Reklama

25-lecie Odnowy w Duchu Świętym w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy jubileusz to okazja do refleksji nad czasem, jego trwaniem i przemijaniem. Czy 25 lat to dużo, czy mało? Bo przecież „jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień” (2P 3, 8). Inną miarą mierzy Bóg, a inną człowiek...
I nie jest tak bardzo ważne, czy jest się w Odnowie 25, 20, 15 lat - czy może 5 tygodni. Ważne jest, jakie są tego owoce. Bo przecież ten czas Odnowy dał Bóg, a życie mogło wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie pierwsze spotkanie i decyzja pozostania - na tydzień, miesiąc, rok, na lata. Czy to dużo, czy mało?
Jak długo trwa rok? Wie o tym najlepiej student, który musi powtarzać rok, którego nie zaliczył. Jak długo trwa miesiąc? Może to zrozumieć ten, komu ukradziono pensję i musi dożyć do pierwszego. Jak długo trwa tydzień? Wie dobrze dziewczyna, której ukochany przyjeżdża tylko na niedzielę. A doba? To rozumie osoba, która czuwa nieprzerwanie przy łóżku chorego. Godzina oczekiwania na diagnozę, minuta, której zabrakło w drodze na dworzec, sekunda, w której udało się jednym ruchem kierownicy uniknąć czołowego zderzenia lub pół sekundy, które zaważyło o medalu olimpijskim...
Czas... czas wezwania do odnowy życia, czas odpowiedzi na Boże wezwanie do pogłębionej modlitwy, do trwania przy Nim.
A teraz trochę historii...
Przed laty kleryk Wiesław Jankowski studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu i odczuwał szczególne pragnienie głębokiej osobistej i wspólnotowej modlitwy. Dopiero pod wpływem śp. bp. Wilhelma Pluty uświadomił sobie, że pragnienie to może zaspokoić najlepiej uczestnictwo w Odnowie w Duchu Świętym, która wówczas dotarła również do Polski. Po ukończeniu studiów Ksiądz Wiesław zaczął pracę w parafii w Nowogardzie, ale wkrótce został przeniesiony do parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie przy ul. Bogurodzicy i myślał o założeniu grupy modlitewnej Odnowy. Jak się później okazało, tego samego pragnęło coraz bardziej kilka różnych osób w Szczecinie, nieznających się wzajemnie, mieszkających dość daleko od siebie.
Bóg odpowiedział na te pragnienia poprzez otwartość i życzliwość ówczesnego proboszcza parafii pw. św. Jana Chrzciciela - ks. kan. Ireneusza Antkowiaka, który przyjął tworzącą się wspólnotę modlitewną.
Pierwsze spotkanie modlitewne odbyło się w pokoju Księdza Wiesława na plebanii - i tak to się zaczęło! Z początkowych 10 osób - grupa rozrosła się tak, że na czwartkowych spotkaniach modlitewnych niemały przecież kościół był pełen modlących się ludzi. Organizowane były kolejne seminaria: w kościele, w salce „na wieży” - bo tam bliżej nieba! Na spotkania te przyjeżdżali ludzie z bardzo odległych dzielnic Szczecina, a także „z terenu”. Po paru latach osoby z danej parafii odchodziły „na swoje” i tworzyły kolejne grupy parafialne. Proces ten trwa do dziś. Wielu przez te lata przeżyło seminaria Odnowy w Duchu Świętym, modliło się o charyzmaty Ducha Świętego, doświadczyło szczególnych łask Bożych, odmieniło swoje życie.
W sobotę 15 października 2005 r. przyszli oni do pięknie udekorowanego (niezawodny ks. Krzysztof Łuczyk) kościoła pw. Świętego Krzyża w Szczecinie, aby na jubileuszowym spotkaniu podziękować Bogu za dar Odnowy w Duchu Świętym i znów razem uwielbiać Go i wysławiać.
Spotkanie rozpoczęło się radosnym śpiewem i powitaniem licznie zgromadzonych braci i sióstr przez ks. Henryka Marczaka - moderatora diecezjalnego Odnowy w Duchu Świętym w naszej archidiecezji. Popłynęła gorąca modlitwa za wszystkich uczestników spotkań modlitewnych w minionych 25-latach. Blok wspomnień poprowadziła Agnieszka Szewczyk - liderka diecezjalna ruchu, przypominając historię powstania Odnowy w Duchu Świętym w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej i prezentując wiele zdjęć obrazujących ważne etapy z życia grup modlitewnych: rekolekcje wakacyjne, spotkania modlitewne, zabawy, wyjazdy wspólnotowe... Wiele osób z radością i wzruszeniem odnalazło siebie lub bliskie sobie osoby na tych zdjęciach i dziękowało Bogu za te wydarzenia. Warto zaznaczyć, że w spotkaniu jubileuszowym wzięła udział grupa osób pamiętająca powstanie pierwszej grupy Odnowy w Duchu Świętym w Szczecinie.
O godz. 11.00 rozpoczęła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza, koncelebrowana przez kilkunastu kapłanów - opiekunów parafialnych grup Odnowy. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił rolę charyzmatów w służbie Kościołowi, a także ważne miejsce wspólnot i grup modlitewnych w parafiach. Modlitwa uwielbienia i dziękczynienia z radosnymi śpiewami i tańcem trwała jeszcze długo po zakończeniu Eucharystii.
Następnie przyszedł czas na dzielenie się świadectwami - jak uczestnictwo w Odnowie w Duchu Świętym wpłynęło na moje życie, jakie dostrzegam tego owoce? Siostry i bracia mówili m.in. o nawróceniu własnym lub swoich bliskich, o darze zaufania Bogu, o pragnieniu czytania Pisma Świętego i częstym uczestnictwie w Eucharystii, o uwolnieniu z nałogu alkoholowego, uporządkowaniu życia rodzinnego, o odpowiedzi na Boże wezwanie i powołaniu do kapłaństwa...
W wielu sercach budziła się wdzięczność i pragnienie dziękowania Bogu i uwielbiania Go, a także ufność w Jego działanie.
Popłynęła gorąca modlitwa wstawiennicza, a słowa: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie” (Flp 4, 4-7) - pozwoliły odczuć, że Pan jest rzeczywiście blisko!
Część modlitewną spotkania zakończył Akt Oddania wszystkich grup Odnowy w Duchu Świętym Maryi - słowami z I Ogólnopolskiego Kongresu Odnowy w Duchu Świętym, który odbył się 15 października (!) 1983 r. na Jasnej Górze. Następnie uczestnicy spotkania jubileuszowego przeszli do sal pod kościołem na agapę - ucztę miłości. Przy pięknie przygotowanych stołach (to dzieło gospodarzy spotkania - grupy przy parafii pw. Świętego Krzyża) pełnych kanapek, ciast, słodyczy i owoców był czas na dalsze wspomnienia i „rozmowy po latach”, a także na końcową refleksję nad słowem wiodącym tego spotkania: „Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze ofiarnie dziełem Pańskim, pamiętając, że trud wasz nie pozostaje daremny w Panu” (1 Kor 15, 58).
Alleluja!

Autorka jest liderką Odnowy w Duchu Świętym w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Kościół w Belgii, by żył radością Ewangelii

2024-09-28 11:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

Do bycia Kościołem który ewangelizuje, żyje radością Ewangelii i czyni miłosierdzie - zachęcił Ojciec Święty belgijskich biskupów, kapłanów, diakonów osoby konsekrowane, kleryków i współpracowników duszpasterskich. Spotkał się z nimi w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego w dzielnicy Koekelberg w Brukseli.

Cieszę się, że jestem tutaj pośród was. Dziękuję arcybiskupowi Terlindenowi za jego słowa i za przypomnienie nam o priorytecie głoszenia Ewangelii. Dziękuję wam wszystkim.
CZYTAJ DALEJ

Louvain-la-Neuve: papież zachęcił studentów do poszukiwania prawdy

Bez prawdy nasze życie traci sens, zostaliśmy stworzeni, aby ją znaleźć - mówił Ojciec Święty spotykając się ze studentami Uniwersytetu Katolickiego w Louvain-la-Neuve w Belgii.

Franciszek rozpoczął od odpowiedzi na pytanie wyrażające niepokój o przyszłość. Zaznaczył, że najbardziej brutalnym przejawem zła jest wojna, a także korupcja i współczesne formy niewolnictwa. Zaprotestował przeciwko wykorzystywaniu imienia Boga do panowania nad innymi i przemocy. „Bóg jest Ojcem, a nie władcą” - podkreślił papież.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję