O działalności tomaszowskiej filii Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Jadwigą Skawińską, kierownikiem placówki, Teresą Łabą, zastępcą kierownika, oraz Jadwigą Karpowicz, przewodniczącą samorządu studenckiego, rozmawia Małgorzata Mazur
Ludzie starzy pomagają nam mądrze patrzeć na ziemskie wydarzenia, ponieważ dzięki życiowym doświadczeniom zyskali wiedzę i dojrzałość. Wykluczyć ich ze społeczeństwa, znaczy w imię nowoczesności pozbawionej pamięci odrzucić przeszłość, w której zakorzeniona jest teraźniejszość.
(Jan Paweł II)
Małgorzata Mazur: - Wydawałoby się, że przejście na emeryturę dla człowieka przyzwyczajonego do aktywnego trybu życia jest doświadczeniem dosyć przykrym. Panie sądzą inaczej?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Teresa Łaba: - Praca zawodowa, rodzina, wychowanie dzieci pochłaniają cały czas i energię. Kiedy odchodzimy na emeryturę, możemy sobie pozwolić na realizację wielu niespełnionych marzeń, na swoje pasje. Często nie uświadamiamy sobie, że żyjemy otoczeni niezwykłością, że każdy nowy dzień to dar. Przejście na emeryturę pozwala to dostrzec. Doświadczenia życiowe sprawiają, że systematycznie przybywa nam odwagi, wiary w siebie.
Jadwiga Karpowicz: - Doceniając swoje możliwości, staramy się nadać swojemu życiu właściwy sens poprzez poszukiwanie nowych form aktywności intelektualnej. Tomaszowska filia Uniwersytetu Trzeciego Wieku wychodzi naprzeciw ludziom ciekawym świata i wrażliwym na to, co piękne i dobre.
- Co Uniwersytet Trzeciego Wieku ma do zaoferowania swoim słuchaczom?
Reklama
Jadwiga Skawińska: - Uniwersytet oferuje słuchaczom bogaty zakres zajęć, które mają na celu aktywizację kulturalną i fizyczną seniorów, popularyzację wiedzy o narodach i państwach Unii Europejskiej, o naszej Ojczyźnie, regionie oraz edukację w zakresie języków obcych. Funkcjonują tu różne koła zainteresowań, m.in. dziennikarskie, chór, duszpasterstwo akademickie. Każdego roku przeprowadzane są ankiety, które sprawdzają poziom zadowolenia seniorów z poszczególnych zajęć i służą do planowania i rozszerzenia dotychczasowej oferty edukacyjnej. Podejmujemy też liczne działania oparte na wolontariacie skierowane do ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. W tym roku zaczęliśmy piąty, jubileuszowy rok naszej działalności. Na uroczystej inauguracji roku akademickiego staraliśmy się pokazać niezwykłość naszego uniwersytetu, do którego przychodzi z radością prawie 100 osób w wieku od 50 do 83 lat z różnych miejscowości, m.in. z Tomaszowa, Jezierni, Bełżca, Tyszowiec czy Werbkowic. Są to osoby formalnie niestudiujące, a jednak pragnące wiedzieć więcej, chcące poznawać to, co warte obejrzenia, przeżycia, zastanowienia. Wszyscy odnajdujemy tu coś ważnego dla siebie, niejednokrotnie doświadczamy odkrycia swoich talentów czy zainteresowań.
J. K.: - Formy aktywizacji słuchaczy są różnorodne. Wykłady odbywają się w Urzędzie Miasta w każdy pierwszy czwartek miesiąca o godz. 15.00, w pozostałe czwartki w Starostwie obywają się zajęcia w Klubie Aktywnego Seniora. Do końca czerwca tego roku odbyły się już 84 wykłady z zakresu wiedzy o regionie, Polsce, świecie, kultury i sztuki, obsługi komputera, mieliśmy też lektorat z języka angielskiego. Musimy dbać o zdrowie, więc w naszej ofercie mamy zajęcia z aerobiku, niektóre panie chodzą do siłowni, prowadzone są wykłady z zakresu wiedzy o zdrowiu. Co roku organizujemy wycieczki, zarówno zagraniczne, jak i krajowe. Dotychczas zwiedziliśmy Lwów, Wilno, Pragę, Wiedeń, Kraków, Lublin. Mamy także chór, który powstał w listopadzie ubiegłego roku. Śpiewamy dla przyjemności, ale bierzemy także udział w różnych konkursach, w czerwcu byliśmy w Aleksandrowie, zdobyliśmy wyróżnienie w konkursie pieśni partyzanckiej, natomiast w listopadzie jedziemy do Hrubieszowa na przegląd zespołów seniorów. Z chwilą powstania uniwersytetu rozpoczęliśmy wydawanie biuletynu informacyjnego „Tu i Teraz”. W graficznym opracowaniu gazetki pomaga nam młodzież z Zespołu Szkół nr 2. Z myślą o nich wydaliśmy pierwszą publikację Przeszłość odległa, lecz niezapomniana. Zawiera ona wspomnienia autorów - słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku - z okresu wojny.
Reklama
J. S.: - Uczestniczymy także w różnych konferencjach. Jedna z nich szczególnie utkwiła mi w pamięci - w Lublinie, w Centrum Polonijnym UMCS, odbyła się konferencja, której podstawowym celem była prezentacja problemów z dziedziny gerontologii społecznej i popularyzowanie badań naukowych, które dotyczą osób w starszym wieku. Odbywała się pod hasłem Żyć dla siebie i innych. Miała za zadanie zainteresowanie studentów perspektywą starzejącego się społeczeństwa. Mieliśmy także niezwykle wzruszające spotkania z poezją Zofii Dydy, Tadeusza Sitkowskiego oraz ks. Wacława Oszajcy.
T. Ł.: - Niewątpliwie jednym z ciekawszych doświadczeń był dla nas pobyt w Nadrzeczu k. Biłgoraja. Gospodarz tego miejsca Stefan Szmidt to znakomity aktor teatralny i filmowy, a jednocześnie artysta malarz. W Nadrzeczu uczestniczyliśmy w uroczystych obchodach Dnia Dziecka. Nasz chór zaprezentował tam piosenkę przyjętą przez dzieci z entuzjazmem. W ubiegłym roku byliśmy także w tzw. Wtórówce, w Majdanie Górnym.
Reklama
J. S.: - Uniwersytet jest placówką szczególną. Pozwala włączyć się w pożyteczne działanie na rzecz innych, wyjść poza potrzeby sprawiania przyjemności jedynie sobie i służy na różny sposób tym, którzy potrzebują pomocy. Każdy student może przeżywać różne wrażenia artystyczne, wydobywać zapomniane talenty, wyzwalać nowe. Pod koniec roku jubileuszowego zorganizujemy konferencję wszystkich filii Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku pod hasłem Nieść radość innym, która będzie próbą podsumowania naszej działalności. Jest wiele życzliwych osób i instytucji, które nas wspierają, m.in. kierownik Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Zofia Zaorska, były burmistrz Tomaszowa Ryszard Koprowski, także Zbigniew Skawiński, Anna Tur, Stowarzyszenie Wyborcze na rzecz Miasta i Regionu. Zawsze możemy liczyć na burmistrza miasta Mariana Łysiaka, przewodniczącego Rady Miasta Wojciecha Żukowskiego. Dużą pomoc otrzymaliśmy od starosty powiatu tomaszowskiego Edwarda Żuka, Karola Łypki. Nie sposób pominąć tu także wykładowców, którym jesteśmy bardzo wdzięczni. Podziękowania należą się także samorządowi studenckiemu - jego praca społeczna jest nieoceniona.
- Jaką rolę uniwersytet pełni w życiu seniorów?
J. K.: - Seniorzy stają się bardziej sprawni duchem i ciałem, mają swoje ulubione zajęcia w których aktywnie uczestniczą, czują się przez to potrzebni i docenieni. Ciągłe zdobywanie nowej wiedzy, ciekawość świata i otwartość na innych ułatwia słuchaczom uczestniczenie w życiu społecznym. Uniwersytet pełni rolę edukacyjną, kulturową, prozdrowotną, rekreacyjną, integracyjną i terapeutyczną.
- Jakie macie państwo plany na przyszłość?
T. Ł.: - Naszym marzeniem jest prowadzenie seminariów tak, jak odbywa się to w naszym macierzystym, lubelskim uniwersytecie. Pozwoliłoby to słuchaczom pogłębić określone tematy z wybranych dziedzin. Chcielibyśmy utworzyć klub aktywnego senioram. W klubie tym mogłyby pracować zespoły twórcze, a także zespoły samokształceniowe, zajmujące się np. haftem, mamy bowiem hafciarki, które wspaniale haftują. Zamierzamy do planu zajęć wprowadzić naukę tańca.
- Dziękuje za rozmowę.