Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, przypadająca w tym roku 20 listopada, jest świętem Księży Chrystusowców. Członkowie Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, bo tak brzmi oficjalna nazwa Zgromadzenia, często nazywani są „misjonarzami wśród swoich”, bo otaczają opieką Polaków, którzy budują swe życie poza Ojczyzną.
W Chicago od prawie stu lat czeka na wiernych kościół Świętej Trójcy. Obecnie tę Polską Misję Duszpasterską tworzy grupa niezwykle oddanych duszpasterzy: ks. Paweł Bandurski - dyrektor, asystenci: ks. Wiesław Berdowicz i ks. Ryszard Czerniak oraz ks. Antoni Klein, rezydent. Trójcowo nie byłoby tak wspaniałą wspólnotą, gdyby nie Siostry Misjonarki Chrystusa Króla: s. Gertruda Szymańska, s. Bernadetta Gościniak, s. Ewa Wittich oraz s. Aleksandra Antonik.
- Księża Chrystusowcy przechodzą swoją formację zakonną i intelektualną najpierw przez rok w nowicjacie, a później podczas sześcioletnich studiów. Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej znajduje się w Poznaniu. Po kilku latach posługi w Polsce, księża są wysyłani do pracy duszpasterskiej w misjach zagranicznych - wyjaśnia ks. Bandurski. Misja Świętej Trójcy należy do Prowincji Północnoamerykańskiej pw. Królowej Polonii Zagranicznej. Jej prowincjałem jest ks. Andrzej Maślejak, zaś ks. Paweł Bandurski pełni funkcję wiceprowincjała. Drugą kadencję generalnym przełożonym Towarzystwa jest ks. Tadeusz Winnicki.
Realizację misji Towarzystwa na ziemi amerykańskiej rozpoczął w 1957 r. ks. Jan Otłowski W latach 60. i 70. znaczna część biskupów amerykańskich dążyła do likwidacji parafii etnicznych, gdyż ówcześni emigranci - pod wpływem niesprzyjającej atmosfery dla „obcych” - dążyli do jak najszybszego zasymilowania się z amerykańskim społeczeństwem. „Polskie dusze ginęły na obczyźnie”, z pomocą pośpieszyli więc Księża Chrystusowcy. Prowadzone przez nich misje stały się centrami nie tylko religijnymi, ale i ośrodkami polskości. W 1976 r. pracowało w USA na 20 placówkach 24 Księży Chrystusowców i jeden brat, niosąc posługę duszpasterską 47 tys. wiernych.
Wieloletni trud Księży z Towarzystwa Chrystusowego zauważył i docenił już w 1976 r. kard. Karol Wojtyła, czemu dał wyraz w liście adresowanym do ówczesnego wiceprowincjała ks. Władysława Gowina: „Serdecznie dziękuję Księdzu Prowincjałowi i na Jego ręce wszystkim Chrystusowcom, którzy tak pięknie i skutecznie pracują wśród Polonii”.
Utworzenie domów zakonnych w Calgary (Kanada) oraz w Los Angeles, Sterling Heights koło Detroit i Wyandotte, a także rosnąca liczba wiernych i duszpasterskie osiągnięcia Chrystusowców zaowocowały erygowaniem 2 lutego 1978 r. Prowincji Północnoamerykańskiej. Prowincjałem został ks. Władysław Gowin. W tymże 1978 r. do USA przyjechały 3 pierwsze polskie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Obecnie na 31 placówkach pracuje 86 sióstr.
W naszym mieście Chrystusowcy rozpoczęli pionierską pracę duszpasterską w 1988 r. Jak wspomina ks. Władysław Gowin „Dekretem kardynała Josepha Bernardina ustanowiona została Polska Misja Duszpasterska w Chicago, która otrzymała dnia 14 lutego 1988 r. historyczną świątynię pw. Świętej Trójcy”. Polacy, którzy wcześniej opuścili „polski trójkąt”, czyli okolice ulic Milwaukee - Ashland - Division, przeprowadzając się na przedmieścia lub w inne rejony Chicago, powrócili do swej dawnej parafii. Obecnie w każdą niedzielę średnio 2-3 tys. wiernych uczestniczy w nabożeństwach.
- Co roku Towarzystwo Chrystusowe prowadzi w Częstochowie, na Jasnej Górze, modlitewne czuwanie, transmitowane przez Radio Maryja, w intencji Polonii i jej duszpasterzy. Polonia z różnych zakątków świata łączy się duchowo z modlącymi się w częstochowskim klasztorze oraz przekazuje swoje intencje, które są zanoszone przed tron Jasnogórskiej Pani, Królowej Polskiej Emigracji. Na Trójcowie również prowadzimy od kilku lat czuwanie. W tym roku odbędzie się ono 19 listopada, równocześnie w Polsce i w naszej parafii. Zapraszam wszystkich wiernych do uczestnictwa w czuwaniu. Bogaty program obejmuje: o godz. 7.30 wieczorem - Nieszpory, 8.00 - adoracja Najświętszego Sakramentu oraz konferencja, 11.00 - Msza św. w intencji Polonii - informuje Dyrektor Misji na Trójcowie.
Jak zauważa ks. Bandurski „zjawisko emigracji dotyka niemalże każdą polską rodzinę”. Dlatego tak ważne jest, by na Trójcowie „każdy znalazł kawałek Ojczyzny, gdzie mógłby nie tylko pomodlić się po polsku, ale także otrzymać pomoc, radę i wsparcie”. To właśnie dla nas i następnych generacji emigrantów dyrektor Misji Świętej Trójcy ks. Paweł Bandurski rozpoczął przed dwoma laty kapitalny remont kościoła. Ukończono już część prac remontowych. Na odnowienie czekają jeszcze ołtarze główny i boczne oraz pozostała część świątyni. Tak kompleksowy projekt wymaga ogromnych nakładów finansowych. Dzięki ofiarności wiernych do 6 listopada zebrano ponad 909 tys. dolarów, ale brakuje jeszcze 708 tys. Aby móc kontynuować remont ks. Bandurski wraz ze współpracownikami podjęli niełatwą decyzję o pożyczeniu 400 tys. dolarów na okres 5 lat. Comiesięczne raty wynoszą ponad 8 tys. dolarów.
Wszystko po to, by przywrócić kościołowi na Trójcowie dawną świetność przed zbliżającą się rocznicą stulecia konsekracji tej świątyni, która przypada w październiku 2006 r. Dlatego Księża serdecznie apelują o dalsze wspieranie modlitwą i ofiarami prowadzonego remontu. Trójcowo to przede wszystkim miejsce spotkania wiernych z Bogiem, ale również z naszą historią, dziedzictwem i polskością. Dołóżmy wszelkich starań i pomóżmy w tym dziele, by, jak mówi ks. Paweł Bandurski: „Dom Ojca, z którego płynie na wszystkich Jego obfite błogosławieństwo świadczył o naszej wdzięczności wobec Boga i naszych poprzedników, którzy prawie sto lat temu wznieśli tę wspaniałą światynię”.

*(Zawołanie Chrystusowców)