udział 112 biskupów z całego świata. Tematyka dwudziestu wykładów dotyczyła całokształtu biskupiej posługi, począwszy od spraw duchowych, życia wewnętrznego, liturgicznego, a skończywszy na materialnych i ekonomicznych. Chodziło o właściwe ukierunkowanie nas, orientację i styl posługi w Kościele.

- Czy to oznacza, że te zagadnienia nie były wcześniej biskupom znane?

Reklama

- Oczywiście, że nie, ale po prostu trzeba je było przypomnieć i jakoś ujednolicić w wymiarze całego Kościoła. W trakcie wykładów uświadomiono nam, że biskup jest szczególnym świadkiem wiary. Mówił o tym kard. Tarcisio Bertone z Genui. Ideał biskupa według św. Augustyna ukazał kard. Giacono Biffi. Wiele uwagi poświęcono ukazaniu potrójnych zadań biskupa: jako nauczyciela wiary, szafarza Bożych Łask w sprawowaniu liturgii, zwłaszcza Eucharystii oraz jako pasterza, kierującego z miłością swoją diecezją. Była mowa w wykładach o biskupie jako ojcu, bracie i przyjacielu. Sprawy te poruszano w kontekście stosunku biskupa do kleryków, do kapłanów i do laikatu, życia parafialnego i diecezjalnego. Dotknięto także sprawy powołań kapłańskich, formacji alumnów, sprawy misji, ekumenizmu, nauki społecznej Kościoła.
W prezentacji zagadnień znalazły się również problemy małżeństwa i rodziny, kultury, inkulturacji, bioetyki i mediów.
Bardzo ciekawe były dyskusje, wymiana doświadczeń między biskupami. Przy okazji dowiedzieliśmy się o problemach, bolączkach, którymi żyją biskupi Ameryki Łacińskiej czy Azji. Oprócz dyskusji plenarnych były także dyskusje w grupach językowych „Circoli Minori”. W ostatnim dniu zorganizowano spotkania w trzech grupach kontynentalnych: Ameryka Łacińska, USA, Kanada, Australia, Filipiny oraz Europa. W grupie europejskiej dyskutowano o dialogu między kulturami i religiami. Wiele uwagi poświęcono dialogowi chrześcijańsko-islamskiemu i chrześcijańsko-żydowskiemu.
Ogólnie mówiąc owe spotkania dyskusyjne były bardzo pożyteczne.

- Czy podczas spotkania zajmowano się tylko sprawami natury teologicznej?

- Spotkanie miało bogatszy charakter. Oprócz rozważań ściśle teologiczno-pastoralnych wiele czasu poświęciliśmy wspólnej modlitwie. Codziennie w godzinach rannych sprawowana była Eucharystia w języku łacińskim, połączona ze śpiewem Jutrzni. Przewodniczyli znani kardynałowie z Kurii Rzymskiej. Oni też głosili homilie. Po południu zaczynaliśmy codziennie nasze wspólne zajęcia od śpiewu Nieszporów. W niedzielę 18 września odbyliśmy pielgrzymkę do grobu św. Piotra Apostoła. Tego dnia w bazylice watykańskiej, pod przewodnictwem kard. Re celebrowaliśmy Mszę św. i wysłuchaliśmy jego homilii. Po Mszy św. udaliśmy się do grobu św. Piotra i do grobów ostatnich papieży: Jana Pawła II, Jana Pawła I i Pawła VI. Następnie zwiedziliśmy odnowioną Kaplicę Sykstyńską. Pielgrzymka do grobu św. Piotra przypomniała nam, że nasze posługiwanie biskupie powinno być ściśle złączone z posługą następcy św. Piotra w Rzymie.

- Czy w czasie swojego pobytu w Watykanie spotkaliście się także z Ojcem Świętym Benedyktem XVI?

Reklama

- Owszem tak. To był punkt kulminacyjny naszego pobytu w Wiecznym Mieście. Ojciec Święty Benedykt XVI przyjął nas na specjalnej audiencji w Gastel Gandolfo 19 września. Audiencja trwała ponad godzinę. W swoim wystąpieniu Benedykt XVI zwrócił uwagę na potrzebę czuwania nad trzodą, nad Kościołami lokalnymi w łączności z Piotrem naszych czasów. Podkreślał potrzebę życia wewnętrznego biskupa, konieczność pielęgnowania przyjaźni z Chrystusem. Przestrzegał przed zbytnim aktywizmem. Działalność apostolska każdego biskupa winna wyrastać z życia wewnętrznego, z modlitewnej kontemplacji. Wspomniał też Papież o potrzebie wyrzeczenia, cierpienia i niesienia krzyża. W takim kontekście przypomniał sylwetkę swego poprzednika Papieża Jana Pawła II. To właśnie ten Papież stał się wielki i znany w świecie przez głębokie życie wewnętrzne.

