„Kobieta kapłanką rodziny, wychowawczynią młodych pokoleń, strażniczką chrześcijańskiego obyczaju, aniołem domowego ogniska i szczęścia. Historia uczy, że w jej ręku spoczywały nieraz losy całych narodów, i że gdzie są dobre matki, żony i obywatelki, tam kwitnie szczęście, dobrobyt i moralna siła. A zatem od wychowania kobiety bardzo wiele zależy”. Te słowa bł. Marceliny Darowskiej, połączone z kultem Niepokalanej, najlepiej obrazują istotę działalności na rzecz edukacji dziewcząt oraz istniejącego niemal 150 lat Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Dzieło Założycielki, wyniesionej na ołtarze w 1996 r., trwa nadal, a edukacja nowych pokoleń Polek prowadzona jest w placówkach w Szymanowie, Wałbrzychu, Nowym Sączu, Warszawie, Jarosławiu i Dusztynie k. Nowej Białej.
W przeddzień Święta Edukacji Narodowej odwiedziłem, położone nieopodal Warszawy, Prywatne Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące Sióstr Niepokalanek w Szymanowie. Już sama sceneria szkoły, mieszczącej się w dawnym pałacu Lubomirskich, w malowniczym parku, atmosfera poszanowania, a jednocześnie młodzieńczego entuzjazmu i wzajemnej sympatii, sprawiają, że chce się tu przebywać i powracać nawet po latach.
Historia placówki sięga 1908 r., kiedy to pierwsze siostry niepokalanki przybyły z Jazłowca na Podolu do Szymanowa z zamiarem zorganizowania szkoły dla dziewcząt. Była to ostatnia fundacja Zgromadzenia, która została założona za życia m. Marceliny, i szczególnie przez nią umiłowana, gdyż usytuowana w samym sercu Polski. Mimo trudności, dzięki pomocy wielu osób, szkoła nie tylko poszerzała swą działalność, ale mimo restrykcji zaborcy stawała się coraz bardziej popularna, ucząc praktycznego życia, patriotyzmu i wiary. Swojej działalności placówka nie przerwała nawet w latach okupacji hitlerowskiej: prowadzono tu tajne nauczanie, przychodzili „chłopcy z lasu”, ukrywały się rodziny żołnierzy AK, znajdowali schronienie Żydzi. Dziś wiele osób z tamtych czasów odwiedza szkołę i klasztor w Szymanowie, będąc dla uczących się tutaj dziewcząt żywą skarbnicą wiedzy historycznej, niezakłamanej polityką.
W latach 50., gdy w „wolnym kraju” zabrakło miejsca dla szkół zakonnych, siostry dalej toczyły walkę o przetrwanie placówki. Uprawnienia państwowe, jako szkole publicznej, na okres bezterminowy przyznano dopiero w 1992 r.
Teraźniejszość szkoły stanowią: nauka, praca, trening charakterów oraz radości i smutki ponad 200 przybyłych z całego kraju dziewcząt w niebieskich mundurkach oraz kilkunastu nauczycieli, w wielu wypadkach absolwentów tej szkoły. Działalność edukacyjna opiera się na systemie wychowawczym bł. Marceliny Darowskiej, rozszerzonym o własne doświadczenia i zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji program. Główny nacisk, przez formację duchową, intelektualną, patriotyczną i moralną, położony jest na kształcenie i wychowanie, łączące tradycję z nowoczesnością, oraz na przygotowanie uczennic do pełnienia funkcji społecznych i rodzinnych. Wspólna nauka, praca i zabawa podczas pobytu w internacie, odpowiedzialność za podejmowane decyzje, stały kontakt z wychowawcami, przebywanie w kolektywie, kontakty szkoły z rodzicami i opieka Niepokalanej - tworzą niepowtarzalne warunki do formowania nowej generacji polskich kobiet.
„Nastrój i klimat każdej szkoły tworzą uczniowie, z których każdy posiada wrodzoną potrzebę rozwoju - twierdzi dyrektor s. Wawrzyna. - Rolą nauczyciela jest służyć swoją wiedzą, doświadczeniem, cierpliwie towarzyszyć w życiowej drodze swoich wychowanków, a stając się powoli autorytetem, dyskretnie prostować ścieżki ich życia”.
Z okazji Święta Edukacji Narodowej życzymy wszystkim nauczycielom nadziei, sił do pełnego zaangażowania, wiary w siebie i drugiego człowieka oraz świadomości, że są wysiłki, które ocenić i należycie wynagrodzić może tylko Bóg.
Pomóż w rozwoju naszego portalu