O godz. 20.30 Bazylika Jasnogórska była wypełniona pątnikami, którzy przybyli wraz ze swoimi duszpasterzami z kilkudziesięciu parafii naszej archidiecezji. Pielgrzymów powitał abp Zygmunt Kamiński. Metropolita wskazywał przede wszystkim na dziękczynny wymiar pielgrzymki. „Pragniemy podziękować za utworzenie przed 33 laty diecezji szczecińsko-kamieńskiej i za pierwszego pasterza tego Kościoła - bp. Jerzego Strobę (…). Przybyliśmy, aby podziękować za to, że potrafiliśmy ten wielki skarb, tę piękną ziemię zagospodarować (…). Przychodzimy również pokornie prosić, abyśmy umieli odnaleźć najwłaściwsze drogi naszego życia, prosić o to, abyśmy opromienieni światłem płynącym z Nieba umieli zło zwyciężać dobrem” - mówił Arcypasterz.
O godz. 21.00 odbył się Apel Jasnogórski. Po jego zakończeniu, spotkania modlitewne w Kaplicy Cudownego Obrazu miały grupy duszpasterskie oraz różnorakie organizacje, stowarzyszenia i ruchy kościelne archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. O godz. 22.30 czuwanie prowadzili klerycy z Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Dziękowali oni Chrystusowi za pośrednictwem Jego Matki - Wychowawczyni Powołań Kapłańskich - za ten wielki dar, jakim jest powołanie i prosili o potrzebne łaski, błogosławieństwo i opiekę Pani Jasnogórskiej w nowym roku formacyjnym 2005/2006.
Centralnym punktem archidiecezjalnej pielgrzymki była sprawowana o godz. 24.00 Eucharystia, której przewodniczył abp Zygmunt Kamiński.
W homilii Arcypasterz wskazywał na konieczność zaufania Bogu, podobnie jak uczyniła to Matka Najświętsza. „Czasem - nauczał - układamy program naszego życia po ludzku, inwestując tylko w to, co przemijające. Praca i owoc tej pracy jest dany i zadany człowiekowi, ale nie może prowadzić do ogarnięcia całego umysłu i całego serca człowieka. Każdy musi mieć czas na spotkanie z Jezusem Chrystusem ukrytym pod postaciami Chleba i Wina, czas na spotkanie z Jego Słowem. To jest droga na życie wieczne” - mówił. Przywołał także osobę śp. Papieża Jana Pawła II, który na Jasnej Górze, w Wilnie, w Wadowicach, Kalwarii i w Fatimie „uczył się Najświętszej Maryi Panny”. Mówił: „Tak samo jak Jan Paweł II przybywamy do naszej Matki i chcemy uczyć się od Niej miłości i oddania Bogu”.
Metropolita nauczał również, że „każdy człowiek jest powołany do tego, aby być partnerem Pana Boga, by żyć w przyjaźni z Bogiem i dostać się do miejsca wiecznego szczęścia”. Uświadamiał również, że wyznacznikiem naszej miłości do Boga jest nasza relacja względem drugiego człowieka. „Człowiek dla człowieka winien być dobry, szlachetny i uczciwy. Powinien zawsze przychodzić z pomocą, podając braterską dłoń, okazując braterską życzliwość tym, którzy cierpią niedostatek, którzy są bezradni i opuszczeni”.
Metropolita przypominał, że musimy zawierzyć miłości i czynić miłość. „To wielkie i trudne zadanie - nauczał - ale z Matką, pod Jej szczególną opieką, z Jej wstawiennictwem u Jezusa Chrystusa (…), możemy nieść miłość drugiemu człowiekowi i przynosić błogosławiony owoc”.
Po zakończeniu Eucharystii pielgrzymi nadal trwali na modlitwie przed Cudownym Obrazem Jasnogórskiej Madonny.
Ostatnim punktem programu pielgrzymki archidiecezjalnej było sprawowane o godz. 9.00 nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które przygotowali i prowadzili członkowie Akcji Katolickiej naszej archidiecezji. Po nabożeństwie pielgrzymi przeszli procesyjnie do Bazyliki Jasnogórskiej. Abp Zygmunt Kamiński wyraził słowa wdzięczności wobec ojców paulinów, księży organizatorów i duszpasterzy pielgrzymek parafialnych, seminarzystów, sióstr zakonnych oraz wobec wszystkich, którzy przybyli na Jasną Górę.
60 lat temu, po długiej i ciężkiej wojnie, Pomorze Zachodnie zostało ponownie przyłączone do Polski. Nasi przodkowie poświęcili całe swoje życie, aby odnowić oblicze ziemi nad Odrą i Bałtykiem, aby stworzyć warunki do godnego życia i aby odnowić tutaj struktury Kościoła, który będzie ostoją wartości oraz strażnikiem wiary i moralności. My - wszyscy, którzy tworzymy ten Kościół szczecińsko-kamieński, jesteśmy w szczególny sposób zobowiązani do strzeżenia tego wielkiego skarbu, jakim jest wiara nasza i naszych rodzin. Niech Maryja - Pokorna Służebnica Pańska - będzie dla nas wszystkich wzorem postępowania na każdy dzień.
Pomóż w rozwoju naszego portalu