- Czy miał Ksiądz Biskup okazję do osobistej rozmowy z Benedyktem XVI?

- Po oficjalnym przemówieniu Papieża, każdy z obecnych na audiencji biskupów mógł podejść do Ojca Świętego. Każdy z nas przedstawiał się; wypowiadał imię i nazwisko i nazwę diecezji, w której pracuje. Wykorzystałem tę szczególną okazję, by wręczyć Ojcu Świętemu książkę dokumentującą doktorat honoris causa kard. Józefa Ratzingera obecnego Papieża, jaki otrzymał w Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu 27 października 2000 r. Byłem wtedy rektorem Fakultetu i promotorem tego doktoratu. Dziś mam świadomość, jakiego wtedy doznałem wyróżnienia. Ojciec Święty uśmiechnął się i powiedział, że pamięta dobrze to wydarzenie. Jeszcze raz podziękował za nie i za wręczoną książkę. Pełen radości poprosiłem o pasterskie błogosławieństwo dla naszej młodej diecezji świdnickiej. Benedykt XVI uczynił znak krzyża i powiedział, że z serca błogosławi.

- Dziękuję serdecznie Księdzu Biskupowi za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W kościołach coraz popularniejsze są ofiaromaty

2024-12-27 07:09

[ TEMATY ]

ofiaromat

Adobe.Stock

W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę. Niektórzy księża decydują się na całkowitą rezygnację z tradycyjnej tacy. To wygodne i służy transparentności finansów Kościoła – powiedział PAP pomysłodawca pierwszego w Polsce ofiaromatu Karol Sobczyk.

Od 2019 r. w polskich parafiach zaczęły pojawiać się ofiaromaty – urządzenia, dzięki którym wierni mogą złożyć ofiarę w formie bezgotówkowej, kartą lub blikiem.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Przed nami diecezjalna inauguracja Roku Jubileuszowego

2024-12-27 11:51

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

rok jubileuszowy

Karolina Krasowska

Bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył celebracji w konkatedrze pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

Bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył celebracji w konkatedrze pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

W najbliższą niedzielę w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, odbędzie się otwarcie, ogłoszonego przez papieża Franciszka, Roku Jubileuszowego, któremu towarzyszy hasło: "Pielgrzymi nadziei".

Zgodnie z postanowieniem Ojca Świętego Franciszka zawartym w bulli „Spes non confundit” Rok Jubileuszowy rozpoczął się otwarciem Drzwi Świętych Bazyliki Świętego Piotra w Watykanie w uroczystość Narodzenia Pańskiego. Natomiast w niedzielę 29 grudnia 2024 r. inauguracja Jubileuszu będzie celebrowana w Kościołach partykularnych. W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odbędą się dwie takie celebracje: w katedrze gorzowskiej pw. Wniebowzięcia NMP - pod przewodnictwem bp. Adriana Puta i w konkatedrze pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze - pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. W obu kościołach liturgia rozpocznie się o godz. 12.00. Przed rozpoczęciem celebracji inauguracyjnej uczestnicy zgromadzą się na placu przed katedrą (konkatedrą). Tam zostanie odczytany fragment Ewangelii wg św. Jana, w którym Jezus nazywa siebie "drogą, prawdą i życiem", a także wyjątki z bulli papieskiej ogłaszającej Rok Jubileuszowy. Następnie zebrani wyruszą w procesji za krzyżem do kościoła. Na progu katedry biskup wzniesie krzyż i zachęci wiernych do oddania mu czci. Po wejściu do kościoła przez główne drzwi świątyni biskup wraz z asystą uda się do chrzcielnicy, skąd będzie przewodniczył obrzędowi pokropienia wiernych. Od chrzcielnicy uda się do ołtarza, gdzie rozpocznie się sprawowanie mszy św. stanowiące szczyt obrzędu otwarcia Roku Jubileuszowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję