Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

Aspera nec terrent

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - W dążeniu do szlachetnego celu trzeba nam nieraz pokonywać trudności, przeszkody. Wymaga to walki, by nas tchórzliwa słabość nie przemogła.

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Różne są trudności, które trzeba pokonać, by odnieść zwycięstwo nad pokusami, nad grzesznymi zachciankami, nad lenistwem. „Per aspera ad astra” - Przez walkę do zwycięstwa; przez trudy do szczytów; przez ciernie do sławy. Propaganda, reklama, grzeszna agitacja to właśnie przeciwieństwo mężnego pokonywania słabości w imię hasła: „Używaj świata, póki służą lata”.
Ewangelia poucza nas słowami Jezusa Chrystusa: „Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!” (Mt 7, 13-14), którzy są gotowi podjąć walkę i pokonać trudności wewnętrzne i zewnętrzne, by zaakceptować cel swojego życia, prawdziwy ideał.

- Skoro droga wiodąca do życia jest wąska, niewygodna, konieczność odbywania takiej drogi z odpowiednim przewodnikiem jest oczywista.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- „Aspera nec terrent!” Filozofia chrześcijańska - nie tylko chrześcijańska - nie sprowadza się do tego, by chodzić najkrótszymi i najbardziej wygodnymi drogami, by wybierać szerokie, łatwe do przechodzenia bramy. Niech jednak wszystkim będzie wiadome, że przestronne drogi zazwyczaj nie prowadzą do królestwa niebieskiego. Jeden z uczniów Jezusa zapytał Go: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?” (Łk 13, 23). Jezus nie odpowiada wprost na to pytanie, lecz posługuje się przenośnią: Wejdą na salę godową tylko ci, którym będzie na tym bardzo zależało, którzy użyją wszystkich sił, nie wyłączając przemocy, by się tam dostać. „Aspera nec terrent!” Ten wejdzie do królestwa Bożego, kto spełnia wolę Ojca Niebieskiego, kto podejmuje zbawienną walkę z wrogami zbawienia.

- Chrześcijaństwo nie jest religią cierpiętnictwa, lecz trudnego ewangelicznego optymizmu; zarazem postuluje walkę z szatanem i jego programem.

- W końcowych słowach Modlitwy Pańskiej prosimy Ojca Niebieskiego o zwycięską moc w walce ze złem moralnym i siłami demonicznymi. Ostateczna porażka szatana - jakkolwiek walka z nim trwa nieustannie - nastąpi dopiero u kresu wszechdziejów.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieżem nie musi zostać kardynał; może zostać wybrany jeden z biskupów, a nawet ksiądz

2025-04-21 12:10

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Agata Kowalska

Papież ma być wybrany większością dwóch trzecich głosów kardynałów elektorów. Na następcę św. Piotra może zostać wybrany biskup spoza grona kardynalskiego, a nawet ksiądz - powiedział PAP dominikanin o. Stanisław Tasiemski, publicysta, tłumacz tekstów papieskich, wiceprezes KAI.

W poniedziałek, 21 kwietnia zmarł papież Franciszek - ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: pożegnanie, którego nie można w żaden sposób wyreżyserować

Papież Franciszek powiedział nam, byśmy dobrze świętowali Zmartwychwstanie, gdzie On już jest obecny po drugiej stronie i już o wszystkim wie - powiedział kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykański.

Kard. Krajewski zauważył, że Ojciec Święty jeszcze w niedzielę życzył wszystkim dobrego świętowania Zmartwychwstania Pańskiego, potem pobłogosławił „miasto i świat”; Franciszek bardzo zmęczony i cierpiący jeszcze wsiadł do papamobile, aby objechać cały Plac św. Piotra. „Błogosławił ludzi, dotykał się ich i potem już nam zniknął, odszedł” - powiedział hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję