Reklama

Duchowość

Trzecia Niedziela Wielkanocna w Roku C

Ewangelia wierszem opowiedziana
MIŁOŚĆ NADE WSZYSTKO

[ TEMATY ]

Ewangelia

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nad brzegiem Morza Tyberiadzkiego
po raz trzeci
Jezus spotyka swoich uczniów.
Są zniechęceni nieudanym połowem.
Przez całą noc się trudzili,
ale na próżno.
Tak jest również z nami,
Jego uczniami,
zawsze
gdy trudzimy się sami
wypływając na połów
bez Pana.

Gdy On jest z nami
- nad brzegiem naszego istnienia -
wszystko wygląda inaczej.
Zasobne w cnoty
są nasze duchowe połowy,
sieci wypełnione po brzegi
błogosławieństwem Mistrza,
który wszystko czyni prostym
i skutecznym w owocowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozostaje nam jedynie
rzucić się na przepadłe
w nurty wzburzonego -
przez wiatry tego świata -
morza naszej nadziei,
ale z głęboką wiarą,
że - gdy będzie trzeba -
to nasz Pan
stanie obok nas
z wyciągniętymi ramionami,
by nas pochwycić,
gdy zwątpimy
w chwili - małej wiary.

W końcu
stajemy na brzegu życia
szczęśliwi,
że czeka na nas Pan
z przygotowanym
tylko dla nas
duchowym posiłkiem.
Mamy świadomość
Jego obecności
i błogosławieństwa
na dalsze drogi życia.

Reklama

By na nie wkroczyć
z nadzieją tworzenia
nowego życia
na prawdzie
o nas samych
w kontekście pytań Mistrza
skierowanych do Piotra:
"Szymonie, synu Jana,
czy miłujesz Mnie
więcej aniżeli"
pozostali moi uczniowie?

Cóż odpowiemy
na tak postawione pytanie Mistrza,
znając własne ograniczenia,
nasze grzechy i przewinienia,
własne słabości?
Jak się porównamy
z innymi uczniami
skoro dopiero co
sami po trzykroć
zaparliśmy się Pana?

On nas jednak
nie rozlicza z grzechów,
nie pyta o motywy zdrady,
powody słabości.
On nas kocha bezinteresownie,
przebacza i nie pamięta złego,
podnosi z upadku
i uwalnia z poczucia winy,
dlatego pyta trzykrotnie
o miłość...

Na miłość Boga
człowiek może odpowiedzieć
jedynie miłością,
stąd to podwójne.... zapewnienie Piotra:
"Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham",
by w końcu powiedzieć:
"Panie, Ty wszystko wiesz,
Ty wiesz, że Cię kocham!"
Zatem Piotrze:
"Paś baranki moje...
paś owce moje!"

Jednak do czasu,
gdyż twój czas, Piotrze,
ma swoje granice:
"Gdy byłeś młody
opasywałeś się sam
i chodziłeś, gdzieś chciałeś...,
teraz inny cię opasze
i poprowadzi,
dokąd nie chcesz!"
Jednak:
"Pójdź za Mną!"

2013-04-12 10:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mieszkanie w niebie

[ TEMATY ]

Ewangelia

TD

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: bp W. Krywycki uważa, iż św. Jan Paweł II był "obrazem dobrego pasterza"

2025-04-01 20:10

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

nauczanie

commons.wikimedia.org

Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.

Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
CZYTAJ DALEJ

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny i nigdy nie zwodził

2025-04-02 08:39

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

W zbiorze homilii obecnego Papieża z czasów, gdy był arcybiskupem Buenos Aires, zachowała się ta, którą wygłosił podczas Mszy św. w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 4 kwietnia 2005 r., a więc dwa dni po śmierci Jana Pawła II. Mówił wówczas o niezwyklej spójności, która cechowała Papieża Polaka i której wzorem jest sam Chrystus.

Publikujemy polskie tłumaczenie fragmentów homilii, wygłoszonej przez ówczesnego metropolitę Buenos Aires kard. Jorge Bergoglia 4 kwietnia 2005 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję