Agnieszka Bugała: - Księże profesorze, niestety, bardzo często rodzice przynoszący dziecko do chrztu myślą tylko o tym, aby świeca i biała szatka nie zostały w domu. A przecież Kościół stawia rodzicom dziecka konkretne, ważne wymagania, jakie?
Reklama
Ks. prof. Wenz: - Zadania i czynności rodziców chrzczonego dziecka zawsze są ważniejsze niż zadania chrzestnych. Kościół poucza i oczekuje, że rodzice powinni być ludźmi głęboko wierzącymi, dającymi gwarancje chrześcijańskiego wychowania swoich dzieci. Dlatego jeszcze przed chrztem własnego dziecka powinni przypomnieć sobie teologię tego sakramentu oraz sposób udziału w celebracji misterium chrztu. Dlatego celem proponowanego przez Kościół przygotowania rodziców jest np. ożywienie i pogłębienie ich wiary, bowiem mają być wobec dziecka pierwszymi jej świadkami. Stąd Kościół wymaga od kapłanów, zwłaszcza proboszczów i ich współpracowników, aby rodzice dzieci chrzczonych zostali należycie pouczeni o znaczeniu i godności tego sakramentu i związanych z nim obowiązkach. W takiej formacji chrzcielnej rodzice powinni skorzystać z własnej znajomości prawd wiary, pomocy kapłanów, przyjaciół i innych członków wspólnoty parafialnej. Dzięki temu przygotowaniu będą mogli pełniej uczestniczyć w obrzędzie chrztu dziecka i spełniać przepisane dla nich czynności liturgiczne, np. publiczna prośba o chrzest dla dziecka, nakreślenie znaku krzyża na czole dziecka, złożenie wyznania wiary i wyrzeczenie się złego ducha, przyniesienie dziecka do chrzcielnicy i trzymanie w czasie chrztu (to jest funkcja specjalna matki dziecka, o tym trzeba pamiętać), przyjąć światło Chrystusa i trzymać zapaloną świecę chrzcielną. Te wszystkie czynności mogą być przeżyte bardzo głęboko i świadomie, jeśli odbędzie się właściwe przygotowanie religijno-pastoralne.
- Czy rodzice mogą się przygotować sami?
- Pewnie mogą i takie przygotowanie w jakimś zakresie podejmują, ale Kościół poleca także proboszczowi i duszpasterzom współpracownikom, aby wymownie pomagali rodzicom w wypełnianiu zadań wychowawczych wynikających z tego sakramentu. Duszpasterze już w czasie spotkań przed chrztem mogą się przekonać, jakimi motywami kierują się rodzice, prosząc o chrzest dla swego dziecka. Jeśli rodzice świadomie odmawiają uczestnictwa w przygotowaniu się do chrztu swego dziecka, to taka postawa może wskazywać, że oni faktycznie nie są odpowiednio przygotowani do wypełnienia swoich zadań w zakresie religijnej i chrzcielnej formacji dziecka. Taka sytuacja może uprawniać proboszcza do podjęcia decyzji o czasowym odłożeniu chrztu, a więc do czasu np. podjęcia przez nich praktyk religijnych i życia z wiary. Tak samo jeśli okaże się, że prośba o chrzest dziecka nie jest motywowana wiarą, lecz tylko wyłącznie płytką tradycją lub zwyczajami i samo udzielenie chrztu niczego nie zmieni w ich życiu rodzinnym, wtedy zdecydowanie trzeba odłożyć chrzest. Jest to działanie pedagogiczne i powinno zawsze zmierzać do tego, aby rodzina katolicka, zgodnie ze swoim stanem, wymownie pogłębiła wiarę i stała się bardziej świadoma swoich obowiązków we wspólnocie Ludu Bożego. Takie decyzje powinny być podejmowane w toku wspólnych spotkań rodziców z kapłanem, a zwłaszcza z własnym proboszczem. Proboszcz ma bowiem obowiązek chronić tożsamość nauki Kościoła i bronić jego specyfiki. Udzielenie chrztu, bądź jego przyjęcie zawsze zakłada istnienie wiary żywej. Chrzest, jak i pozostałe sakramenty zawsze domagają się istnienia u przyjmującego postawy wiary, nie działają automatycznie i niezależnie od woli i intencji człowieka, tym bardziej wbrew jego wewnętrznej decyzji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu