Reklama

Bielszczanie pomogli potrzebującym w Chorzowie

Solidarni w cierpieniu

4 lutego w Bielskim Domu Kultury odbył się XII Bal Charytatywny zorganizowany przez Chór Polskiej Pieśni Narodowej kierowany przez Elżbietę Bilmin. Uzyskane pieniądze z loterii fantowej, ze sprzedaży pączków z niespodzianką i licytacji zgromadzonych przedmiotów organizatorzy przekazali 5-letniemu Kamilowi i 7-letniej Emilii Bordunom, którzy w chorzowskiej hali stracili rodziców i trzy osoby z bliskiej rodziny. Pamięć ofiar zgromadzeni uczcili modlitwą i minutą ciszy.

Niedziela podlaska 11/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczyste powitania i przesłanie Zarządu Chóru

„Spotykamy się w smutnych okolicznościach, bo wciąż przed oczyma mamy tragiczne obrazy z Chorzowa, gdzie w hali targowej zginęło bądź zostało poszkodowanych tak wiele osób. Naturalnym odruchem każdego człowieka jest chęć niesienia pomocy osobom poszkodowanym i ich rodzinom. Jedyną i możliwą do zrealizowania przez nas formą pomocy jest wsparcie finansowe. Dlatego też Zarząd Chóru Polskiej Pieśni Narodowej w porozumieniu z patronem zespołu - Firmą «Suempol» podjął decyzję o przekazaniu dochodu z karnawałowego balu dla ofiar katastrofy budowlanej. Pamiętajmy, że wspieramy tych, którzy tej pomocy potrzebują” - takie słowa do uczestników balu skierował Stanisław Wróbel, członek Zarządu Chóru PPN.
„Nie wiemy, co nas czeka jutro, dziś jesteśmy tu, aby miło i z pożytkiem spędzić ten karnawałowy wieczór, pomagając innym” - zakończyła powitanie Danuta Karniewicz, członek Zarządu Chóru PPN.

Wielkie Wam dzięki!
Bóg zapłać!

Od samego początku patronat nad chórem sprawuje Firma „Suempol” państwa Siecińskich i Jaworowskich, dlatego też Urszuli Siecińskiej organizatorzy powierzyli uroczyste otwarcie balu. „Na tych balach nie tylko bawimy się i śpiewamy, ale także zbieramy pieniądze na cele charytatywne. W ten dzisiejszy wieczór będziemy zbierali pieniądze dla ofiar i poszkodowanych na Śląsku. Niech ta złotówka, którą damy z całego serca, będzie naszą łącznością z nimi. Jestem z Was, Drodzy Chórzyści, bardzo dumna - podkreśliła U. Siecińska - bo dzięki Waszemu zaangażowaniu, Waszej wytrwałości i pracy jesteśmy tutaj. Wielkie Wam dzięki! Bóg zapłać!”.
Ks. Dariusz Kucharek podkreślił zaś, że na kartach Pisma Świętego niebo jest często porównywane do uczty - niebieskiej uczty. Odwołał się do słów Pawła Apostoła: „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie. Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego” (1 Kor 10, 31). Aby ten wieczór był na większą chwałę Bożą, odmówiono modlitwę Ojcze nasz za tych, którzy stracili w Chorzowie życie, za poszkodowanych i za tych, którzy cierpią z powodu straty najbliższych, oraz za organizatorów balu.

Karnawałowa zabawa i niespodzianki

W trakcie zabawy uczestnicy balu mogli oglądać wystawione do licytacji i loterii fantowej przedmioty. W loterii fantowej nagrodami były obrazki ścienne, maskotki, piłka, ozdobne butelki, a nawet karnety na godzinną jazdę konną oraz bilety do myjni samochodowej. Wiele emocji i radości od lat dostarcza poszukiwanie dwóch srebrnych broszek bądź pierścionków ukrytych w 150 pączkach. Do tej formy zabawy profesjonalnie zachęcali chórzyści, którzy kupujących zapewniali, że to na ich tacy jest „pączek niespodzianka”.
Już po północy odbyła się licytacja zgromadzonych przedmiotów, wśród których były m.in.: reprodukcje dzieł sztuki, ozdobne przedmioty, wazony, porcelanki, wielki miedziany kocioł, a nawet okazjonalny sękacz. Największym zainteresowaniem cieszyła się symboliczna rzeźba, miedziany kocioł, zaproszenie na kulig dla 6 osób, a także sękacz. Te przedmioty najwyżej zlicytowano.
Po każdej akcji o zebranych funduszach organizatorzy informowali uczestników balu. Aż przyszedł finał, kiedy to uzyskaną z imprezy kwotę pieniężną, podobnie jak w latach poprzednich, podwoiła Firma „Suempol”, która powstała w 1989 r. w Bielsku Podlaskim z inicjatywy małżeństwa Urszuli i Edwarda Siecińskich. Początkowo zakład zajmował się przetwórstwem krewetek, obecnie jest jednym z największych w kraju i Europie producentów łososia wędzonego.
XII Bal Charytatywny zakończył się o poranku „czekoladowym walcem”, a Zarząd Chóru PPN w imieniu 36 jego członków i Pani Dyrygent podziękował tym, którzy przekazali przedmioty do licytacji i na loterię fantową, w sposób szczególny Firmie „Suempol”. To dzięki nim przekarze rodzeństwu Kamilowi i Emilii Bordunom 10 tys. zł.
„Organizując I Bal Charytatywny w 1995 r. w I Liceum Ogólnokształcącym im. T. Kościuszki, nie przypuszczaliśmy, że z każdym rokiem zainteresowanie tą formą rozrywki w naszym mieście będzie wzrastać. Dzięki balom pomagaliśmy przede wszystkim parafiom, w których budowano kościoły. W tym roku planowaliśmy pomóc młodzieży uzdolnionej (zakup instrumentów muzycznych) - mówiła Elżbieta Malinowska, przewodnicząca Zarządu Chóru PPN. - Wybraliśmy pomoc poszkodowanym i to jest dar serca bielszczan, naszej solidarności skierowanej do poszkodowanych i osieroconych dzieci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Chcemy dzielić się wiarą z innymi

2025-04-08 12:41

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

parafia św. Jakuba Apostoła

misterium pasyjne

Archiwum Aspektów

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Ośno jest bardzo urokliwe, mury obronne, wzgórze przy kościele, aż się prosi, aby była tam Golgota – mówi ks. Jacek Błażkiewicz, który w tym roku po raz czwarty organizuje w Ośnie Lubuskim Misterium Pasyjne.

Kamil Krasowski: .. Od kiedy organizuje Ksiądz Misterium Pasyjne? Jak to się zaczęło?
CZYTAJ DALEJ

Komisja konkursowa miała nie lada wyzwanie

2025-04-09 10:23

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Projekt na kartkę świąteczną Caritas

Karolina Krasowska

Zwycięska kartka, z świątecznymi życzeniami, trafi do darczyńców Caritas

Zwycięska kartka, z świątecznymi życzeniami, trafi do darczyńców Caritas

Diecezjalna Caritas rozstrzygnęła konkurs na projekt Wielkanocnej Kartki Świątecznej.

Komisja konkursowa miała nie lada wyzwanie, bo spośród 46 prac musiała wybrać tą najlepszą. - Na konkurs wpłynęło 46 prac z 6 placówek. Głównie z Parafialnych Zespołów Caritas, Szkolnych Kół Caritas, świetlic i szkół z terenu naszej diecezji. Składamy podziękowania nie tylko dzieciom, które przygotowały prace, ale także ich nauczycielom, opiekunom i wychowawcom – mówi Sylwia Grzyb z Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję